Obie ekipy spotkały się w towarzyskim dwumeczu dokładnie przed rokiem – 9 i 10 kwietnia – na tych samych lodowiskach i w niemal identycznych okolicznościach. Gospodarze wygrali wtedy 6-4 i 3-1.
Na trybunach National Ice Centre w Nottingham i hali Skydome w Coventry zasiadło wówczas po kilkuset polskich kibiców. Teraz chyba nie będzie gorzej – popyt na bilety jest tak duży, że brytyjska federacja hokejowa postanowiła przeznaczyć dodatkowe miejsca dla widzów na pierwszy mecz.
Hala w Nottingham ponownie będzie areną pierwszego z dwóch spotkań polskich i brytyjskich hokeistów
– To super sprawa: grać na wyjeździe, a przy tylu rodakach na trybunach. Zwłaszcza w Coventry było ich słychać. Większość kolegów była pod wrażeniem i bardzo dobrze wspomina atmosferę z ubiegłorocznego dwumeczu – mówi Tomasz Malasiński, polski jedynak w brytyjskiej lidze. – Przegraliśmy wtedy dwa razy, ale wyniki nie były ważne. To były ostatnie sprawdziany przed mistrzostwami świata. Myśmy mieli nasze mistrzostwa półtora tygodnia później i trener dokonywał ostatniej selekcji, a zawodnicy mieli możliwość samemu sprawdzić, nad czym jeszcze popracować. Natomiast Brytyjczycy byli już w formie, bo zaczynali swój turniej trzy dni po spotkaniach z nami.
– Mam nadzieję, że polscy kibice znów dopiszą, gorąco zachęcam – zaprasza napastnik Swindon Wildcats.
Tomasz Malasiński zapewne będzie miał okazję wystąpić przeciwko
koledze z klubu Swindon Wildcats, bramkarzowi Steve’owi Lyle, powołanemu
wskutek kontuzji innego golkipera
Polacy szykują się do mistrzostw świata Dywizji 1A (drugi poziom międzypaństwowych rozgrywek), których – podobnie jak przed rokiem – będą gospodarzem. W 2015 r. w Krakowie nie udało się awansować do światowej elity; zabrakło zwycięstwa w ostatnim meczu z Węgrami, którzy uzyskali promocję wraz z faworytem tamtego turnieju, Kazachstanem. Teraz turniej odbędzie się w katowickim Spodku, w dn. 23-29 kwietnia, a stawka wydaje się bardziej wyrównana. O dwa premiowane awansem miejsca Polacy powalczą z Włochami, Koreą Płd., Słowenią, Austrią i Japonią.
Polscy imigranci dopisali na spotkaniach w Nottingham i Coventry przed rokiem, żywo i barwnie dopingując naszą reprezentację
Brytyjczycy grają szczebel niżej, w Dywizji 1B. Rok temu, w Eindhoven, byli blisko awansu (zabrakło im 7 minut, by utrzymać gwarantujący sukces remis z przeciętną Litwą), lecz ostatecznie triumfowali Koreańczycy. Tym razem GB Team wystąpi w dn. 17-23 kwietnia w Zagrzebiu, mierząc się kolejno z Chorwacją, Estonią, Litwą, Rumunią i Ukrainą.
Sobotnie spotkanie w Nottingham zaplanowane jest na 19.30, niedzielne w Coventry – na 17.15. Ceny i bukowanie biletów na stronach www.motorpointarenanottingham.com oraz http://iceaccount.co.uk/events. Kto lubi hokej, a nie jest w stanie wybrać się na żaden z meczów, może obejrzeć transmisje na oficjalnym kanale polskiej federacji, PZHL.tv.
Tekst i fot. Grzegorz Boczar, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.