Postów: 13 |
|
---|---|
ania_kk81 | Post #1 Ocena: 0 2012-01-27 18:18:42 (13 lat temu) |
Z nami od: 28-12-2010 Skąd: Spalding |
Mam pytanie, z powodow opisanych w atku "Bede mama..." (agencja probuje sie mnie pozbyc z pracy, wyladowalam dzisiaj u GP, opowiedzialam cala sytuacje, o tym, jak mnie traktuja i ze czuje ogromny stres i lekarz wypisal mi zwolnienie na 2 tygodnie. Powod: stress related, stress at work. Pytanie: jak mi za to zaplaca i kto? agencja? Niektorzy mowia, ze takie zwolnienie jest 100% platne, czy to prawda? Jesli nie mam stalych zarobkow, to wtedy wyliczaja jakas srednia czy jak?
No i czy agencja musi zaplacic, tzn. czy mnie nie wykoluja? Bo jak narazie, to robia wszystkiego, aby sie mnie pozbyc. |
Dwunasty | Post #2 Ocena: 0 2012-01-27 18:24:32 (13 lat temu) |
Konto usunięte |
Zdecydowanie nie polepszysz układów z agencja będąc na zwolnieniu.
Płatne najprawdopodobniej będziesz miała SSP, jeśli spełnisz określone warunki. Tutaj info: http://www.direct.gov.uk/en/MoneyTaxAndBenefits/BenefitsTaxCreditsAndOtherSupport/Illorinjured/DG_10018786 Spójrz też w kontrakt z agencją, tam za pewne jest coś na ten temat napisane. |
ania_kk81 | Post #3 Ocena: 0 2012-01-27 18:35:31 (13 lat temu) |
Z nami od: 28-12-2010 Skąd: Spalding |
Cytat: 2012-01-27 18:24:32, Dwunasty napisał(a): Zdecydowanie nie polepszysz układów z agencja będąc na zwolnieniu. Płatne najprawdopodobniej będziesz miała SSP, jeśli spełnisz określone warunki. Tutaj info: http://www.direct.gov.uk/en/MoneyTaxAndBenefits/BenefitsTaxCreditsAndOtherSupport/Illorinjured/DG_10018786 Spójrz też w kontrakt z agencją, tam za pewne jest coś na ten temat napisane. Dwunasty, ja juz nie mam nic do polepszania. Jestem w 15 tygodniu ciazy i z fabryki pozbyli sie mnie nie ukrywajac, ze powodem jest ciaza. Oni jak mnie widza, to juz sie w druga stron e odwracaja. Sprawa ewidentnie pojdzie do Trybunalu,a sklamac nie sklamalam, bo odkad mi to powiedzieli, to tylko o tym mysle, spac nie moge, a oni mnie zwyczajnie zwodza. Jak ide do agencji, to juz sie cala trzese, bo rozmawiac ze mna nie chca. To jest dyskryminacja kobiety w ciazy i to powiedzial mi dzisiaj lekarz. |
Dwunasty | Post #4 Ocena: 0 2012-01-27 18:40:18 (13 lat temu) |
Konto usunięte |
No to rzeczywiscie wielkiego wyboru nie miałaś. Najważniejsze jest w tej chwili aby tego stresu było jak najmniej.
Poczytaj info z tego linku który wkleiłem na temat SSP. Jedno co, to wątpię aby agencja płaciła 100% za zwolnienie lekarskie. |
ania_kk81 | Post #5 Ocena: 0 2012-01-27 18:42:47 (13 lat temu) |
Z nami od: 28-12-2010 Skąd: Spalding |
dziekuje, czytam wszystko. Juz i tak chyba przez te 3 dni, to pol internetu przejrzalam, w srode ide do citizenu i zobacze, co oni mi pomoga i jak mnie dalej pokieruja.
|
|
|
Post #6 Ocena: 0 2012-01-27 18:46:32 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
ania_kk81 | Post #7 Ocena: 0 2012-01-27 18:52:06 (13 lat temu) |
Z nami od: 28-12-2010 Skąd: Spalding |
Iwonia, ale oni mi juz nie daja pracy. W srode dowiedzialam sie, ze problemem jest moja ciaza, tak mi powiedzieli. Oni mnie tam nie chca i dali mi to jasno do zrozumienia.
