Postów: 30 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2009-07-13 10:00:40 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #2 Ocena: 0 2009-07-13 10:12:18 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #3 Ocena: 0 2009-07-13 10:27:46 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #4 Ocena: 0 2009-07-13 11:24:41 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #5 Ocena: 0 2009-07-13 11:39:24 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
|
|
reivilo | Post #6 Ocena: 0 2009-07-13 12:49:30 (16 lat temu) |
Z nami od: 09-09-2007 Skąd: inąd |
no coz to jest powazny problem .....dziecko oczywiscie sie zaadoptuje ale nei bedzie to takie proste..bedzie musialo wlozyc mnostow pracy bo szkola polska jest komletnie inna niz angielska..( mam 8 letni epizod nauczycielski w zyciu)..wiec nie wiem czy nie lepiej zostac dla dobra dziecka tu dluzej zeby skonczylo np praimary co najmiej....
Ludzie myślcie ....to nie boli !!
|
agiga32 | Post #7 Ocena: 0 2009-07-13 12:58:50 (16 lat temu) |
Z nami od: 31-03-2008 Skąd: blackburn |
cze wszystkim ja uwazam ze przyjezdzajac tutaj z dziecmi ktore musza zaczac szkole badz przenosimy je z polskiej szkoly nalezy przede wszystkim dobrze sie zastanowic bo mozemy bardzo skrzywdzic nasze dzieci chec zarobienia dorobienia sie czegos ale kosztem dzieci naucza sie angielskiego w polsce beda mialy lepiej -ja uwazam ze to glupota moj 14 letni syn nudzi sie tutaj na matematyce jest na najwyzszym poziomie zaznaczam tutaj gdyby w tej chwili mial wrocic nie dalby rady w polskiej szkole!poziom jest naprawde wyzszy corka ma 5 lat chodzi juz 2 lata do angielskiej szkoly pisze po angielsku mowi i czyta po polsku mamy problemy z pisaniem i czytaniem inna wymowa itp...ale nie martwie sie bo polskiego ja naucze przynajmniej podstaw gramatyki ortografii ale jeszcze nie teraz nie w tym wieku bo ona musi najpierw opanowac jezyk ktorym sie teraz posluguje czyli angielski a mieszanie jej na dobre nie wyjdzie ja podjelam decyzje czasami sprzeczna z moimi uczuciami ale musze tutaj zostac aby dzieci pokonczyly szkoly przerzucanie z polski do angli i odwrotnie zle sie odbija a przyjezdzajac tutaj z dziecmi nie mozemy patrzec tylko na siebie i zarobione pieniadze zabierajac syna 2 lata temu z polski przezylam koszmar przez pol roku chlopak plakal co wieczor w poduszke za kolegami szkola dziadkami teraz nie chce nawet slyszec o powrocie do polskiej szkoly ma swoich przyjaciol tutaj i mimo ze poziom jest nizszy to uwaza ze angielska szkola jest dobra bo uczy samodzielnego myslenia i tego co on chce robic a nie jak w polskiej ze musial spiewac czego wprost nie cierpial wybor kazego ale popatrzmy troszke na nasze pociech i ich uczucia
Są dni które liczą sie podwójnie i lata niewarte jednego dnia
|
Netta6 | Post #8 Ocena: 0 2009-07-13 13:33:47 (16 lat temu) |
Z nami od: 19-01-2006 Skąd: Bridgwater |
Jestem tutaj z czwórką dzieci w wieku 19 lat, 14 lat i bliźniaczki 12 lat.
- Najstarzy syn (zdolny ale leniwy)przyjechał do Angli w połowie pierwszej klasy liceum. Tutaj od roku kontynuje naukę. Bardzo szybko zaklimatyzował sie w nowym środowisku. Do polskiej szkoły ani myśli wracać. - Młodszy syn (mało zdolny i leniwy)wyjechał z Polski w piątej klasie. Tutaj od dwóch lat chodzi do szkoły. Przez pierwsze pół roku było mu tu naprawdę trudno w szkole ze względu na nazwijmy to: brakiem zdolności językowych. Teraz twierdzi, że do Polski to on kolegów może jechać odwiedzić ale nie do szkoły. - Córki bliźniaczki ( bardzo zdolne i nie leniwe) opuściły polską szkołę w połowie piatej klasy. Chodzą tu do szkoły od pół roku i poradziły sobie świetnie. W ich przypadku nawet nie było mowy o przystosowaniu się do nowych warunków. Wiedzą, że muszą się szybko nauczyć języka. Za nic na świecie nie chcą mieć nic wspólnego z polską edukacją. Ja na twoim miejscu jeśli miałabym ochote wrócić do Polski, to wróciłabym najpóźniej w momencie kiedy dziecko idzie do pierwszej klasy. Potem mu będzie bardzo ciężko. Z mojego doświadczenia i moich znajomych wiem, że dzieciom o wiele łatwiej jest przystosować się do zmiany polskiej szkoły na angielską niż angielskiej na polską. Angielska szkoła jak najbardziej jest ważna i dziecko po powrocie idzie zgodnie z tym ile lat pobierało edukację w Anglii. Sama osobiście dowiadywałam się w Kuratorium Oświaty bo moja koleżanka wracała do Polski z córką, która powinna iść w Polce do I Gimnazjium. Faktycznie tak się stało. Jej córka mimo iż nie pisała testów na zakończenie szóstej klasy została przyjęta do gimnazjium. Sam dyrektor gimnazjium nie wiedział co miał z tym fantem zrobić i dowiadywał sie w ministerswie. Ja jednak myśle, że prawo jest tu najmniej ważne tylko psychika dziecka. Jak ono poradzi sobie z takim nadmiarem obowiązków. Napewno jest to sprawa indywidualna ale ja osobiście podjełam taką decyzję, że siedzę tutaj przynajmniej do czasu aż moje dzieci będą miały skończoną szkołę. Chyba, żeby w między czasie wydarzyło się coś naprawdę ważnego co zmusiłoby mnie do powrotu. |
madagaskar3 | Post #9 Ocena: 0 2009-07-13 13:50:24 (16 lat temu) |
Z nami od: 01-02-2009 Skąd: berkshire |
Moja cora chodzi do polskiej szkoly sobotniej.Ma 14 lat i nie mam zamiaru aby w przyszlosci byla analfabetka bo nigdy nie wiadomo jak sie nasze losy potocza,choc jestesmy tu 10 lat.
