Postów: 22 |
|
---|---|
Pseodonim | Post #1 Ocena: 0 2017-07-01 14:46:37 (8 lat temu) |
Z nami od: 28-12-2014 Skąd: UK |
Cześć.
Mam pytanie odnośnie alimentów, ale nie jest to pytanie,jak to zwykle bywa związane z tym jak najwięcej ściągnąć z ojca dzieci i czy przy odbieraniu przelewu można go jeszcze ugryźć,lub poskakać mu po głowie. Chodzi o to, jakie czynniki wpływają na wysokość alimentów. Wiem, że na 2 dzieci powinienem płacić 20% przychodu netto i tak płacę dobrowolnie. W tej chwili dowiedziałem się, że moja była partnerka i miłość mojego życia zgłasza sprawę do revenue czy gdzies tam bo chce więcej. Mam dziwną ochotę nie przejść tym razem nad tą sprawą bez oporu i postanowiłem zapytać Was o radę. Trzy lata temu zostałem bez niczego, z wspólnie zaciągniętymi kredytami tutaj w UK. Miesięczne raty za te kredyty to około 300f. Płacę 300f alimentów, mam kredyt na samochód, muszę się utrzymać i opłacić rent. Zmieniam właśnie zmianę z nocnej na dzienną, co wiąże się z mniejszym przychodem i wywołało furię u matki moich dzieci. Proszę ludzi dobrej woli o wypowiedzi, jakie czynniki wpływają na wysokość alimentów w UK. Nie uchylam sie od płacenia. Nie chcę tylko moimi pieniędzmi sponsorować butów i perfumów. Czy jest możliwość np. płacenia bezpośrednio dzieciom na konto? (11 i 16 lat) Dziękuję z góry! |
Richmond | Post #2 Ocena: 0 2017-07-01 15:03:34 (8 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Rzadowy kalkulator https://www.gov.uk/calculate-your-child-maintenance
Carpe diem.
|
valis0 | Post #3 Ocena: 0 2017-07-01 15:41:32 (8 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 24-03-2017 Skąd: Birmingham |
"Czy jest możliwość np. płacenia bezpośrednio dzieciom na konto? (11 i 16 lat)"
Rozumiem twoja frustrację, ale tutaj to poszłeś po bandzie 😀 |
Sate777 | Post #4 Ocena: 0 2017-07-01 16:04:07 (8 lat temu) |
Z nami od: 11-11-2014 Skąd: Liverpool |
Jak by o mnie chodzilo to zrobiłbym wszystko żeby w takiej sytuacji placic jak najmniejsze alimenty a za zaoszczędzone pieniądze zabrałbym dzieci na jakies wypasione wakacje. Żeby mialy o czym mamusi opowiadać...
Zreszta zawsze możesz dorzucić kieszonkowe dzieciom, kupić im jakieś markowe ciuchy czy czego tam fajnego potrzebuja. Oczywiście zbierając rachunki. Nie wiem jak w UK ale w PL ma to znaczenie na sprawach o alimenty. Sorry , może jestem troche złośliwy ale nie lubie nocnych zmian i chytrych kobiet ![]() |
Turefu | Post #5 Ocena: 0 2017-07-01 16:09:36 (8 lat temu) |
Z nami od: 26-05-2013 Skąd: York |
Na wysokosc alimentow maja wplyw zarobki oraz ilosc nocy, ktore dzieci spedzily u drugiego rodzica. Tak dlugo jak placisz minimalna ilosc , wyliczona z kalkulatora, jestes w porzadku wobec prawa, jesli dasz wiecej, to Twoja dobra wola. Mozesz czesciej zabierac dzieci do siebie, o kazda noc spedzona u Ciebie alimenty ulegaja zmiejszeniu. Bierz dzieci 3/4 noce do siebie ( w tygodniu) I nic nie placisz. Mozesz tez starac sie o ustalenie pobytu dzieci na stale z Toba, wtedy to byla bedzie placila Tobie alimenty.
|
|
|
valis0 | Post #6 Ocena: 0 2017-07-01 16:10:42 (8 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 24-03-2017 Skąd: Birmingham |
"Nie wiem jak w UK ale w PL ma to znaczenie na sprawach o alimenty".
Niestety muszę się z tobą nie zgodzić. W Polsce faktury związane z wydatkami na dzieci (oczywiście mowa o ojcach) nigdy nie były akceptowane. Owszem można było kiedyś kupić lizaka dziecku na fakturę i w ten sposób ominąć windykację funduszu alimentacyjnego. Teraz natomiast prawo alimentacyjne bardzo się zaostrzyło, w sumie dzięki kijowskiemu. Tak więc płacić trzeba bezpośrednio ex lub komornikowi, a faktury to se można trzymać ... Dla pamiątki. |
Turefu | Post #7 Ocena: 0 2017-07-01 16:13:20 (8 lat temu) |
Z nami od: 26-05-2013 Skąd: York |
Cytat: 2017-07-01 16:04:07, Sate777 napisał(a): Jak by o mnie chodzilo to zrobiłbym wszystko żeby w takiej sytuacji placic jak najmniejsze alimenty a za zaoszczędzone pieniądze zabrałbym dzieci na jakies wypasione wakacje. Żeby mialy o czym mamusi opowiadać... Zreszta zawsze możesz dorzucić kieszonkowe dzieciom, kupić im jakieś markowe ciuchy czy czego tam fajnego potrzebuja. Oczywiście zbierając rachunki. Nie wiem jak w UK ale w PL ma to znaczenie na sprawach o alimenty. Sorry , może jestem troche złośliwy ale nie lubie nocnych zmian i chytrych kobiet ![]() Wiesz o sprawie niewiele I tylko ze strony OP. Byc moze byla opowiedzialaby inna historie. |
karjo1 | Post #8 Ocena: 0 2017-07-01 18:51:49 (8 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Nie wiem, jak wysokie te alimenty musialby byc, by pokrywaly (poza stosowna czescia utrzymania i opieki nad dziecmi) dodatkowo wydatki matki Twoich dzieci.
11- i 16-latek sa kosztochlonne, niestety. Moze faktycznie podzial opieki badz (przynajmniej) czasowe przejecie przez Ciebie daloby wyobrazenie? A wspolne wakacje czy wypady z ojcem zawsze sie przydadza wszystkim stronom ![]() |
kasiachery | Post #9 Ocena: 0 2017-07-02 09:13:50 (8 lat temu) |
Z nami od: 17-06-2013 Skąd: wypizdowek |
Cytat: 2017-07-01 16:04:07, Sate777 napisał(a): Jak by o mnie chodzilo to zrobiłbym wszystko żeby w takiej sytuacji placic jak najmniejsze alimenty a za zaoszczędzone pieniądze zabrałbym dzieci na jakies wypasione wakacje. Żeby mialy o czym mamusi opowiadać... Zreszta zawsze możesz dorzucić kieszonkowe dzieciom, kupić im jakieś markowe ciuchy czy czego tam fajnego potrzebuja. Oczywiście zbierając rachunki. Nie wiem jak w UK ale w PL ma to znaczenie na sprawach o alimenty. Sorry , może jestem troche złośliwy ale nie lubie nocnych zmian i chytrych kobiet ![]() dobrze prawisz ![]() |
Turefu | Post #10 Ocena: 0 2017-07-02 10:04:59 (8 lat temu) |
Z nami od: 26-05-2013 Skąd: York |
A OP sobie poszedl.
|