|
Postów: 3 |
|
|---|---|
| adaskokisiel | Post #1 Ocena: 0 2008-01-30 16:34 (17 lat temu) |
 Posty: 2 
Z nami od: 30-01-2008 Skąd: St Austell |
Potrzebuje pomocy . Moja córka ma powarzne problemy ze zdrowiem . Aby je zdjagnozowac musielismy pojechac do Polski , tutaj przez rok dostawala paracetamol . Po powrocie udalo nam sie dostac te same lekarstwa ktore miala przepisane w Polsce ale to okazalo sie skuteczne tylko do czasu . W tej chwili koniecznie musimy sie skasultowac z pediatra, alergologiem i laryngologiem , a moze jeszcze innym lekarzem jednak od naszego GP nie mozemy dostac zadnego skierowania . Czy ktos ma namiar na jakiegos polskiego pediatre w poludniowo zachodniej Anglii ? Bardzo prosze o pomoc...
|
|
|
|
| aisab | Post #2 Ocena: 0 2008-01-30 16:48:52 (17 lat temu) |
 Posty: 489 
Z nami od: 03-05-2007 |
Hej, ja jestem Newquay, niestety nie nam namiarow na pediatre, ale sluchaj nie moze byc tak ze ktos ma problemy powazne ze zdrowiem i nie dada ci skierowania! chodz, nekaj ich, jak nie w przychodni to idz do szpitala. Ja pamietam swoj przypadek jak po porodzie dostalam jakiejs niezidentyfikowanej wysypki, swedzialo,a GP nie wiedzac co mi jest dal jakas masc na oparzenia sloneczne,wiec wkurzylam sie i zazadalam skierowania do dermatologa, najpierw sie upierali ze nie potrzebuje ale w koncu po moim kolejnym apelu dali mi skierowanie. Wiec prosze wierc im dziure a powinni ci dac. Jak przypadkiem jednak dowiem sie o jakims polskim pediatrze w kornwalii na pewno napisze, pozdrawiam
jest dobrze
 |
|
|
|
| bloby00 | Post #3 Ocena: 0 2008-01-30 16:52:39 (17 lat temu) |
 Posty: 1493
Z nami od: 23-01-2008 Skąd: London |
Nekanie GP, albo wizyta u prywatnych polskich lekarzy w Londynie, bo chyba tylko w tym miescie przyjmuja (namiary sa w polskich gazetach, ogloszeniach, wyszukiwarkach itp).
|
|
|
|
| adaskokisiel | Post #4 Ocena: 0 2008-01-30 20:46:32 (17 lat temu) |
Posty: 2
Z nami od: 30-01-2008 Skąd: St Austell |
dzieki bardzo . juz przerabialem sprawe ze skierowaniami . Po wielkiej awanturze w gabinecie GP udalo mi sie dostac skierowanie do pediatry , który na pierwszej wizycie powiedzial ze pediatrzy nie moga sie zajmowac takimi przypadkami bo nie maja na to czasu. Nie wiem za co im płacą , chyba trzeba juz lezec zeby sie zainteresowali . Juz nawet nie pediatra ale jakikolwiek internista z Polski na pewno bylby mi w stanie pomuc . Mam nadzieje ze znajdzie sie gdzies blizej , nie tylko w Londynie.....
[ Ostatnio edytowany przez: adaskokisiel 30-01-2008 22:20 ] |
|
|
|
|
Wczytuję dane...