Postów: 32 |
|
---|---|
aguletha | Post #1 Ocena: 0 2009-05-16 08:58:39 (16 lat temu) |
Z nami od: 10-12-2008 Skąd: Manchester |
Mam córeczkę która przez zaniedbanie angielskich lekarzy została niedotleniona podczas porodu. Teraz mamy z nią mnustwo problemów. Jeździmy z nią na terapię Vojty do Polski jednak jest to kosztowne i uciążliwe jednak jest szansa że mój terapeuta przyjedzie tutaj. Wszystko zależy od tego jak wiele osób jest zainteresowane. Dodam jeszcze że osoba ta jest naprawdę specjalistą w swoim fachu a dodatkowo zna dardzo bobrze metodę bobath która wywodzi się i jest stosowana właśnie w Anglii jednak u starszych dzieci gdzie często jest zbyt późno by przywrócić sprawność. Chcesz więcej poczytać na ten temat odwiedź link http://www.centrum-rehabilitacji.com/index.php/metody-leczenia/metoda-vojty
|
karjo1 | Post #2 Ocena: 0 2009-05-16 10:35:13 (16 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
A dlaczego nie probujecie korzystac z terapii w UK, tu jest niezle rozwinieta opieka nad dziecmi, duzo wieksze i korzystniejsze finansowo mozliwosc terapii.
Poszukaj sobie w linakch wiecej na ten temat: metoda Vojty PS. No chyba, ze to taka zawoalowana forma reklamy i proba oceny, na ile uda sie wystartowac z taka dzialanoscia w UK. [ Ostatnio edytowany przez: karjo1 16-05-2009 10:40 ] |
norma11 | Post #3 Ocena: 0 2009-05-16 11:34:29 (16 lat temu) |
Z nami od: 14-11-2008 Skąd: Tam gdzie cisza |
krajo11 Chyba nie masz racji. Mam dziecko, ktore potrzeuje rehabilitacji i uwierz mi tutaj bardzo duzo czasu i wizyt mnie kosztowalo to aby w koncu uznali, ze powinna byc rehabilitowana. Dostalam pierwszy termin, ktory odwolali w kilka godzin przed wizyta. Obiecali kolejny w tym samym tygodniu dwa tygodnie czekalam na kolejny termin codziennie dzwoniac mam dopiero na 7 czerwca.. Jak bylam w Polsce to bylo proste tutaj nie jest.
|
anneczka | Post #4 Ocena: 0 2009-05-16 12:26:31 (16 lat temu) |
Z nami od: 20-09-2007 Skąd: Staffordshire |
Jesli chodzi o Vojte i Bobatha to moge wiele powiedzieć, mój synek miał coś podobnego po porodzie w polsce, rehabilitowałam go 2 razy w tygodiu prywatnie bo tego potrzebował, jesli chodzi o NFZ to refunduje jedna wizyte w miesiącu ale ja dzięki uprzejmości moich rodziców miałam te wizyty 2 razy w tygodniu, mały po ok 4miesiącach rehabilitacji nie objawiał już tej wady a miał wzmożone napięcie mięśniowe. Po 2 latach urodziłam w anglii córeczke, będąc na urlopie w polsce moja pani doktor stwierdziła, że ciecko jest za wiotkie czyli przeciwienstwo synka, poszłam więc na wizyte do neurologa w polsce i pani doktor powiedziała ze trzeba małą troszke poćwiczyć, powiedziałam o tym u mojej Health Visitor a ona stwierdzila, że dziecko rozwija się prawidłowo i jej nic nie potrzeba....więc pozostało ćwiczenie dziecka przeze mnie jako że nie było możliwości latać do polski. Mała ma 17 miesięcy i dopiero zaczyna mi chodzić...pewnie gdyby była ćwiczona przez specjaliste dużo wczesniej by zaczeła...mam tylko nadzieję, że będzie sie dalej rozwijała troszke lepiej jak do tej pory. Nie podoba mi się to w UK, że nie mają metod zapobiegawczych różnym psycho-fizycznym chorobom..... ale leczą juz gdy dziecko jest chore a można tu w wielu przypadkach zapobiec tym chorobom....
