Str 2 z 2 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2008-11-13 13:20:35 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
hiipek | Post #2 Ocena: 0 2008-11-13 13:33:46 (16 lat temu) |
Z nami od: 08-10-2008 |
Ja tez kupuje kleik ryzowy COW&GATE.Jest taki sam jak polski,moze drobniejszy.W Polsce kupowalam jeszcze kleik kukurydziany ale tu chyba nie ma takiego.Poza tym zamiast robic jakies slodkie kaszki dla maluszkow lepiej stopniowo wprowadzac miod i dodawac go do posilku.Tylko trzeba uwazac bo uczula i powoli go wprowadzac.Moj skarbek zjada raz dziennie kaszke na gesto z lyzeczka miodu i nie zapeszajac jeszcze nie chorowal.Jesli bedziecie kupowac miod to lepiej zaplacic wiecej i kupic dobry organiczny.
|
luludi_ | Post #3 Ocena: 0 2008-11-13 17:56:19 (16 lat temu) |
Z nami od: 06-07-2008 |
moj maly tez sie strasznie zajadal kaszkami ale mial po nich straszne wzdecia i bole brzuszka az sie zwijal z bolu...ma juz 6,5 miesiaca i je mleko,zupki i owocki.co mam zrobic??co najlepiej mu podawac w zamian?od kiedy mozna podawac jogurt?
KieDy cOs upArCie GasNIe ZAuFaJ IsKieRce NadZiei..
|
hiipek | Post #4 Ocena: 0 2008-11-13 18:39:41 (16 lat temu) |
Z nami od: 08-10-2008 |
Cytat: 2008-11-13 17:56:19, luludi_ napisał(a): moj maly tez sie strasznie zajadal kaszkami ale mial po nich straszne wzdecia i bole brzuszka az sie zwijal z bolu...ma juz 6,5 miesiaca i je mleko,zupki i owocki.co mam zrobic??co najlepiej mu podawac w zamian?od kiedy mozna podawac jogurt? Mozesz sprobowac podac mu kaszke z platkami owsianymi bo ma wiecej blonnika.A moze bobas za malo pil? Jesli chodzi o jogurt to tutaj podaja go dziecia po 4m-cu ale w Polsce dopiero po 11.Mysle,ze juz niedlugo mozesz kupic taki pierwszy,specjalny jogurcik przeznaczony dla dzieci po 4m-cu ale zacznij podawac stopniowo a pozniej tak co 3dzien zanim maly nie skaczy 11m-cy. |
jola313 | Post #5 Ocena: 0 2008-11-13 19:49:34 (16 lat temu) |
Z nami od: 26-05-2008 Skąd: Preston |
No wiec z tymi kaszkami byly atrakcje, moj maluch na poczatku byl na kaszkach przywiezionych z Polski, ale zapasy sie skonczyly, kupilam mu kaszke Cow&Gate i powiem szczerze ze nie chcial jesc, nie wiedzialam dlaczego, ale po sprobowaniu jednej nie dziwilam mu sie, swinstwo i tyle. Na dodatek dziwna konsystencja.Podobno robi to jeden koncern na spolke z nasza polska Bobovita , nie wiem.Od poczatku podawalam mu tylko kaszki Nestle i sa przepyszne. Maja niewielki dodatek cukru, to prawda ale nie sa bardzo slodkie.Ale za to musze pochwalic owsianke sama lub z dodatkami Heinza, super... tylko male te opakowania i dosyc sporo kosztuje-chyba ze sie natrafi na promocje w Asda
![]() |
|
|
kajetanka | Post #6 Ocena: 0 2013-05-31 22:14:07 (12 lat temu) |
Z nami od: 27-04-2013 Skąd: St Helens |
Mam pytanko, czy są tu jakieś smakowe kaszki ryżowe, ale bez mleka?
Widziałam w tesco bebevitę i inne, ale wszystkie miały w składzie mleko w proszku. Moja córka ma skazę białkową i dostaje mleko, które jest ochydne, a kaszka owocowa łagodzi smak na tyle, że można to przełknąć. |
konsta | Post #7 Ocena: 0 2013-05-31 22:38:27 (12 lat temu) |
Z nami od: 17-11-2007 Skąd: Blackburn |
a ja tak z innej beczki , wiecie ze te kaszki dla dzieci są produkowane ze sztucznie modfikowanej kukurydzy ??? która powoduje m. in bezpłodnnosc ???
Jak uda mi sie znalezsc linka to przesle i sobie poczytacie... ale do tego czasu zanim sie dowiedzialam o tym tez podawałam swojemy dziecku kaszki ale polskie NESTLE |
kociefraszki | Post #8 Ocena: 0 2013-06-01 10:54:08 (12 lat temu) |
Z nami od: 24-03-2011 Skąd: Keadby |
Kiedy zaczelam zageszczac dziecku mleko, zaczelam od delikatnej maki razowej, maki z prosa i kaszki kukurydzianej, z tym ze te ostatnia podawalam rzadziej - kukurydza mocno tuczy. Z czasem maka razowa zrobila sie grubsza i zamienilam ja na grysik, ktory byl w uzyciu prawie do roku. Probowalam z kaszkami Bobovita i Nestle, ale mlodzian plul tym ambitnie - moze i dobrze bo w sumie po co mu cukier? W tej chwili ma 16 miesiecy i nie jada ZADNYCH kaszek, zadnego grysiku, owsianki itp. Wszelkimi niemowlecymi specjalami pluje.
|
kajetanka | Post #9 Ocena: 0 2013-06-01 11:20:03 (12 lat temu) |
Z nami od: 27-04-2013 Skąd: St Helens |
U nas też lekko z tym nie jest, owsianka, grysik, nie ma mowy, żeby przeszły. Ewentualnie jeśli dorzucę do tego owoce, jakąś konfiturę. Jeśli nie znajdę kaszek bezmlecznych, to chyba tak się skończy, bo inaczej moja córka nie przełknie nutramigenu (nie wiem jeszcze jaki jest tu odpowiednik), a w żaden inny sposób nie ma kontaktu z nabiałem i trudno go zastąpić.
|
kociefraszki | Post #10 Ocena: 0 2013-06-01 11:27:44 (12 lat temu) |
Z nami od: 24-03-2011 Skąd: Keadby |
Ja nie zmuszam. Mlody kocha waniliowy serek Danio, chetnie tez wcina jogurty i kanapki z zoltym serem, wiec skoro nie zyczy sobie mleka w pierwotnej postaci, jada przerobione. Serki je od 6 miesiaca zycia, podobnie wystartowal z jogurtami, wiec ma zamienniki. Ostatnio probowalam z budyniem - tez pluje.
|