Najmlodszy ma ponad dwa lata,tez za rok pojdzie do polskiej szkoly,literki juz polskie zna jak angielskie i umie je odroznic.Wiem,ze maly z nauka angielskiego sobie poradzi,bo juz duzo potrafi,a ja poswiecam duuuuzo czasu na nauke jezyka,poniewaz jestem chwilowo kura domowa ![]() [url=][img][/img][/url]
|
Netta6 | Post #10 Ocena: 0 2009-07-13 13:56:34 (16 lat temu) |
Z nami od: 19-01-2006 Skąd: Bridgwater |
Cytat: 2009-07-13 12:58:50, agiga32 napisał(a): cze wszystkim ja uwazam ze przyjezdzajac tutaj z dziecmi ktore musza zaczac szkole badz przenosimy je z polskiej szkoly nalezy przede wszystkim dobrze sie zastanowic bo mozemy bardzo skrzywdzic nasze dzieci chec zarobienia dorobienia sie czegos ale kosztem dzieci naucza sie angielskiego w polsce beda mialy lepiej -ja uwazam ze to glupota moj 14 letni syn nudzi sie tutaj na matematyce jest na najwyzszym poziomie zaznaczam tutaj gdyby w tej chwili mial wrocic nie dalby rady w polskiej szkole!poziom jest naprawde wyzszy corka ma 5 lat chodzi juz 2 lata do angielskiej szkoly pisze po angielsku mowi i czyta po polsku mamy problemy z pisaniem i czytaniem inna wymowa itp...ale nie martwie sie bo polskiego ja naucze przynajmniej podstaw gramatyki ortografii ale jeszcze nie teraz nie w tym wieku bo ona musi najpierw opanowac jezyk ktorym sie teraz posluguje czyli angielski a mieszanie jej na dobre nie wyjdzie ja podjelam decyzje czasami sprzeczna z moimi uczuciami ale musze tutaj zostac aby dzieci pokonczyly szkoly przerzucanie z polski do angli i odwrotnie zle sie odbija a przyjezdzajac tutaj z dziecmi nie mozemy patrzec tylko na siebie i zarobione pieniadze zabierajac syna 2 lata temu z polski przezylam koszmar przez pol roku chlopak plakal co wieczor w poduszke za kolegami szkola dziadkami teraz nie chce nawet slyszec o powrocie do polskiej szkoly ma swoich przyjaciol tutaj i mimo ze poziom jest nizszy to uwaza ze angielska szkola jest dobra bo uczy samodzielnego myslenia i tego co on chce robic a nie jak w polskiej ze musial spiewac czego wprost nie cierpial wybor kazego ale popatrzmy troszke na nasze pociech i ich uczucia Jeśli wyższy poziom ma polegać na wkuwaniu regułek, których 97% uczniów nie rozumie, albo uczeniu się na pamięc wszystkich stolic świata to ja dziękuję za taki wyższy poziom. A potem na testach wszyscy się dziwią, że uczniowie nie umieją zastosować wiedzy w praktyce. Mnie wystarczyło jak zobaczyłam, że w Anglii młodzież uczy się fizyki, chemi poprzez wykonywanie doświadczeń a nie wkuwając definicje, twierdzenia i gdybaniu co się stanie jeśli jedną substancje zmieszamy z drugą. Zajęcia praktyczne w Anglii to nie robione przez tatusiów karmniki i wyhaftowane przez mamusie serwetki ale prace w drewnie na maszynach, szycie czy gotowanie na lekcjach a nie w domu przez rodziców. Dlatego podzielam twoje zdanie, że polska szkoła myślenia napewno naszych pociech nie nauczy. |