W czym Ja kuleje TY możesz być ASEM.....i na odwrót
![]() |
norma11 | Post #5 Ocena: 0 2009-05-16 12:29:23 (16 lat temu) |
Z nami od: 14-11-2008 Skąd: Tam gdzie cisza |
Mam takie same odczucia i doswiadczenia, o ktorych pisze przedmowczyni.
|
|
|
Anthrax | Post #6 Ocena: 0 2009-05-16 13:32:17 (16 lat temu) |
Z nami od: 31-01-2009 |
Cytat: 2009-05-16 12:26:31, anneczka napisał(a): Jesli chodzi o Vojte i Bobatha to moge wiele powiedzieć, mój synek miał coś podobnego po porodzie w polsce, rehabilitowałam go 2 razy w tygodiu prywatnie bo tego potrzebował, jesli chodzi o NFZ to refunduje jedna wizyte w miesiącu ale ja dzięki uprzejmości moich rodziców miałam te wizyty 2 razy w tygodniu, mały po ok 4miesiącach rehabilitacji nie objawiał już tej wady a miał wzmożone napięcie mięśniowe. Po 2 latach urodziłam w anglii córeczke, będąc na urlopie w polsce moja pani doktor stwierdziła, że ciecko jest za wiotkie czyli przeciwienstwo synka, poszłam więc na wizyte do neurologa w polsce i pani doktor powiedziała ze trzeba małą troszke poćwiczyć, powiedziałam o tym u mojej Health Visitor a ona stwierdzila, że dziecko rozwija się prawidłowo i jej nic nie potrzeba....więc pozostało ćwiczenie dziecka przeze mnie jako że nie było możliwości latać do polski. Mała ma 17 miesięcy i dopiero zaczyna mi chodzić...pewnie gdyby była ćwiczona przez specjaliste dużo wczesniej by zaczeła...mam tylko nadzieję, że będzie sie dalej rozwijała troszke lepiej jak do tej pory. Nie podoba mi się to w UK, że nie mają metod zapobiegawczych różnym psycho-fizycznym chorobom..... ale leczą juz gdy dziecko jest chore a można tu w wielu przypadkach zapobiec tym chorobom.... czy moglabys rozwinac mysl - o jakie psycho-fizyczne choroby ci chodzi i jakie metody zapobiegawcze tych chorob znasz -----------.Bee alive!!..: w w w. s a v e o u r b e e s. o r g. u k ---------------------
Support Bacteria - It's The Only Culture Some People Have
|
aguletha | Post #7 Ocena: 0 2009-05-16 16:44:23 (16 lat temu) |
Z nami od: 10-12-2008 Skąd: Manchester |
Myślę że koleżance chodzi głównie o dziecięce porażenie mózgowe a metody zapobiegawcze to np vojta i bobath. Ja znam obie te metody i zdecydowanie polecałabym Vojtę gdyż rozwija nie tylko motorycznie ale i intelektualnie.
