Z młodszą już byłam mądrzejsza i od początku ją motywowałam do mówienia. I ta mała mając dwa latka mogła nas sprzedać za 10 funtów

Str 2 z 3 |
|
---|---|
justin1976 | Post #1 Ocena: 0 2010-01-09 18:15:35 (15 lat temu) |
Z nami od: 05-06-2007 Skąd: Londyn/Croydon |
To samo miałam z moją starszą córką. Dziś ma 10 lat i czasami mam ochotę, żeby przestała mówić. A pamiętam, że idąc w Polsce na bilans dwu latka zgłosiłam ten problem lekarce, bo moja mama marudziła mi za uchem, że może dziecku potrzebny będzie specjalista. A lekarka zadała mi pytanie z kim na codzień przebywa dziecko. No oczywiście, że była cały czas ze mną. Mąż całymi dniami pracował, a ja opiekowałam się mała. Na to nasza pani doktor powiedziała, że nie ma się co dziwić. Pewnie mama odgaduje wszelki życzenia dziecka i mała nie ma motywacji... no bo niby po co skoro mama wszystko wie. Od tego czasu zaczęłam ją trochę ciągnąc za język. Nawet jak wiedziałam co mała chce, to kazałam jej mówić, a nie tylko pokazywać. Efekt był taki, że do dzisiaj buzia jej się nie zamyka.
Z młodszą już byłam mądrzejsza i od początku ją motywowałam do mówienia. I ta mała mając dwa latka mogła nas sprzedać za 10 funtów ![]() |
Post #2 Ocena: 0 2010-01-09 18:16:19 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #3 Ocena: 0 2010-01-09 18:16:32 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
AgaiMika | Post #4 Ocena: 0 2010-01-09 19:21:17 (15 lat temu) |
Z nami od: 09-01-2010 Skąd: WARRINGTON |
Moim zdaniem nie ma się co martwić bo tak jak dziewczyny pisały wczesniej Twoja córcia ma dopiero 2.5 roczku.Najwazniejsze jest zeby Cie rozumiała w tym wieku tzn wykonywała Twoje polecenia,jesli to robi tzn ze rozwiaj sie prawidłowo a jej"leniwa mowa"pewnie wynika z tego,ze tak jak pisała justin1976 ty poprostu ją rozumiesz i ona zwyczajnie nie musi mówic bo ty juz wiesz o co jje chodzi i np jej cos dajesz.a spróbuj ją dopytywac dokladnie co chce,nie"czy to czy to?"ale dokladnie co? moja córcia skonczyła pare dni temu 2 latka i tez zauwazyłam,ze znaznie łatwiej jest jej powtarzac angielskie zwroty niz polskie,zna juz kilka kolorów po angielsku,potrafi wyliczyc wiekszosc czesci ciala po angielsku i zna naprawde wiele słow i zwrotów ale z polskim tez mamy problem.tzn wszsytko rozumie ale mówic nie bardzo chce,słowa,zwroty 2 członowe i tyle...ale mysle ze mamy jeszcze czas i wy tez znam dzieci które zaczely mowic jak mialy 1.5 roku i znam niemówiace 3.5 latki takze wiekszosc zalezy od dziecka ale musimy mu troche pomagac.
![]() |
Adacymru | Post #5 Ocena: 0 2010-01-09 20:32:22 (15 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2010-01-09 18:15:35, justin1976 napisał(a): Na to nasza pani doktor powiedziała, że nie ma się co dziwić. Pewnie mama odgaduje wszelki życzenia dziecka i mała nie ma motywacji... no bo niby po co skoro mama wszystko wie. Tu mi sie przypomnial stary zart: Dziecko juz do przedszkola ma isc a nic nie mowi, rodzice bardzo zmartwieni, lekarze tez nie wiedza dlaczego nie mowi, chociaz wszystko rozumie niby, ale ani slowa samo nie powie. Pewnego dnia podczas obiadu dziecko nagle zapytalo: A kompot gdzie? Wszyscy zachwyceni, bo pierwszy raz sie dziecko wyslowilo... Mama pyta: Skarbie, a dlaczego ty wczesniej ani slowa nie powiedziales? Dziecko na to: Bo kompot zawsze byl!!!! ![]() Moja chrzesnica skonczyla dwa lata i tez bardzo malo mowila, chociaz bajki strasznie lubiala jak sie jej czytalo, duzo z nia wszyscy rozmawiali, a ona tylko pare slow a i tego nikt nie rozumial. Jak miala dwa i pol roku, po miesiacu wakacji w Polsce nie moglam jej poznac, jak katarynka nadawala, jakby ja ktos nakrecil. Cale zdania, cale wierszyki.....widocznie dopiero dla niej przyszedl czas.
