Str 2 z 3 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
xxxemi |
Post #1 Ocena: 0 2020-11-28 11:38:56 (4 lata temu) |
 Posty: 714
Z nami od: 28-12-2011 Skąd: kto wie? |
Cytat:
2020-11-28 10:50:44, gosian napisał(a):
Gdzieś słyszałam również, że bycie na chorobowym z powodu depresji może odbić się negatywnie w przyszłości przy braniu kredytu itd. Czy to prawda? Niektóre banki wręcz odmawiają przynania kredytu.
Tak wiem o tym, tylko że tu chodzi o stres który funduje firma.
Mam obawy, bo w dodatku będzie audyt zewnetrzny za 2 tygodnie i myślę że nasza nieobecność spowoduje bardzo duże utrudnienie w firmie.
|
 
|
 
|
|
|
PannaZMokraGlow |
Post #2 Ocena: 0 2020-11-28 14:25:58 (4 lata temu) |
 Posty: n/a
Konto usunięte |
Cytat:
2020-11-28 11:38:56, xxxemi napisał(a):
Cytat:
2020-11-28 10:50:44, gosian napisał(a):
Gdzieś słyszałam również, że bycie na chorobowym z powodu depresji może odbić się negatywnie w przyszłości przy braniu kredytu itd. Czy to prawda? Niektóre banki wręcz odmawiają przynania kredytu.
Tak wiem o tym
Dziewczyny a co z ta depresja i kredytem? Pytam bo zywo mnie to interesuje, choc juz latami nie chowam sie przed praca. Kiedys bylam na dlugasnym zwolnieniu ale przy zwyklym kredycie banki nie maja wgladu w historie chorobowa. O jakie przypadki wiec chodzi?
Xxxemi, jesli przez najblizsze dwa tygodnie bedziesz bardziej denerwowac sie w domu niz w pracy to moze sprobuj pociagnac jakos do Swiat albo idz do lekarza po tych 2 tygodniach? Tylko nie mow lekarzowi ze czekalas az skonczy sie audyt 😉
|
 
|
 |
|
Kanonier30 |
Post #3 Ocena: 0 2020-11-28 14:55:16 (4 lata temu) |
 Posty: n/a
Konto usunięte |
Elementem prawa o ochronie danych osobowych jest również prawo do ochrony swojego medycznego rekordu. Żaden bank nie ma wglądu w historię chorób klienta - chyba, że zainteresowany wyrazi zgodę w formie pisemnej (czy poprzez elektroniczną weryfikację).
Nie znam sytuacji, że bank mógłby podać w uzasadnieniu, że przyczyną odmowy udzielenia kredytu są choroby natury mentalnej np depresja. To podpada pod Equality Act 2010.
Co do sick note (akurat przeszedłem różne przypadki z pracodawcą - a nadal jestem na sick note...) to jeżeli ktokolwiek jest chory, ma wypadek ... cokolwiek ... to nie patrzy na to czy w firmie jest audyt, albo pracodawca jest 'short with staff'. Lekarz ocenia, że nie jestem zdolny/zdolna do pracy. Koniec i kropka. Albo jestem chory...no, albo nie.
PS. Poza tym nie zawsze GP musi dać zwolnienie - bez względu na zgłaszaną przez pacjenta chorobę, w tym depresję, złe samopoczucie. To taka luźna dygresja.
|
 
|
 |
|
daavid |
Post #4 Ocena: 0 2020-11-28 15:48:36 (4 lata temu) |
 Posty: 6657
Z nami od: 12-03-2007 Skąd: Birmingham |
Znam osoby które faktycznie miały jakieś problemy w pracy, ktoś ich stresował np. przykręcając śrubę i nękając w jakiś sposób. Potrafili aktorsko się rozpłakać, wyjść np. do kantyny i później oświadczyć managerowi, że nie są w stanie pracować. Najlepiej przy świadku. Wyjście do domu. Następnego dnia lekarz i chorobowe. Im dłuższe ten lepsze. Firma sama do nich wydzwaniała, proponowała spotkanie aby jakoś rozwiązać problem. Oczywiście po trzech miesiącach trudno wrócić na pełen etat więc wracali - pierwszy tydzień cztery godziny, drugi pięć itd.
Po wszystkim nikt ich palcem nie był w stanie tknąć.
Trzeba tylko mieć realny problem a nie wybujały.
|
 