Jeżeli chodzi o opiekę socjalną to w Anglli jest bardzo dobra. Jednak, jeżeli chodzi o terapię to wierzcie mi, że przychodzą do mnie całe stada ludzi między innymi terapeuci bobath i jak do tej pory pokazali mi tylko kilka pozycji do karmienia, do zabawy i jeszcze jakieś tam, których i tak nie do końca byłam w stanie użyć gdyż w przypadku mojego dziecka okazały się niepraktyczne. Moje dziecko ma 1 rok i miesiąc, wiotkość osiową a wzmożone napięcie w kończynach. Jeszcze nie siedzi, są kłopoty z karmieniem. Od pół roku ćwiczę Vojtę , dwa razy byłyśmy na rehabilitacji w szpitalu w Polsce. Jest szansa, że terapeuta, który się nami zajmuje będzie przyjeżdżał tu do uk pomagać naszym dzieciom. Jednak zależy wszystko od tego, jakie będzie zainteresowanie tym tematem. Może osoby te prosiłabymo kontakt na moją skrzynkę e-mail. agapaulina@tlen.pl Dziękuję. [ Ostatnio edytowany przez: aguletha 16-05-2009 17:39 ] |
aguletha | Post #8 Ocena: 0 2009-05-16 17:57:19 (16 lat temu) |
Z nami od: 10-12-2008 Skąd: Manchester |
Cytat: 2009-05-16 10:35:13, karjo1 napisał(a): A dlaczego nie probujecie korzystac z terapii w UK, tu jest niezle rozwinieta opieka nad dziecmi, duzo wieksze i korzystniejsze finansowo mozliwosc terapii. Poszukaj sobie w linakch wiecej na ten temat: metoda Vojty PS. No chyba, ze to taka zawoalowana forma reklamy i proba oceny, na ile uda sie wystartowac z taka dzialanoscia w UK. [ Ostatnio edytowany przez: <i>karjo1</i> 16-05-2009 10:40 ] Powiem Ciże że faktycznie chcę dy mój terapeuta przyjężdżał tu do uk, a nawet otworzył własną praktykę. Ja podczas 2 pobytów w polsce wydałam na terapię swojej córki licząc koszty szpitala, pobytu i transportu w sumie ok 8000 zł Czeka mnie takich wyjazdów jeszcze bardzo wiele a angielski socjal nie wystarczy by pokryć te koszta i mieć za co żyć. Od razu widać że ten temat tak naprawdę nie bardzo Ciebie dotyczy. Ale wiem że jest tu w UK wiele osób z podobnymi problemami które nawet nie wiedzą że dziecko można poddać terapii od pierwszych tygodni życia i liczyć na to że nasze dziecko w przyszłości nie skończy na wózku inwalidzkim. |
karjo1 | Post #9 Ocena: 0 2009-05-16 18:07:35 (16 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Jednak ciagle wspominane jest leczenie, rehabilitacja prywatnie, wiec rodzice rehabilitowanego dziecka pokrywaja koszty.
Wobec tego jaki problem taka rehabilitacje odplatnie uzgodnic w UK, a jednoczesnie starac sie o uzyskanie skierowania przez gp? Niewatpliwie bedzie to mniej klopotliwe i ransze niz wypady do Polski, to akurat pisze ze znajomoscia tematu ![]() Wrecz jest szerzej rozwinieta rehabilitacja dzieci niz polska, w Pl pewne rozwiazania tylko prywatnie wchodzily w gre. |
Anthrax | Post #10 Ocena: 0 2009-05-16 18:42:38 (16 lat temu) |
Z nami od: 31-01-2009 |
Cytat: 2009-05-16 16:44:23, aguletha napisał(a): Myślę że koleżance chodzi głównie o dziecięce porażenie mózgowe a metody zapobiegawcze to np vojta i bobath. Ja znam obie te metody i zdecydowanie polecałabym Vojtę gdyż rozwija nie tylko motorycznie ale i intelektualnie. chyba jednak nie chodzi jej o porazenie mozgowe i metody jego leczenia, wyraznie napisala metody zapobiegawcze chorob zanim sie pojawia, no chyba ze chodzilo jej o komplikacje stanow, na jakie juz dziecko cierpi - a to zupelnie inna inszosc Nie podoba mi się to w UK, że nie mają metod zapobiegawczych różnym psycho-fizycznym chorobom..... ale leczą juz gdy dziecko jest chore a można tu w wielu przypadkach zapobiec tym chorobom.... -----------.Bee alive!!..: w w w. s a v e o u r b e e s. o r g. u k ---------------------
Support Bacteria - It's The Only Culture Some People Have
|