Legia - Ajax 0:0

Legia choć osłabiona brakiem dwóch napastników (Nikolić, Prijović) oraz z ubytkami w linii defensywnej (Bereszyński, Jędrzejczyk) starała się postawić wysokie wymagania drużynie holenderskiej. Pierwszy groźny strzał oddał Davy Klaassen w ósmej minucie po dośrodkowaniu Kaspera Dolberga. Arkadiusz Malarz wybronił piłkę tuż przed linią bramkową, a zdaniem wielu bramka jednak padła. Na szczęście hiszpański arbiter gola się nie dopatrzył.
Do głosu doszedł Vadis Odjidja-Ofoe, który kilka razy postraszył defensywę Ajax-u, a nawet zmusił Andre Onanę do wyłapania piłki zmierzającej do bramki. Najdogodniejszą okazję zmarnował jednak Tomas Necid. W 39 minucie otrzymał dośrodkowanie na 12 metr od Odjidji-Ofoe, przyjął piłkę na klatkę piersiową i natychmiast strzelił. Zbyt lekko jednak i Onana wyłapał strzał.
Akcje gości wydały się groźniejsze. Tomasz Jodłowiec stracił w 34 minucie piłkę na własnej połowie, na rzecz Amina Younesa, który dobrym podaniem obsłuzył Hakima Ziyeha wpadającego w pole karne. Ten strzelił po ziemi, a Malarz znowu był czujny. Podobnie dwie minuty później, kiedy nie dał się zaskoczyć po strzale Bertranda Traore.
Jednak naljepszą szansę na objęcie prowadzenia goście mieli na minutę przed końcem pierwszej połowy. Po kolejnej stracie w środku pola, Ziyeh uruchomił będącego na czystej pozycji Duńczyka Kaspera Dolberga, który na szczęście fatalnie spudłował.

Po przerwie Ajax starał się podkręcić tempo, co skończyło się w 51 minucie odwrotnie do zamierzeń. Po zgraniu piłki w polu karnym gości, na 16 metrze znalazł się Odjidja-Ofoe i huknał natychmiast - niestety obok bramki.
Po kilku minutach na boisku pojawili się Guilherme z Kucharczykiem. Ten ostatni już w pierwszej akcji po skrzydle narobił takiego zamieszania, że interweniujący Kenny Tete omal nie skierował piłki do własnej bramki!
A w 67 minucie po kornerze wykonywanym przez Ajax, piłkę przejał Guilherme i podał do pędzącego lewym skrzydłem Kucharczyka. Sam przemieszczał się natomiast środkiem i w pełnym biegu otrzymał dośrodkowanie w pole karne. O ułamek sekundy szybszy był jednak bramkarz gości. Akcja była kapitalna, ale nawet gdyby padła bramka, nie zostałaby uznana, bowiem pan Fernandez Borbalan dopatrzył się faulu Guilherme podczas biegowej przepychanki z graczem Ajax-u.
W 71 minucie Radović podał w poprzek, przed linią pola karnego do Jodłowca, którego sfaulował Tete. Rzut wolny w wykonaniu Guilherme trafił jednak w mur.
Dużo groźniej wyglądała akcja gości w 78 minucie. Po koronkowej wymianie podań, z kilku metrów strzelał celnie po ziemi Lasse Schoene, a Malarz nogą wybronił piłkę. Na kilka minut przed końcem meczu Kasper Hamalainen zmienił Odjidję-Ofoe. Opłaciło się, bo przy pierwszym szybkim rajdzie został w środku pola sfaulowany taktycznie przez Kennego Tete. Efektem była druga żółta kartka i w konsekwencji czerwona dla holenderskiego defensora. Od tego momentu goście skoncentrowali się na grze obronnej i udało im się dowieźć bezbramkowy remis do końca spotkania.
Rewanż za tydzień, 23 lutego w Amsterdamie.

Protokół meczowy:
Warszawa 16. lutego 2017, mecz 1/16 Ligi Europy sezonu 2016/2017
Legia Warszawa - Ajax Amsterdam 0:0
bramki: -----
żółte kartki: Łukasz Broź 61 min. Miroslav Radović 69 min. (Legia) oraz Kenny Tete 71 min. i 84 min. Davy Klaassen 84 min. (Ajax)
czerwona kartka: Kenny Tete 84 min. (Ajax)
sędziował: David Fernandez Borbalan (Hiszpania)
składy:
Legia: 1.Arkadiusz Malarz - 28.Łukasz Broź, 5.Maciej Dąbrowski, 2.Michał Pazdan, 14.Adam Hlousek - 3.Tomasz Jodłowiec, 15.Michał Kopczyński - 9.Waleri Kazaiszwili (6.Guilherme 59 min.), 8.Vadis Odjidja-Ofoe (22.Kasper Hamalainen 82 min.), 32.Miroslav Radović(c) - 24.Tomas Necid (18.Michał Kucharczyk 58 min.)
trener: Jacek Magiera
Ajax: 24.Andre Onana - 2.Kenny Tete, 5.Davinson Sanchez, 26.Nick Viergever, 8.Daley Sinkgraven - 10.Davy Klaassen(c), 20.Lasse Schoene, 22.Hakim Ziyech (30.Donny van de Beek 81 min.) - 9.Bertrand Traore (45.Justin Kluivert 73 min. 16.Heiko Westermenn 87 min.), 11.Amin Younes, 25.Kasper Dolberg
trener: Peter Bosz

Tomasz Baryła, MojaWyspa.co.uk