|
 |
|
Adacymru |
Post #5 Ocena: 0 2020-11-28 18:06:51 (4 lata temu) |
 Posty: n/a
Konto usunięte |
Zależnie jakie są wewnętrzne przepisy, mitem jest ze osoby chorej nie mozna zwolnić. Jesli praca wywołuje pogorszenie zdrowia, do tego stopnia ze ktos nie jest w stanie jej wykonywać, to "w trosce" o pracownika rozwiąże umowę. Nie nastapi to po pierwszym chorobowymjednak, bo musi najpierw dac pouczenie o absence policy...
Ada
|
 
|
 |
|
|
karjo1 |
Post #6 Ocena: 0 2020-11-28 20:02:08 (4 lata temu) |
 Posty: 21199
Z nami od: 01-06-2008 |
Poza tym wpis w dokumenty o depresji, zwolnieniu chorobowym z tego tytulu rzutuje na potencjalne ubezpieczenia na zycie, zdrowotne itp., wymaga sie podania takiej informacji, a stawka idzie w gore, pojawiaja sie wykluczenia.
Rowniez w przypadku nowej pracy pada na ogol pytanie o ilosc dni chorobowych, o depresje itp.
Czesc prac wyklucza osoby z taka historia.
Ba, czasem nawet na przyszlosc bywa, ze zgloszony problem chorobowy gp podciaga pod kwestie mentalne, np. problemy kregoslupowe, czy bolowe bywaja lekcewazone.
Temat depresji jako powodu zwolnienia jest dosc rozlegly i moze wychynac w najmniej oczekiwanej chwili.
|
 
|
 |
|
PannaZMokraGlow |
Post #7 Ocena: 0 2020-11-28 20:19:02 (4 lata temu) |
 Posty: n/a
Konto usunięte |
Potwierdzam ze stawka ubezpieczenia na zycie idzie w gore. Ja place dosc sporo.
Natomiast kto przy przyjeciu o prace pyta o ewentualna depresje w zyciorysie? Nic tylko do trybunalu za dyskryminacje.
Gdyby mnie pytano o wszystkie moje poprzednie diagnozy to w ogole nie mialabym pracy.
|
 
|
 |
|
karjo1 |
Post #8 Ocena: 0 2020-11-28 20:20:52 (4 lata temu) |
 Posty: 21199
Z nami od: 01-06-2008 |
W kazdej pracy mojej i Polowka w ankiecie byly pytania o stan zdrowia, epi, depresje i in.
|
 
|
 |
|
PannaZMokraGlow |
Post #9 Ocena: 0 2020-11-28 20:23:02 (4 lata temu) |
 Posty: n/a
Konto usunięte |
Cytat:
2020-11-28 20:20:52, karjo1 napisał(a):
W kazdej pracy mojej i Polowka w ankiecie byly pytania o stan zdrowia, epi, depresje i in.
Ale takie ankiety sa zazwyczaj po przyjeciu juz, ja wpisywalam antydepresanty do takich ankiet ze zazywam.
|
 
|
 |
|
karjo1 |
Post #10 Ocena: 0 2020-11-28 20:25:48 (4 lata temu) |
 Posty: 21199
Z nami od: 01-06-2008 |
Czesc prac wymaga dobrego stanu psycho-fizycznego i incydent z zalamaniem nerwowym moze wykluczyc kandydata.
I nie ma to nic wspolnego z dyskryminacja, taka specyfika zawodowa.
|
 
|
 |
|