Znamy już wyniki wyborów z dziesięciu okręgów wyborczych terenie Anglii. Na 64 deputowanych do Europarlamentu Partii Brexit przypadnie 28 mandatów, Liberalnym Demokratom 15, Partii Pracy 10, Zielonym siedem, Partii Konserwatywnej trzy i ugrupowaniu Plaid Cymru - jeden. Wciąż niepoliczone są jeszcze głosy w Szkocji i Irlandii Północnej, które zdecydują o ostatnich 9 z 73 mandatów do Parlamentu Europejskiego, jakie przysługują Wielkiej Brytanii. Oficjalne wyniki ze Szkocji zostaną podane dzisiaj późnym popołudniem, z Irlandii jutro. Nie zmienią one jednak układu sił.
W ujęciu procentowym obecne wyniki wyborów wyglądają następująco:
- Partia Brexit otrzymała najwyższą część głosów w dziewięciu na dziesięć okręgów wyborczych - ogółem 32 proc.
- Liberalni Demokraci - otrzymali 20 proc. głosów.
- Partia Pracy spadła na trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej i uzyskała 14,1 proc. głosów.
- Partia Zielonych uzyskała 12,1 proc. poparcie.
- Partia Konserwatywna zajęła piąte miejsce i uzyskała 9,1 proc. głosów.
- Nowe ugrupowanie Change UK nie zdobyło żadnych mandatów, podobnie jak UKIP - obie uzyskały około 3 proc. głosów.
Wybory pokazały tendencję, zgodnie z którą zmniejsza się wpływ wielkich centroprawicowych i centrolewicowych bloków, wzrasta natomiast poparcie dla liberałów, Zielonych oraz nacjonalistów. W przypadku Wielkiej Brytanii sukces Partii Brexitu pokazuje skalę frustracji wyborców wywołanej przedłużającym się procesem wychodzenia z Unii.
„Nigdy wcześniej w brytyjskiej polityce partia sprzed sześciu tygodni nie wygrała wyborów krajowych” - napisał na Twitterze Nigel Farage. Z kolei kandydat na nowego premiera UK Boris Johnson powiedział, że opinia publiczna wydała „miażdżącą naganę” obu głównym partiom za niezrealizowanie Brexitu.
Opr. kk, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.