EY przewiduje, że gospodarka Wielkiej Brytanii skurczy się o rekordowe 20 proc. w kwartale od kwietnia do czerwca, zamiast o 15 proc., jak prognozował w zeszłym miesiącu. Powrót do wzrostu może nastąpić w trzecim kwartale, z kwartalnym wzrostem o około 12 proc.
- Mimo że ograniczenia dotyczące blokowania ulegają złagodzeniu, ostrożność konsumentów jest znacznie bardziej wyraźna niż oczekiwano. Uważamy, że zaufanie konsumentów jest jednym z trzech kluczowych czynników, które mogą mieć wpływ na gospodarkę Wielkiej Brytanii w pozostałej części roku, obok wpływu rosnącego bezrobocia i niskiego poziomu inwestycji przedsiębiorstw – skomentował dane Howard Archer, główny doradca ekonomiczny EY Item Club. Jego zdaniem powrót do sytuacji sprzed pandemii będzie znacznie dłuższy niż oczekiwano.
Według EY na przełomie roku stopa bezrobocia wzrośnie ponad dwukrotnie do 9 proc. - Wyniki rynku pracy mają kluczowe znaczenie dla perspektyw gospodarki zarówno w perspektywie krótkoterminowej, jak i później - uważa Archer - Możliwe, że rząd zapewni dalszą pomoc rynkowi pracy w jesiennym budżecie – dodał.
Według opinii fundacji Resolution Foundation, w wyniku pandemii koronawirusa brytyjskie gospodarstwa domowe ucierpiały najbardziej od czasu kryzysu naftowego w połowie lat siedemdziesiątych. W maju dochód przeciętnego gospodarstwa domowego spadł o 4,5 proc.
źródło: The Guardian
opr. kk, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.