Postów: 41 |
|
---|---|
razaa5 | Post #1 Ocena: 0 2007-10-21 18:00 (18 lat temu) |
Z nami od: 21-10-2007 |
Witam,
chciala bym dowiedziec sie czy ktos byl w podobnej sytuacji jak moja i staral sie o dom z councilu. Tzn za kilka tygodni mam termin porodu. W Szkocji przebywam jak i pracuje juz bedzie 1,5 roku. Postanowilam starac sie o mieszkanie z councilu i chcila bym dowiedziec sie jakie wlasciwie dokumenty sa potrzebne i jakie mam szanse na dostanie mieszkania. |
mila82 | Post #2 Ocena: 0 2007-10-24 12:56 (18 lat temu) |
Z nami od: 27-04-2007 Skąd: wem |
Witam tez staram sie o mieszkanie z councila jakie papiery jesli cos chca to listownie informoja co masz donies do nich jesli niedostalas listu znaczy ze nic niechca a szanse sa w moim wypadku sa nikle ale wiem ze kilka znajomych dostalo mieszkania i moim zdaniem to zalezy od szczescia ja mam 4punkty dopiero i jestem na koncu listy a jestem tu 2 latamam jedno dziecko i w maju urodze kolejne .Mam nadzieje ze sie uda i powodzenia .
|
vitek | Post #3 Ocena: 0 2007-10-24 15:05 (18 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 19-06-2007 Skąd: Yorkshire |
Cytat: 2007-10-21 18:00, razaa5 napisał(a): jakie dokumenty sa potrzebne i jakie mam szanse na dostanie mieszkania. Dokumenty żadne nie sa potrzebne. Jak council będzie chciał jakieś dokumenty dostaniesz pismo z prośbą o dostarczenie. Jeżeli masz gdzie mieszkać, nie kapie ci na głowę, masz prąd, gaz, wodę i kibelek to szanse masz nikłe. Ustawią cię na końcu kolejki i poczekasz. Natomiast jeżeli zostaniesz bez dachu nad głową (zakładając że masz związek z miejscowością np. przez pracę) dostaniesz tymczasowy lokal od ręki. Ludzie robią w ten sposób że proszą landlorda o wymówienie najmu pod jakimś pozorem i z tym idą do councilu (wiem że Maja to czyta więc zanim zmiesza mnie z błotem wyjaśniam że ja osobiście tak nie zrobiłem). Domy councilowskie często są w kiepskim stanie, mogą także być położone w nieciekawym sąsiedztwie więc trzeba się zastanowić czy to się opłaca, czy lepiej wynajmować prywatnie i pomagać sobie housing benefitem. The Mythbuster
|
razaa5 | Post #4 Ocena: 0 2007-10-25 10:11 (18 lat temu) |
Z nami od: 21-10-2007 |
Acha, czyli wlasciwie bardzo duzo zalezy tez od sczescia! ehh...
|
mak4701 | Post #5 Ocena: 0 2007-10-25 10:25 (18 lat temu) |
Z nami od: 12-04-2007 Skąd: UK |
Z tego co ja sie orientuje to ot tak sobie landlordtez cie nie moze wyrzucic. Ma obowiazek powiadomic cie na 3 m-ce wstecz. Jesli zdarzy sie ze chce cie wyrzucic np za 2 tyg, czy m-c - council reaguje i dzwoni do landlorda i dopytuje jaki jest cel tego ze ci wypowiada umowe i ustalaja co dalej. Cala ta sytuacja porozumienia sie z landlorde w tej kwestii jest bardzo nie ciekawa. Ogolnie jesli jestes zobowiazana umowa z landlordem nie ma prawa ci wyrzucic nie informujac cie wczesniej na 3m-ce wczesneij. Tak bylo w moim przypadku. Z tego co sie orientuje malo kto chce zadzierac z councilem i raczej takich rzeczy bez powodu nie wyrabiaja. Chyba ze znajdzie sie jakis odwazny i tak robi.
Pozdrawiam
|
|
|
vitek | Post #6 Ocena: 0 2007-10-25 16:48 (18 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 19-06-2007 Skąd: Yorkshire |
Chyba na 3 m-ce do przodu a nie wstecz?
Owszem council pewnie zadzwoni do landlorda choćby po to aby potwierdzić autentyczność sytuacji ale landlord nie ma obowiązku tłumaczenia się dlaczego wymawia najem, ani też council ani sam zainteresowany nie mogą tej decyzji w żaden sposób podważyć = jesteśmy w punkcie wyjścia. The Mythbuster
|
razaa5 | Post #7 Ocena: 0 2007-10-26 18:04 (17 lat temu) |
Z nami od: 21-10-2007 |
Widze ze kazdy ma wlasciwie inne doswiadczenia i jak dotad nie spotkalam sie z osoba ktora ma takie same zdanie czy przezycia zwiazane z dostaniem domu czy tez mieszkania z councilu. Mam tylko nadzieje ze szczescie do mnie sie usmiechnie i dom dostane
![]() |
myha77 | Post #8 Ocena: 0 2007-10-27 02:11 (17 lat temu) |
Z nami od: 09-10-2007 Skąd: Londyn |
ja akurat mieszkam w Londynie i tu chcialam starac sie o mieszkanko, jestem sama z dwojka dzieci, mieszkalismy wowczas w jednym pokoiku w hostelu wraz z setka innych czesto dosc nieciekawych osob, zlozylam papiery o mieszkanie i uznali ze owszem nalezy sie ale moze gdzies za rok dwa lata cos znajda, bo dluga lista. wiem ze poza Londynem wyglada to inaczej, maja wiecej mieszkan, ale tak jak ktos powyzej nadmienil zazwyczaj sa to podniszczone mieszkania w nieciekawych okolicach czesto z dosc dokuczliwymi sasiadami. poza tym czesto jest tak ze na poczatku dostajesz mieszkanie tymczasowe, dopiero po jakims czasie przyznaja ci to wlasciwe i ono ma juz lepsze warunki. mam dwie znajome z takimi mieszkaniami i tak mniej wiecej to u nich wygladalo
ale probowac zawsze wrato powodzonka miej cierpliwosc nad wątpliwościami twojego serca...
|
mak4701 | Post #9 Ocena: 0 2007-10-27 09:52 (17 lat temu) |
Z nami od: 12-04-2007 Skąd: UK |
Cytat: 2007-10-25 16:48, vitek napisał(a): Chyba na 3 m-ce do przodu a nie wstecz? Vitku jak kto woli - ja napisalam wstecz poniewaz musi cie powiadomic na 3 m-ce wstecz czyli wczesniej zanim bedzie sie musialo opuscic mieszkanie. I tak to wyglada ze strony prawa. Pozdrawiam
|
Post #10 Ocena: 0 2007-10-27 10:12 (17 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|