witam wszystkich,
Od dawna mysle o naprawie swojego usmiechu. mam dosyc krzywe zeby i zastanawiam sie nad zalozeniem aparatu ortodontycznego. mam tylko problem gdzie. TU na miejscu nie znam zadnego dobrego specjalisty w tym zakresie. kolezanka polecila mi polska klinike dentystyczna ktora ma w ofercie uslugi ortodontyczne medicaltravel. czy ktos cos moze powiedziec o tej klinice?
www.dentalpoland.com

Hej! watek jest powiem dość "wiekowy", ale problem widzę ten sam...zdecydowalam się na aparat i nie wiem: Anglia czy Polska?? proszę o informacje i porady od "zadrutowanych". dzieki z góry!!

Dzieciom podobno! zakładają te druty za darmo.
Dorośli muszą płacić. Nie wiem kto pyta...

Ile ta zabawa kosztuje tu UK też nie wiem, ale gdzieś już byl taki temat. Może warto poszukać w archiwum

Co wybrać Anglie czy Polske?
Ja wybrałam oczywiście Polske.

W kraju założenie jednej szyny zaczynało się od 1300 zł.
Płaciłam 2000 pln za góre i 2000 za dół. Jakoś tak.
Potem co miesiąc, lub trzy wymiana paskudnych drucików- 100 zł. No i czyszczenie kłów kolejne 200- 350zł, zależy od metody.
No i od gabinetu.
W Anglii usuwanie osadu to jakieś, pamiętam 26 funtów było (prywatnie).
Jak masz aparacik na zębach, to zmienia go tylko Twój dentysta prowadzący, więc czyszczenia zębisków raczej też spodziewaj się w kraju. O ile tą opcje wybierzesz

Ja tam lubie sobie wyskoczyć do Polski na kilka dni raz na dwa miesiące, więc mi nie przeszkadzają dodatkowe koszty (lot).

A efekty bardzo szybko widać.
Warto troche przepękać z aparacikiem

Odpowiedz sobie na pytanie czy bedziesz mogla latac regularnie do Polski na zamiane lukow (srednio co 6-8 tygodni) i jakie beda tego koszta.
Ja aparat mialam zalozony w Polsce, ale ze wzgledu na prace nie moglam latac na wizyty. Poza tym, gdy znalazlam angielskiego ortodonte, polski nie chcial wyslac mi dokumentacji leczenia i odcisku szczeki (za ktory zaplacilam). Denerwowalo mnie to, ze caly czas placilam inna kwote.
Teraz mam podpisany kontrakt w przychodni, na wizyty chodze regularnie.
Wiec kazda "aparatka" ma inna opinie na ten temat.

Mam aparat zwykły metalowy założony w Polsce.Co dwa miesiące latam na wizyty ,na regulowanie drutów ,zmianę gumek itp. W Polsce mam bardzo dobra ortodontkę ,rezultaty były widoczne już w drugim miesiącu.
Na razie mogę sobie pozwolić na kilkudniowe podróże.Plusy takie ,że wiem ,że jestem pod dobrą opieką,jeśli trafi się tanie bilety to koszt jest tańszy niż na miejscu.Minus taki ,że jak zamek pęknie a czasami się zdarza to nie naprawisz tak szybko.Mi odpadał zamek z dolnego łuku 2 razy ,bo górny ząb go haczył i dr postanowiła ,że po prostu nie będzie go kleić.
Dodatkowo weź pod uwagę,że nie każdy lekarz zechce kontynuować leczenie.Polskich ortodontów jest mało.Najczęściej się wymienia Dr Sanockiego na forach z tym że On na razie nie przyjmuje już aparatów założonych do odwołania.
Musisz też rozeznać się w aparatach jaki byś chciała i jaki najlepiej odniesie skutek,bo słyszałam ,że angielscy ortodonci zakładają inne zamki i potem maja problem ,żeby zrobić polskie zamki.(źródło niepotwierdzone)
Ogólnie opinia o Polskich ortodontach z tego co mam rozeznanie nie jest najlepsza.

Za jeden łuk zapłaciłam 1700 zł czyli 3400.Odcisk 70 zł.Każda wizyta w gabinecie niezależnie od tego czy zmiana drucika czy inny problem 110.Do tego Dr poszła mi na rękę i rozłożyła na 3 raty.Zawsze wszystko dokładnie mi wyjaśnia na jakim etapie leczenia jesteśmy ,co będzie robione itp.
Boje się tego ,ze będę musiała znaleźć kogoś na miejscu,bo nie wiadomo na kogo się trafi.

Tutaj aparat kosztuje od 2 do 3 tyś funtów w zależności od wady i aparatu ileś tam wizyt w to jest wliczone.Ściągnięcie aparatu ok 100-150 za łuk.
Tak więc rozejrzyj się ,zastanów ,może przy jakiejś wizycie w Pl umów się z jakimś lekarzem i wybadaj sytuację ,to będziesz miała rozeznanie.

lek.med. Grzegorz Sanocki
adres: 123 Cannon Street, Londyn EC4N5AX
telefon: +44 7800 898249
http://ortodontalondyn.com/

ek.med. Ewa Dudarewicz
Adres: 279-283 Greenwich High Rd, SE10 8NB LONDON
Telefon: 0208 305 9096
http://green-surgery.com/

O Pani dr czytałam niepochlebne komentarze
http://grono.net/londyn/topic/18217719/sl/ortodonta/0/?
i jest jeszcze Dr Kalina Anna Jacyna ,przyjmuje na Greenford z tego co pamiętam

[ Ostatnio edytowany przez: Kalina25 04-05-2011 20:59 ]

sorry, dubel

[ Ostatnio edytowany przez: Vivienne 04-05-2011 21:31 ]

Ja czytalam natomiast dosc nieprzychylne opinie o XX z Cannon Street, ktory w UK zarejestrowany jest jako dentysta a nie ortodonta. Czyli nie powinien tak naprawde zajmowac sie leczeniem ortodoncyjnym. Na jego stronie nie ma zadnych informacji o studiach, zdjeciach pacjentow.

No właśnie to jest trochę zagmatwane,bo niby stomatolog na wyspach może bez papierów zajmować się ortodoncją,a ile w tym prawdy to nie wiem,bo się nie znam.Wiem że nie jest zarejestrowany w ogóle jako lekarz,bo sama sprawdzałam na stronie GDC.
Sanocki z kilku opinii nie jest złym lekarzem ,ale chyba leczy tylko na Daimonie,a ten jest dobry przy niewielkich wadach
Na jego stronie w zakładce Lekarze są certyfikaty.
http://www.ortodoncjalondyn.com/

Ale ja nie chce zeby ktos na mnie eksperymentowal, pieniadze nie rosna rowniez na drzewie. Wiec chce byc pewna jakosci uslugi, a nie kierowac sie tutaj quasi-patryjotyzmem.
Nie jestem lekarzem, ale na mnie nie zrobily wrazenia 2 lub 3-dniowe kursy. Nie przekonuja mnie.
Moj ort ma wieloletnie doswiadczenie, leczy pacjentow w roznym wieku (ostatnio przegladalam zdjecia 58 latki) i wiem, ze jesli nie moglby mnie przyjac, przejmuje mnie jego kolega.

Ja Cię doskonale rozumiem ,przecież sama przez to przechodzę,dlatego napisałam ,że wolałabym kontynuować leczenie u swojego lekarza ,a nie iść do kogoś kto nie jest pewny.