MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

15/10/2015 11:23:00

Polacy w finałach Mistrzostw Europy

Polacy w finałach Mistrzostw EuropyTrzeci raz z rzędu nasza reprezentacja piłkarska zagra w turnieju finałowym o mistrzostwo Europy. Dwa poprzednie starty dostarczyły dramatycznych emocji, ale nie należały do udanych. Oto krótkie przypomnienie.

Przed Euro 2008 trenerem reprezentacji Polski został Leo Beenhakker. Los przydzielił nam ośmiodrużynową grupę eliminacyjną z Portugalią, Belgią, Finlandią, Serbią, Kazachstanem, Armenią i Azerbejdżanem. Eliminacje rozpoczęliśmy fatalnie, bo od porażki 1:3 w Bydgoszczy z niżej od nas notowaną Finlandią.

a

Później był jednak wielki mecz, jak za dawnych lat, z Portugalią przy komplecie publiczności na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Nota bene rozegrany w szczęśliwą dla nas datę 11 października (2006). Ówczesna czwarta drużyna świata przyjechała do Polski pewna swego, a nasi kibice w pamięci mieli jeszcze lanie, jakie otrzymaliśmy od Figo, Paulety i spółki podczas Mundialu w Korei Płd w 2002 roku. Wówczas było 0:4 (gole dla Portugalii Pauleta trzy i Rui Costa jeden).
W Chorzowie nastąpił wielki przełom kadry Beenhakkera. To goście ze spuszczonymi głowami musieli wracać do domu, bowiem Euzebiusz Smolarek syn Włodzimierza, strzelił im dwa gole (łącznie zdobył ich w eliminacjach 9), a jeden piękniejszy od drugiego!


Niemal rok później odbył się jeszcze bardziej dramatyczny rewanż w Lizbonie.  Objęliśmy prowadzenie po strzale z daleka w wykonaniu Mariusza Lewandowskiego. Gospodarze narzucili nam swój styl gry i odpowiedzieli dwoma bramkami (Maniche i Cristiano Ronaldo). Gdy już wydawało się, że nic nie możemy zrobić, geniuszem piłkarskim błysnął niezrównany boiskowy wojownik - Jacek Krzynówek. Przejął piłkę i posłał potężną bombę sprzed pola karnego. Nieco przypominało to niedawną ważną bramkę Roberta Lewadowskiego w Glasgow. Bo po niskim strzale Jacka piłka trafiła w słupek, a potem w plecy leżącego bramkarza i w ten sposób padł remis 2:2. M.in. ten remis pozwolił nam ukończyć rywalizację na pierwszym miejscu w grupie, o jeden punkt przed Portugalią.

Oto przypomnienie wyników eliminacyjnych (jako pierwsze mecze rozegrane w Polsce) i tabeli końcowej:

Polska - Portugalia
2:1 (Euzebiusz Smolarek 2) i 2:2 (Mariusz Lewandowski, Jacek Krzynówek)
Polska - Finlandia 1:3 (Łukasz Garguła) i 0:0
Polska - Belgia 2:0 (Euzebiusz Smolarek 2) i 1:0 (Radosław Matusiak)
Polska - Serbia 1:1 (Radosław Matusiak) i 2:2 (Rafał Murawski, Radosław Matusiak)
Polska - Kazachstan 3:1 (Euzebiusz Smolarek 3) i 1:0 (Euzebiusz Smolarek)
Polska - Azerbejdżan 5:0 (Jacek Bąk, Dariusz Dudka, Wojciech Łobodziński, Jacek Krzynówek, Przemysław Kaźmierczak) i 3:1 (Jacek Krzynówek 2, Euzebiusz Smolarek)
Polska - Armenia 1:0 (Maciej Żurawski) i 0:1

Tabela grupowa:

1.Polska 28 pkt, 24-12 bramki, 8-4-2
2.Portugalia 27 pkt, 24-10 bramki, 7-6-1

3.Serbia 24 pkt, 22-11 bramki, 6-6-2
4.Finlandia 24 pkt 13-7 bramki, 6-6-2
5.Belgia 18 pkt, 14-16 bramki, 5-3-6
6.Kazachstan 10 pkt, 11-12 bramki, 2-4-8
7.Armenia 9 pkt, 4-13 bramki, 2-3-7
8.Azerbejdżan 5 pkt, 6-28 bramki, 1-2-9

Nasz pierwszy start w finałach ME rozgrywanych w 2008 roku na boiskach Austrii i Szwajcarii kojarzy nam się głównie z angielskim arbitrem Howardem Webbem. W inauguracyjnym spotkaniu z Niemcami zgodnie z planem Łukasz Podolski strzelił dwie bramki Arturowi Borucowi. Wobec tego kolejny mecz - z Austrią, stał się meczem o wszystko. Objęliśmy prowadzenie po chytrym strzale urodzonego w Brazylii Rogera Guerreiro. Gospodarze wściekle atakowali, a wspaniały mecz rozgrywał Artur Boruc. I oto w ostatniej minucie sędzia Howard Webb podyktował bardzo problematyczny rzut karny, za faul Mariusza Lewandowskiego na Kiennaście. Czy był faul - tak, nasz zawodnik chwycił niegroźnie za koszulkę Austriaka, w sytuacji gdy obaj nie mieli żadnych szans na otrzymanie piłki. Czy za chwytanie za koszulkę w takich sytuacjach powszechnie gwiżdżą sędziowie angielscy? Odpowiedzi każdy kibic udzieli sobie sam. Remis z Austrią oznaczał, że mecz z trzecim rywalem grupowym - Chorwacją, która wcześniej pokonała Niemcy - będzie grą o honor. Honor nie został obroniony i przegraliśmy ten mecz 0:1.

Finały ME 2008:
Polska - Niemcy 0:2
Polska - Austria 1:1 (Roger Guerreiro)
Polska - Chorwacja 0:1
Tabela grupowa:
1.Chorwacja 9 pkt, 4-1 bramki, 3-0-0
2.Niemcy 6 pkt, 4-2 bramki, 2-0-1
3.Austria 1 pkt, 1-3 bramki, 0-1-2
4.Polska 1 pkt, 1-4 bramki, 0-1-2

a

Rok 2012 to ME na Ukrainie i w Polsce
. Pełnia kadencji selekcjonerskiej Franciszka Smudy, który miał komfort udziału w finałach bez eliminacji. No i komfort powołań, które  w reklamie jednej z sieci sklepów adresował np. do Alicji Adamiak, pani wyjmującej akurat kiszone ogórki ze słoika. To także już  czasy Jakuba Błaszczykowskiego i Roberta Lewandowskiego. Pierwszy mecz grupowy z Grecją przyćmił dramatyzmem historię z Howardem Webbem sprzed czterech lat. Tym razem były piękne akcje Polaków, bramki, faule, czerwone kartki (w tym dla Wojciecha Szczęsnego) i obroniony rzut karny przez jego zmiennika - Przemysława Tytonia. Obrona ta uratowała nam remis 1;1. A wcześniej prowadziliśmy po golu Roberta Lewandowskiego, którego doskonałym dośrodkowaniem obsłużył Kuba Błaszczykowski.

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 2)

Brasil

21 komentarz

15 październik '15

Brasil napisał:

Słusznie! Poprawka naniesiona, było tak pięknie, że o końcówce zapomnieliśmy :-)

profil | IP logowane

right_winger

99 komentarzy

15 październik '15

right_winger napisał:

Z Portugalia w 2006 bylo 2-1, dla gosci strzelil w koncowce Nuno Gomes.

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska