MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Walka o dziecko po rozwodzie

następna strona » | ostatnia »

Strona 1 z 2 - [ przejdź do strony: 1 | 2 ] - Skocz do strony

Postów: 11

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

anitka0

Post #1 Ocena: 0

2012-12-29 01:45:49 (12 lat temu)

anitka0

Posty: 1

Kobieta

Z nami od: 17-05-2012

Skąd: Bampton

Witam!
Mieszkałam z mężem w UK przez dwa lata. Nie układało nam się i postanowiliśmy się rozejść. Mąż się spakował i wrócił do Polski. teraz mnie straszy, że gdy nie wrócę do Polski to odbierze mi córkę(4 latka) gdyż ma prawo nie zgodzić się żeby mała przebywała poza terenem kraju. A jak będę w Polsce to tego zrobić nie może. Czy tak faktycznie jest? jak mogę się od tego ochronić? nie chce wracać do Polski zastawiać tu pracę i wszystko i wracać w nieznane bo przecież w Polsce nie ma perspektyw na pracę i siłą rzeczy i tak mi zabierze dziecko.Pomóżcie proszę

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Serail

Post #2 Ocena: +1

2012-12-29 02:14:21 (12 lat temu)

Serail

Posty: 106

Mężczyzna

Z nami od: 26-12-2012

Skąd: Barnsley

Cześć, Anita!

Mąż tylko straszy, nie przejmuj się jego gadaniem, bo nie ma się o co martwić. Po pierwsze: mąż zgodził się na pobyt córki w Wielkiej Brytanii, co pozbawia go najsilniejszej karty, jakiej mógłby użyć - uprowadzenia dziecka. Decyzja o zmianie kraju zamieszkania była obustronna, więc w razie, gdyby doszło do rozprawy w sądzie, to sąd zanim przyzna prawo do opieki nad dzieckiem, rozpatrzy sytuację materialną obu rodziców.

- Masz mieszkanie
- Masz pracę

Podejrzewam, że nie żyje Ci się najgorzej i jakoś dajesz radę. Jeśli Ty lub Twój prawnik udowodnicie, że Twoje warunki są lepsze niż te oferowane przez męża w Polsce, to sprawa jest wygrana.

O ile w ogóle dojdzie do procesu, bo straszyć to sobie może... no i nie zapominajmy, że procesy w Polsce toczą się latami, a jeśli wkraczamy na grząski teren prawa międzynarodowego, to... wiadomo, jak to wygląda.

Ba, możesz się nawet starać o przyznanie alimentów na dziecko, chociaż podejrzewam, że 200 złotych miesięcznie to raczej Ci za bardzo nie pomoże w UK. ;)

[ Ostatnio edytowany przez: Serail 29-12-2012 02:15 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona WWW

Adacymru

Post #3 Ocena: 0

2012-12-29 02:43:34 (12 lat temu)

Adacymru

Posty: n/a

Konto usunięte

Poniewaz zamieszkaliscie w UK, to oboje przeniesliscie centrum swojego zycia do UK. Ty pozostalas w miejscu w ktorym poprzednio zadecydowaliscie, ze bedzie waszym centrum zycia (waszym domem, krajem), a to on postanowil zmienic otoczenie. Nie moze teraz oczekiwac, ze centrum zycia dziecka zmieni sie, ze wzgledu na jego osobista decyzje o kolejnej zmianie. Dziecko od czasu rozpoczecia edukacji w UK bedzie mialo prawo do kontynuacji tej edukacji w UK.

Jak powyzej napisano, nie porwalas dziecka z Polski, on tez nie moze oczekiwac, ze bedziesz musiala podazac za kazda jego zmiana kraju zamieszkania i narazac dziecko na zmiany wg jego uznania (nie mowiac juz o tym, ze pozostawil ciebie w UK z dzieckiem, czyli swiadomie podjal decyzje, ze bedziesz dzialac dla dobra dziecka, pozostawiajac je pod twoja opieka).
Ada

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

kolezanka_szkla

Post #4 Ocena: 0

2012-12-29 05:54:35 (12 lat temu)

kolezanka_szkla

Posty: 6388

Kobieta

Z nami od: 17-12-2010

Skąd: L5

Pomijajac juz wszystkie racjonalne powody juz wymienione, dzieki pobytowi w Anglii zapewniasz dziecku zycie na poziomie, ktorego zapewnic, przebywajac w Polsce, nie mozesz.
"Chuda krowa, to jeszcze nie sarenka"

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

maw2be

Post #5 Ocena: 0

2012-12-29 09:05:19 (12 lat temu)

maw2be

Posty: 2140

Mężczyzna

Z nami od: 04-10-2006

Skąd: north herts

to z doświadczenia osobistego ci powiem (jak poszperasz na mw to poczytasz że żona mnie zostawiła z dziećmi) iż w twojej sytuacji sprawa wygląda następująco:
- on straszy i nic nie może, Polskie sądy też nic nie mogą bo dziecko mieszka w uk
- z chwilą jak się pojawisz z dzieckiem w PL to on automatycznie ma siną kartę i zaczynają się schody więc nie wybieraj się do PL
- złóż w sądzie w uk (lub poprzez prawnika jak ci się będzie należał) wniosek o ustanowienie miejsca pobytu dzieci - residental order, o możliwość podejmowania najważniejszych decyzji jak paszport, operacje itp - special issue order, i co najważniejsze o widzenia - contact order. jak co to pisz na pw

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

radzik77

Post #6 Ocena: 0

2012-12-29 09:50:18 (12 lat temu)

radzik77

Posty: n/a

Konto usunięte

Wg mnie sady raczej trzymaja strone matki. Moze powielam stereotyp, ale mnie taki los spotkal. To bylo 5 lat temu ale nie sadze aby cos sie w tej materii zmienilo. Nasze dzieci zostaly przy matce, w szczegoly sie nie bede zaglebial.
Czy dobrze czy zle ja ocenial nie bede. Kazdy przypadek jest inny. Z perspektywy czasu moge jedynie powiedziec ze dostrzegam plusy i minusy takiej decyzji sadu.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

maw2be

Post #7 Ocena: 0

2012-12-29 10:01:11 (12 lat temu)

maw2be

Posty: 2140

Mężczyzna

Z nami od: 04-10-2006

Skąd: north herts

radzik77 ale to było w pl i pewnie matka miała dzieci. masz racje że wszystko ma swoje plusy i minusy. ja osobiście miewam nie raz ochotę oddać moich kochanych łobuziaków matce. bo mnie już nerwy siadają. ale chwilkę później już przechodzi

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

polskapsycholog

Post #8 Ocena: 0

2012-12-30 13:27:07 (12 lat temu)

polskapsycholog

Posty: 3

Kobieta

Z nami od: 27-12-2012

Skąd: London

Czesc Anitka

mam nadzieje, ze poprzednie posty Cie pocieszyly, ze Twoja sytuacja nie jest dokladnie taka jak ta ktora 'straszy' byly maz.

Z tego co wiem, w sadach angielskich decyzja ustalania z ktorym rodzicem mieszka dziecko jest podejmowana m.in. na podstawie z kim w chwili obecnej (tzn w chwili rozprawy sadowej) mieszka dziecko chyba ze sa drastyczne powody dla ktorych dziecko musi byc zabrane od rodzica (w Twoim przypadku ich nie ma). Rozpraw jest zwykle kilka i procedura zwykle trwa przynajmniej okolo roku. W sadzie angielskim skonczylaby sie ona prawdopodobnie na orzeczeniu ze dziecko bedzie kontynuowac mieszkanie z toba (Residence Order) i sformalizowaniu procedury kontaktow, tzn ustaleniu, ile razy w przeciagu roku i na jak dlugo Twoja corka pojedzie do meza do Polski, co, ze wzgledu na szkole, bedzie odbywalo sie w czasie wakacji i ferii.

Ogolnie, w momentach rozpadu zwiazku i kiedy sa dzieci, wazne jest by zachowac rownowage psychiczna, nie atakowac i nie straszyc bylego partnera zaprzestaniem kontaktu, ze wzgledu zarowno na dobro dziecka jak i fakt, ze wszelkiego rodzaju pogrozki moga byc uzyte pozniej w sadzie by pokazac, ze jeden z partnerow 'alienuje' drugiego (parental alienation), co jest niemile widziane przez sad.

Z psychologicznego puntku widzenia, poczucie,ze obydwoje rodzice sa "dobrzy" jest wazne dla poczucia bezpieczenstwa dziecka i jego pozytywnej samooceny. Mimo, ze jest to trudne w momencie rozpadu zwiazku, im wiecej wykazesz dobrej woli i zrozumienia obaw i lekow bylego partnera i zapewnisz go, ze bedziesz wspierac kontakt, tym mniej on bedzie Cie 'straszyc' co jest pewnie jego reakcja na poczucie bezsilnosci i strachu przed utrata corki (albo rewanzu na Tobie! - co niestety jest czestym podlozem walk o dziecko).

W kazdym badz razie, chyba i tak warto rozwazyc zasiegniecie porady prawnika (jezeli malo zarabiasz to moze ci przyslugiwac Legal Aid) albo pojsc do Family Proceedings Court i porozmawiac z Social Officer on Duty - pomogloby Ci to zdecydowac czy warto samej podac sprawe do sadu o przysadzenie Residence Order czyli Orzeczenia ze dziecko mieszka z Toba i Ty jestes jego opiekunem prawnym. Prawnik rowniez doradzil by Ci w kwestiach Twych praw jezeli chodzi o podzial majatku. Pozdrawiam i zycze powodzenia
Niech piękno, które kochamy, będzie tym, co robimy. Są setki sposobów w które możemy uklęknać i pocałować ziemię.Rumi

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mail

Onieznajomy

Post #9 Ocena: 0

2012-12-30 14:32:00 (12 lat temu)

Onieznajomy

Posty: 4046

Mężczyzna

Z nami od: 02-09-2011

Skąd: Glasgow

Cytat:

2012-12-29 10:01:11, maw2be napisał(a):
radzik77 ale to było w pl i pewnie matka miała dzieci. masz racje że wszystko ma swoje plusy i minusy. ja osobiście miewam nie raz ochotę oddać moich kochanych łobuziaków matce. bo mnie już nerwy siadają. ale chwilkę później już przechodzi

Milo odkryc twoje dobre strony Maw2be, zycze ci duzo cierpliwosci, i mysle ze nie tylko mnie milo zaskoczyles.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mail

maw2be

Post #10 Ocena: 0

2012-12-30 15:20:56 (12 lat temu)

maw2be

Posty: 2140

Mężczyzna

Z nami od: 04-10-2006

Skąd: north herts

Onieznajomy jesteś młody stażem, poszperaj w mojej historii to zobaczysz co i jak było.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 1 z 2 - [ przejdź do strony: 1 | 2 ] - Skocz do strony

następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,