Polak zaatakowany w Aberdeen

Jak sie nie myle to Ty jestes przygotowany na wszelkie ewentualne przeszkody jakie spotykaja innych.

Trzeba się nauczyć samoobrony. Nieco Kung-Fu każdemu sie przyda.

Przykre jest to co sie dzieje i nikt z tym nic nie robi.Mam tylko nadzieje ze ten mezczyzna nie odniosl zbyt ciezkich obrarzen.Nie wiem,ale jak tak dalej bedzie to wszystkich nas beda tak traktowac.Ja tez czuje ze jestem dyskryminowana w pracy,ale co co mam zrobic,zwracam uwage i zostalam uznana za paranoiczke smieszne.Teraz doczepiaja sie ile to Polacy zarabiaja i wysylaja do Polski kasy,o tym jak spia i po ile osob w pokoju.Szkoda slow na to by im co kolwiek powiedziedz bo i tak mysla ze maja racje.I nie mowie tu tylko o Anglikach bo wlasnie oni sa ok,ale inni emigranci to juz zupelnie staje sie nie do zrozumienia,czyzby to zazdrosc?