Tak jak wcześniej było wspomniane, ubezpieczenia to sprawa indywidualną, zależna od Sytuacji twojej i twojej rodziny.
IP rzeczywiście jest dosyć drogi i aktualnie bardzo trudny do otrzymania od pierwszego dnia czy od pierwszego tygodnie choroby. Teraz żeby cena wyglądała jakoś przyzwoicie musisz ustalić,że będziesz miał to wpłacone dopiero po pierwszym miesiącu ! i tak jak zauważyłaś ceny są dosyć wysokie za nie tak bardzo wysoki Benefit. No ale znowu …zależy to od twojej sytuacji czy masz w razie co za co żyć, Czy Sickpay wystarczy ci żeby przeżyć, czy masz jakieś oszczędności , czy możesz liczyć na wsparcie rodziny …
Z doświadczenia męża ( pracuje w tym od 8 lat ), Ludzie najczęściej korzystają z ubezpieczenia wypadkowego, gdzie po roku mają dodany benefit za pobyt w szpitalu także w wyniku choroby. Na to, a także na złamania najczęściej dostają odszkodowania - pewnie jakieś 95% claimow.
Osób, które skorzystały z life Insurance, miał chyba 2 czy 3. No ale, też klienci robią się coraz starsi więc to też może się zmienić.
Wszystko zależy, od indywidualnej sytuacji. Ale też jak było wspomniane prędzej, najlepiej ubezpieczyć się jak najprędzej I póki nie ma jeszcze chorób.
Ja wykupiłam kiedyś ubezpieczenie nowotworowe dla kobiet – 14 lat temu, i w sumie tylko dlatego że dawali wtedy Bony do sklepu które były więcej warte niż roczna składka tego ubezpieczenia. Do dziś mam to ubezpieczenie i nadal płacę grosze. To samo ubezpieczenie gdybym chciała wykupić teraz byłoby trzykrotnie droższe, A też Nie wiem czy dostałabym je w pełnym wymiarze jako że historia rodziny trochę się zmieniła.
Pomyśl ile możesz wydać, co jest dla ciebie najważniejsze czy teraz jakieś pieniądze jakby coś się stało czy bardziej żeby zabezpieczyć dzieci. Jak chcesz się ubezpieczyć to nie zwlekaj.

Trzeba tez pamietac ze IP bedzie tez czesto wliczany jako “dochod” przy kalkulacji kwory tzw benefitow z powodu niezdolnosci do pracy.

A jak zejdziesz po szczepionce to ubezpieczenie na zycie wypłacą?
Czy potraktują to jako eksperyment medyczny?

Zgon, to zgon w tym przypadku.

Co do Income Protection, to uważam, ze kupuje się to ubezpieczenie, żeby nie musieć liczyć na wsparcie państwa. Wiec nie martwiłabym się czy obniży zasiłki czy nie.

Wielim, co od udowadniania dochodów, to ustalasz kwotę, która chcesz otrzymywać w przypadku choroby (zwykle max 65% dochodów brutto) i w przypadku roszczenia udowadniasz dochody. Dla samozatrudnionego, to istotne ubezpieczenie. Jak kupowaliśmy nasze, to była opcja udowodnienia dochodów w pierwszym roku polisy, żeby potem nie trzeba bylo.

Prawda jest, ze wszystkie te polisy znacznie podrożały, a wiele firm przestało je oferować.

Ubezpieczenie od wypadków mam od 2010r i jakos widzę male szanse, ze z niego skorzystam, ale jest tak tanie, ze je trzymam. Firma nawet przysyła mi od czasu do czasu przypomnienie, ze mam u nich polisę.