Ada
|
|
|
kik1976 | Post #6 Ocena: 0 2010-01-09 20:51:55 (15 lat temu) |
Z nami od: 30-08-2006 Skąd: Neverland |
kazde dziecko jest inne i kazde zaczyna mowic w roznym okresie. to ze do dziecka duzo sie mowi itp nie zawsze oznacza, ze dziecko 2 letnie bedzie gadac , jak przekupka na rynku. ja pozno zaczelam mowic, moje dzieci zaczely pozno mowic, ale ani ja , ani moja corka nie mamy problemu z nauka. poprostu taki typ czlowieka. zreszta zawsze malo mowilam, wolalam czyny.
kontakt z dziecmi napewno duzo daje, ale nic na sile. ![]() ostatnio bylam z moim prqawie 3 latkiem u lekarza, bo tez malo mowi, powiedzial, ze jesli mowi mam i rozumie wszystko co do niego sie mowi i wykonuje, to jest dobrze, a reszta sama przyjdzie. [ Ostatnio edytowany przez: kik1976 09-01-2010 20:53 ] Actus hominis non dignitas iudicentur ..
|
tascha | Post #7 Ocena: 0 2010-01-09 23:54:29 (15 lat temu) |
Z nami od: 09-12-2009 Skąd: Manchester |
Cytat: 2010-01-09 20:32:22, Adacymru napisał(a): Cytat: 2010-01-09 18:15:35, justin1976 napisał(a): Na to nasza pani doktor powiedziała, że nie ma się co dziwić. Pewnie mama odgaduje wszelki życzenia dziecka i mała nie ma motywacji... no bo niby po co skoro mama wszystko wie. Tu mi sie przypomnial stary zart: Dziecko juz do przedszkola ma isc a nic nie mowi, rodzice bardzo zmartwieni, lekarze tez nie wiedza dlaczego nie mowi, chociaz wszystko rozumie niby, ale ani slowa samo nie powie. Pewnego dnia podczas obiadu dziecko nagle zapytalo: A kompot gdzie? Wszyscy zachwyceni, bo pierwszy raz sie dziecko wyslowilo... Mama pyta: Skarbie, a dlaczego ty wczesniej ani slowa nie powiedziales? Dziecko na to: Bo kompot zawsze byl!!!! ![]() Moja chrzesnica skonczyla dwa lata i tez bardzo malo mowila, chociaz bajki strasznie lubiala jak sie jej czytalo, duzo z nia wszyscy rozmawiali, a ona tylko pare slow a i tego nikt nie rozumial. Jak miala dwa i pol roku, po miesiacu wakacji w Polsce nie moglam jej poznac, jak katarynka nadawala, jakby ja ktos nakrecil. Cale zdania, cale wierszyki.....widocznie dopiero dla niej przyszedl czas. Mistrzostwo Świata, cytowany dowcip to mistrzostwo Swiata. Ale jak na diagnozę przyczyny braku aktywności werbalnej to niestety mało. Za mało danych. Czy zgłaszałaś obawy GP? Oni tu są raczej wrazliwi na dzieci. Lekarz zada Ci zapewne sporo pytań potwierdzających właściwy rozwój psycho-motoryczny dziecka ( tzn. kiedy zaczęło przewracać się z pleców na brzuszek, podnosic główkę, siadać, raczkować, chodzić itp). Sprawdzi też czy dziecko dobrze słyszy ( sama też to możesz zrobić). Dziewczynki zazwyczaj startują z mową wcześniej niż chłopcy ( to kwestia innego momentu w rozwoju prawej i lewej półkuli mózgowej, a co za tym idzie funkcji, za które są odpowiedzialne). Nasze dzieci mają niestety do pokonania dodatkową trudność ,jaka jest dominujący język. Jeżeli jednak oceniasz ,że rozwój Twojego dziecka przebiega poprawnie ,to daj córci czas. Każde dziecko rozwija sie inaczej. Z zasady dzieci, które szybko zaczęły chodzić ( 9-12 msc) zaczynaja później mówić ( zbyt dużo ruchu jednocześnie to ponad siły, mowa tez jest ruchem). Ważne ,żeby dziecko wydawało dźwięki, może to być własny język, paplanie. Niepokojący jest brak dźwięków. |
Post #8 Ocena: 0 2010-01-10 00:03:18 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
berenika | Post #9 Ocena: 0 2010-01-10 00:06:49 (15 lat temu) |
Z nami od: 30-12-2009 Skąd: EM |
ja tez troszeczke martwię się o moją corke ma 15 miesięcy potrafi powiedziec pare słow rozumie wszystko co się do niej mówi az jestem zaskoczona niekiedy ale np mama mówi bardzo rzadko najczesciej wtedy kiedy mnie nie ma i własnie częsciej pokazuje co chce a nie mówi chociaż powtarzam jej ciągle jak się co nazywa i zdarza się jej powtórzyc jeden raz ale pózniej nie chce powtarzac
...zawsze warto być człowiekiem choć tak łatwo zejść na psy...
|
Post #10 Ocena: 0 2010-01-10 00:17:07 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|