Jan Żyliński podkreśla, że pomysł budowy pomnika wyszedł od samych Brytyjczyków. W związku z tym liczy, że petycję podpiszą nie tylko Polacy mieszkający w Wielkiej Brytanii, ale również Brytyjczycy.
Petycja w sprawie poparcia idei budowy pomnika ku czci polskich lotników w centrum Londynu znalazła się na brytyjskiej stronie rządowej z inicjatywy księcia Żylińskiego. Do tej pory podpisało ją ponad 1,6 tys. osób. Książę Zyliński liczy, że do 28 września 2018 uda się zebrać 100 tys. podpisów koniecznych, by petycja została poddana pod obrady brytyjskiego parlamentu.
Na
stronie FB poświęconej petycji czytamy: „Jeśli chcesz oddać hołd bohaterskiej walce polskich lotników w Bitwie o Anglię poprzyj tę petycję, zagłosuj za powstaniem pomnika poświęconego pamięci polskich pilotów. Twój głos może zdecydować, o tym że monument stanie w samym centrum Londynu. Nie zwlekaj, podpisz petycję w tej sprawie!
Pamiętna Bitwa o Anglię zadecydowała o losach II wojny Światowej. Polski dywizjon 303 odegrał w tej batalii rolę kluczową – był najbardziej skuteczny.
Tylko 15 września – w ciągu jednego dnia polscy piloci dokonali 60% wszystkich zestrzeleń maszyn przeciwnika! Bohaterstwo Polaków zdecydowało o wygranej w tej bitwie i o losach Londynu – nasi piloci uratowali Anglię przed Niemcami!
Jednak po wojnie Polacy nie doczekali się wdzięczności ze strony brytyjskiego rządu. Przeciwnie – polscy żołnierzy z armii gen. Andersa zostali wykluczeni z wielkiej zwycięskiej parady w 1946 roku. W akcie sprzeciwu także polscy piloci odmówili w niej udziału.
Ale to nie koniec upokorzeń – Brytyjczycy wystawili Polakom rachunek za Bitwę o Anglię. Za utrzymanie Polskich Sił Powietrznych w latach 1939-1945 zażądano 107 650 000 funtów. Jednak teraz Anglicy wyszli ze szlachetną inicjatywą”.
Link do petycji -
tutaj.
Opr. kk, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.