Powod jest Work Stress Related , czyli stres wywolany praca. Do tego stresu oni sie przyczynili. Mam nie ryzykowac? To co mam robic? Czekac az mi podziekuja za wspolprace i zostac calkiem bez kasy? Jestem kobieta i mam prawo byc w ciazy. Dopoki nie bylam wszyscy byli dla mnie mili, a teraz czekam w agencji godzine i oni udaja, ze mnie nie widza. To chyba nie jest wpoirzadku? |
clockwork_orang | Post #8 Ocena: 0 2012-01-27 19:00:05 (13 lat temu) |
Z nami od: 28-06-2007 |
slowo 'stress' nie do konca oznacza w tym przypadku przyczyn emocjonalnych... jak sobie kostke skrece w pracy, to tez mam work stress related
![]() ps. poniewaz jestes w ciazy, to dostalas zwolnienie, normalnie daja tabletki nasenne... |
Post #9 Ocena: 0 2012-01-27 19:14:24 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
ania_kk81 | Post #10 Ocena: 0 2012-01-27 20:32:52 (13 lat temu) |
Z nami od: 28-12-2010 Skąd: Spalding |
Cytat: 2012-01-27 19:00:05, clockwork_orange napisał(a): slowo 'stress' nie do konca oznacza w tym przypadku przyczyn emocjonalnych... jak sobie kostke skrece w pracy, to tez mam work stress related ![]() ps. poniewaz jestes w ciazy, to dostalas zwolnienie, normalnie daja tabletki nasenne... to akurat oznacza przyczyny emocjonalne, bo zwolnienie dostalam wlasnie ze wzgladu na cala te sytuacje w pracy, to jak mnie traktuja i ze nie chca ze mna rozmawiac, ze mowia, ze problemem jest moja ciaza, a ja od 3 dni tylko mysle o tym, co bedzie z praca i placze co chwila. Maz az na mnie krzyczy, ze mam juz przestac plakac. Lekarzowi opisalam wszystko od A do Z i stwierdzil, ze nie moge byc dyskryminowana ze wzgledu na moja ciaze. Na stress i depresje daja tabletki nasenne? Pierwsze slysze. A z powodu ciazy, to jednak w UK tak zwyczajnie zwolnienia nie daja, wiec chyba raczej chodzi tutaj w tym momencie o stan emocjonalny, tym bardziej, ze doktor stwierdzil, ze za dwa tygodnie mam do niego wrocic. A jak sobie skrecisz kostke, to masz napisane na zwolnieniu chyba jednak co innego? Ludzie nie badzcie zawistni, bo juz moj pracodawca sprawil, ze czuje sie winna, ze w ciazy jestem. Nikomu nie zycze takiej sytuacji, jaka ja teraz przezywam, wiec troche empatii i bycia czlowiekiem. Pracowalam prawie poltora roku dla tej agencji i zawsze bylam dobra, nawet jak byly dwa dni pracy w tygodniu, to nie zmienialam na inna, bo zawsze bylam lojalna, ale niestety ta lojalnosc mi bokiem wyszla, bo jak widac w druga strone to nie dziala. Caly czas przed swietami przepracowalam po 12 godzin kazdego dnia i nie narzekalam, a teraz juz nie jestem potrzebna. Ja chce pracowac, wcale mi sie nie usmiecha na zwolnieniu siedziec, ale moj pracodawca nie chce, zebym pracowala, to co mam zrobic? Stres jaki mam w tej chwili i to, jak sie czuje spowodowal moj pracodawca i wcale nie zamierzam mu za to dziekowac. Znam swoje prawa. Znalazlam cos takiego: Work related sickness The amount of sick pay you get isn't usually affected by the cause of your sickness. Your employer may have a special scheme in place for workplace injuries - check with them for details. If your employer is responsible for your incapacity (injury) you may have a legal right to make a personal injury claim. This applies to both a physical or psychological injuries (eg, stress). You should speak to a lawyer or trade union representative if you are considering this. Zrodlo: [ Ostatnio edytowany przez: ania_kk81 27-01-2012 20:41 ] |