Gdyby nie
medal Sylwii Bogackiej i przejście naszych wioślarzy przez eliminacje oraz wygrana Urszuli Radwańskiej, można by mówić o „czarnej sobocie”. Łukasz Kubot, najlepszy polski tenisista zmarnował szansę przejścia do następnej rundy oddając prawie wygranego drugiego seta Bułgarowi. Polski debel Frystenberg – Matkowski również się nie popisał ulegając hiszpańskiemu duetowi Ferrer – Lopez, ale przyznać trzeba, że po zaciętym pojedynku. Również panie, para Jans-Ignacik – Rosolska odpadły w pierwszej rundzie, choć w pierwszym secie meczu z rosyjskim deblem Kirylenko – Pietrowa radziły sobie całkiem dobrze i nawet go wygrały. Jedynie Urszula Radwańska poradziła sobie z przeciwniczką Niemką Moną Barthel, która w tenisowym rankingu zajmuje znacznie wyższą pozycję od Polki. Przed młodszą z sióstr Radwańskich stoi kolejne, teraz już znacznie poważniejsze wyzwanie – mecz z Sereną Williams.
Naszej nadziei na medal we florecie - Sylwii Gruchale nie udało się wygrać z reprezentantką Japonii Kanae Ikehatą. Podobnie jak Martynie Synoradzkiej i Małgorzacie Wojtkowiak. Nadzieję na dalsze starty zachował jeszcze Mateusz Sawrymowicz - wygrał co prawda eliminacje na 400 m stylem dowolnym w swojej grupie, ale w ogólnym rozrachunku jego wynik okazał się niewystarczający. Polski pływak ma jednak szansę na lepszy wynik w swoim koronnym dystansie – 1500 stylem dowolnym.
Gratulować możemy polskiej czwórce podwójnej - Adamowi Korolowi, Michałowi Jelińskiemu, Markowi Kolbowiczowi i Konradowi Wasielewskieimu - w swoim pierwszym starcie zajęła w wyścigu eliminacyjnym drugie miejsce i awansowała do półfinału. Polacy - obrońcy złota z Pekinu - mieli w pierwszym wyścigu bardzo silnych rywali. Mistrzów świata z 2010 roku Australijczyków, mistrzów świata z 2011 roku Chorwatów i zawsze groźnych Nowozelandczyków.
Jarosław Godek w parze z Wojciechem Gutorskim rywalizuje w konkurencji dwójek bez sternika, zajęli w wyścigu eliminacyjnym trzecie miejsce awansując do półfinału. Michał Słoma zajął trzecie miejsce w wyścigu eliminacyjnym wioślarskich jedynek i awansował do ćwierćfinału Szybsi od niego byli Brytyjczyk Alan Campbell i Chińczyk Zhang Liang.
Olimpiada: Byłeś, widziałeś, masz
zdjęcia? Podziel się z nami!
Janusz Młynarski, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.