Zgadza sie Richmond, tylko, ze ja sie odnioslam do kwot tu podanych. Miesieczne zasilki w sytuacjach bycia bez pracy to wlasnie zazwyczaj ok 900f (te pieniazki do reki)..bez sensu zupelnie miec ustalona taka kwote na IP i placic za to. przeciez tyle samo dostalibysmy z zasilkow za tzw free. A ta wlasnie suma zostanie odliczona czyli zostaniemu z 900f tak czy inaczej.
Zeby IP mialo sens to trzeba ustawic kwote na min £1500- tylko to oczywiscie nie bedzie kosztowac 20f/m-ce. No i trzeba wykazac zarobki rzedu przynajmniej 30tys rocznie(a z SE to roznie bywa z wykazywaniem dochodu, , ze nie wspomne o LTD directors bo tu sie kase z firmy wybiera glownie w dywidendach )

No i nie zapominajmy, ze wiekszosc polis (niezaleznie od typu) wygasa wraz ze zmiana kraju rezydencji.

....albo jak zapomnisz zaplacic skladki, albo jak firma przestanie istniec.

Nie wierze w takie ubezpieczenia....

Życzę powodzenia w otrzymaniu tych zasiłków rzędu 900 funtów miesiecznie. Posiadane oszczędności i jakiekolwiek dochody partnera obniżą lub wyeliminują należny zasiłek.

A pieniadze z ubezpieczenia płacą na ustalonym poziomie, bez pytania się o dochody innych w gospodarstwie domowym czy posiadane oszczędności. Do tego nie musisz spalać oszczędności, czego oczekuje system zasilkow.

Ja uważam, ze warto kupić taką polisę, a nie liczyć na zasiłki, które moze będą się należeć, a może nie.

Ja place 75 funtów miesięcznie (właśnie wzrosła mi składka jak co roku) za benefit 2300 miesięcznie. Mąż 114 funtów za te sama kwotę wypłaty, bo jest starszy. A wypłatę mamy odroczoną o 30 dni. Jak mąż przeżyje w NHS kolejne lata i będzie miał dłuższe płatne zwolnienie 100%, to zmienię odroczenie wypłaty z polisy na jeszcze dłuższy okres

Wystarczy wybrać duża firmę, nie padnie, a składki płaci się direct debit, wiec nie zapomnisz. Oczywiste jest, ze zmiana kraju rezydencji oznacza rezygnacje z polisy.

w moim jest ze oprocz swiadczenia z ich strony mozna pobierac do 4 lub 5k benefitow dodatkowo z innych zrodel ale nie wiem czy wlicza sie w to ssp czy moze chodzi o inne benki


opcja o ktorej pisze dominikana moze dotyczyc osoby ktore zawsze byly gole i wesole
pracujacy ludzie zawsze beda za bogaci na wsparcie na ktore moga liczyc osoby ubozsze

[ Ostatnio edytowany przez: cris82 16-09-2021 20:25 ]

Oszczędności mam I to dosc duże takze jestem zabezpieczony na przyszłość, jedyna kula u nogi to drogi samochod do pracy w Hire Purchase , ale zaraz bedzie splacony w 1/3 a jak splace za rok polowe to moge go ponoć oddac bez zadnych pytan . Oczywiscie odpukac i wcale tego nie chce , wole go splacic i jeździć bez kosztow , zawsze to prawie £1200 miesiecxnie extra . Bardziej niz chwilowej utraty pracy i wynagrodzenia boje sie ciezkiego wypadku lub ciezkiej choroby gdzie leczenie będzie kosztowac . Jak juz wspomniałem oszczednosci sa , powoli mysle co robic jak sytuacja sie unormuje , nie bedzie lockdownow , czy wydać na depozyt i kupic tu dom na kredyt , czy zacząć inwestowac w mieszkqnia w Polsce , np kupić na start jedno za gotowke pod wynajem . A później nastepne , nawet w kredyt pod zastaw tego pierwszego . I dlatego mysle o ubezpieczeniu od rzeczy o ktorych teraz nie mysle bym nie obudzil sie z ręką w przyslowiowym nocniku

Prywatne ubezpieczenie zdrowotne nie obejmuje wypadków, tylko leczenie chorób. NHS wyleczy Cie prędzej czy później, ale jak później, to możesz nie móc pracować czekając na zabieg. Wtedy będziesz spalać swoje oszczędności. A jak je spalisz, to będziesz miał problem. I tu właśnie wchodzi w grę income protection, które będzie Cię utrzymywać.