NHS Scottland zbadał dane dotyczące sprzedaży i wskaźnika spożycia alkoholu w Wielkiej Brytanii oraz zgonów związanych z alkoholem. Wynika z niego, że Szkoci z okolic Glasgow i Dundee spożywają najwięcej alkoholu, aż o 18 proc. więcej niż londyńczycy, którzy znaleźli się na końcu zestawienia. Średnia tygodniowa to 20,9 jednostek alkoholu, co odpowiada np. dwóm butelkom i jednemu kieliszkowi wina. Szkoci gustują w produktach spirytusowych, mieszkańcy Yorkshire w piwie, a osoby z południa – w winie.
Ilość wypitego alkoholu przekłada się na liczbę zgonów spowodowanych bezpośrednio alkoholem. I tak – na 100 tys. zgonów w Szkocji aż 24,5 związanych jest bezpośrednio z alkoholem. To najwięcej w całym kraju i dwa razy wiecej niż w stolicy Wielkiej Brytanii. Według przedstawicieli NHS, w ciągu kilku ostatnich dekad znacznie wzrosła liczba zgonów z powodu chorób wątroby, wywołanych alkoholem.
kk, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.