Str 3 z 3 |
|
---|---|
stanislawski | Post #1 Ocena: 0 2019-08-27 20:00:50 (6 lat temu) |
Z nami od: 10-04-2008 Skąd: Narnia |
Zależy od leczenia. Ja miałem pękniętą błonę bębenkową i sprawa została całkowicie zaleczona.
Chodziłem do prywatnego gabinetu w Polsce. Pamiętam, że systematycznie czyszczono mi ucho, oprócz aplikowania lekarstw. |
Polak1947 | Post #2 Ocena: 0 2019-08-27 22:10:09 (6 lat temu) |
Z nami od: 14-08-2019 Skąd: UK |
Cytat: 2019-08-27 20:00:50, stanislawski napisał(a): Zależy od leczenia. Ja miałem pękniętą błonę bębenkową i sprawa została całkowicie zaleczona. Chodziłem do prywatnego gabinetu w Polsce. Pamiętam, że systematycznie czyszczono mi ucho, oprócz aplikowania lekarstw. Problem w tym ze ja nie mam pękniętej błony tylko mam dziurę. Miales ubytek słuchu po pęknięciu ? Pisk lub coś podobnego ? |
stanislawski | Post #3 Ocena: 0 2019-08-27 22:48:18 (6 lat temu) |
Z nami od: 10-04-2008 Skąd: Narnia |
Miałem po prostu przytkane.
|
ZlotaPerla1 | Post #4 Ocena: 0 2019-08-27 23:23:49 (6 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2019-08-27 20:00:50, stanislawski napisał(a): Zależy od leczenia. Ja miałem pękniętą błonę bębenkową i sprawa została całkowicie zaleczona. Chodziłem do prywatnego gabinetu w Polsce. Pamiętam, że systematycznie czyszczono mi ucho, oprócz aplikowania lekarstw. Ja tu sobie przebiłam bębenek sama, ucho nigdy nie było czyszczone, zalepione krwią lekarz na E&A potwierdził, że drugie ucho jest zdrowe ... a tego nie mam prawa myć i tak mi gniło przez kilka tygodni, aż olałam tego lekarza i sobie płukankę zrobiłam ... po 3 miesiącach oczekiwania do laryngologa ucho się naprawiło, więc od razu dostałam discharge. Trzech nas w jednym ciele: Anioł, Diabeł i JA
|
SweetLiar | Post #5 Ocena: 0 2019-08-28 04:12:45 (6 lat temu) |
Z nami od: 05-02-2015 Skąd: Lądek - Zdrój |
Mnie lekarz zakazał uzywania patyczków i nakazał zatykania uszu podczas mycia...
Wszyscy stosujemy się do zaleceń lekarza, .... jeśli tylko o nich pamiętamy... Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.
|
|
|
Polak1947 | Post #6 Ocena: 0 2019-08-28 10:23:27 (6 lat temu) |
Z nami od: 14-08-2019 Skąd: UK |
Cytat: 2019-08-27 23:23:49, ZlotaPerla1 napisał(a): Cytat: 2019-08-27 20:00:50, stanislawski napisał(a): Zależy od leczenia. Ja miałem pękniętą błonę bębenkową i sprawa została całkowicie zaleczona. Chodziłem do prywatnego gabinetu w Polsce. Pamiętam, że systematycznie czyszczono mi ucho, oprócz aplikowania lekarstw. Ja tu sobie przebiłam bębenek sama, ucho nigdy nie było czyszczone, zalepione krwią lekarz na E&A potwierdził, że drugie ucho jest zdrowe ... a tego nie mam prawa myć i tak mi gniło przez kilka tygodni, aż olałam tego lekarza i sobie płukankę zrobiłam ... po 3 miesiącach oczekiwania do laryngologa ucho się naprawiło, więc od razu dostałam discharge. W jaki sposób przebilas sobie sama ? Ja zwyczajnie wbiłem sobie patyczek i później wyciągnąłem i poszła krew. Ucho mam przytykane. Na A&E kazali chronić przed wodą. Dziś wizyta u laryngologa |
ZlotaPerla1 | Post #7 Ocena: 0 2019-08-28 10:36:05 (6 lat temu) |
Konto usunięte |
Dokładnie to samo, pośliznęłam się z patyczkiem na schodach i buch.
Dziwne, że tu nie robią płukanki od razu, z tego robi się ładny „gnój” Trzech nas w jednym ciele: Anioł, Diabeł i JA
|
Polak1947 | Post #8 Ocena: 0 2019-08-28 10:56:13 (6 lat temu) |
Z nami od: 14-08-2019 Skąd: UK |
Cytat: 2019-08-28 10:36:05, ZlotaPerla1 napisał(a): Dokładnie to samo, pośliznęłam się z patyczkiem na schodach i buch. Dziwne, że tu nie robią płukanki od razu, z tego robi się ładny „gnój” Najbardziej się boje ze słuch nie wróci, bo obecnie slysze jakbym był pod woda na to ucho... na A&E powiedzieli ze w 100% słuch nie wróci taki jak był bo będzie blizna na błonie wiec porównał to ze złamana noga która tez nie jest w 100% taka sama po wyleczeniu. Tobie słuch wrócił w 100% dopiero po 3 miesiącach ?? [ Ostatnio edytowany przez: Polak1947 28-08-2019 10:57 ] |
Lavendula | Post #9 Ocena: 0 2021-07-15 19:24:13 (4 lata temu) |
Z nami od: 15-07-2021 Skąd: London |
Hej. Czy mozesz powiedziec co sie podzialo dalej z Twoim uchem. Mam nadzieje, ze juz zdrowiutkie. Ja tez przebilam ale z powodu covida konsultacje z ent specialist bede miala przez telefon (absurd niewiarygodny) i to za tydzien dopiero. Nie wiem czy czekac czy isc prywatnie. Na pogotowiu bylam dwa dni temu ale lekarka nie widziala blony I nie wiedziala co robic.
|
Jurny_Jurek | Post #10 Ocena: 0 2021-07-15 20:40:54 (4 lata temu) |
Z nami od: 28-06-2016 Skąd: Faggot |
Ufać, że to nie troll konto czy powaźnie doradzić pomoc?
Idź prywatnie, umów sobie wizyte w PL z dobrym specjalista. Na nfz wyrabia limity z roczna kolejka prywatnie - korzystajac ze sprzetu owsiaka - robi od reki w swoim szpitalu na "swoim" sprzecie. Tu wizyty sa bardzo drogie bo lekarze dorabiajacy po godzinach lacza sie w 3-4 i ryzykujac majatkiem kupuja sprzet, bardzo drogi sprzet. Stad stawiam 8.000f za takie badanie, w Polsce 2.500PLN. No dobra, 3k. I never thought I’d live in a world where people are so afraid of dying that they stop living..
|