Postów: 17 |
|
---|---|
kondzio_188 | Post #1 Ocena: 0 2010-03-05 17:20:21 (15 lat temu) |
Z nami od: 05-03-2010 Skąd: Coventry |
Drodzy uzytkownicy forum
Niewiem czy ktos mial podobny problem... Otoz moj problem tkwi w tym ze 2 stycznia. 2010r wyslalem do Home Office formularz wraz z dowodem, odpowiedzi nie dostawalem ponad miesiac wiec zadzwonilem do nich. Oni twierdza ze 11.01.2010r odeslali mi spowrotem (formularz wraz z dowodem) poniewaz jakas formula sie nie zgadzala. Do tej pory nie mam tego listu, probowalem juz wiele sposobow i nikt nie potrafi mi odpowiedziec gdzie jest moj dowod ;/ za pare tygodni szykuje mi sie wyjazd do Pl i juz nie mam pojecia co dalej. Dodam ze formularz z dowodem wyslalem listem poleconym. Prosze o jakakolwiek odpowiedz, z gory dziekuje |
alfer74 | Post #2 Ocena: 0 2010-03-05 17:54:29 (15 lat temu) |
Z nami od: 29-05-2009 Skąd: londyn |
witam, mialem podobna sytuacje kiedy sie rejestrowalem w 2006 roku. Dlugo nie bylo wiadomosci a pozniej okazalo sie ze HO pomylkowo wyslal na adres sasiadow doslownie 3 domy dalej moje dokumenty. Poszedlem do tego domu ale sasiedzi juz odeslali moje dokumenty do HO. Zadzwonilem wiec znow do HO a oni na to ze moj dowod zostal odeslany do polskiego konsulatu gdyz nie wiedzieli gdzie je odeslac. Zadzwonilem wiec do konsulatu i umowilem sie na odbior osobisty. Moja przygoda miala szczesliwe zakonczenie, miejmy nadzieje, ze twoje dokumenty tez sie odnajda chyba ze HO wyslal je do domu w ktorym nikt nie mieszka i mozesz dluuuuugo czekac albo nie wiedziec gdzie sa.
inzynier elektronik, specjalizuje sie w telefonii komorkowej, naprawiam i pomagam rozwiazywac wszelkie zwiazane z nia problemy - 07756957744
|
kondzio_188 | Post #3 Ocena: 0 2010-03-05 19:08:16 (15 lat temu) |
Z nami od: 05-03-2010 Skąd: Coventry |
Ale mozliwe jest to zeby zaginal polecony list? To wlasnie mnie dziwi najbardziej, do konsulatu tez dzwonilem i powiedzieli ze oni sie takimi sprawami nie zajmuja... HO umywa rece, Royal mail tez !!
Nie moge dluzej czekac !!! |
Mieszko | Post #4 Ocena: 0 2010-03-05 19:12:38 (15 lat temu) |
Z nami od: 16-07-2009 Skąd: Hastings |
Jeśli to był polecony list to powinni Ci podać numer referencyjny listu. Możesz wtedy sprawdzić na stronie Royal Mail czy ten list został wg nich dostarczony czy też nie.
|
aisuga | Post #5 Ocena: 0 2010-03-05 20:31:05 (15 lat temu) |
Z nami od: 09-02-2010 Skąd: UK |
Mojemu znajomemu firma wyslala papiery na HO i dowod zostal odeslany na adres firmy. Oni wyslali go z powrotem do HO a ci dalej do ambasady. Ambasada wyslala dowod do Polski a w Polsce urzad go zniszczyl. Dodam ze to byl jego jedyny dokument tozsamosci i ma teraz problem....
|
|
|
kondzio_188 | Post #6 Ocena: 0 2010-03-06 17:48:51 (15 lat temu) |
Z nami od: 05-03-2010 Skąd: Coventry |
Mieszko>>
Tak dostalem nr referencyjny listu... Tam pisze : "your item with reference is being returned to sender" czyli wnioskujac ten list jest zwracany do nadawcy, a nadawca w tym przypadku jest HO. Dzwonie do nich codziennie ale oni mowia ze nie maja zadnego listu a tym bardziej mojego dowodu... za dlugo to wszystko trwa !! |
kondzio_188 | Post #7 Ocena: 0 2010-03-06 18:00:33 (15 lat temu) |
Z nami od: 05-03-2010 Skąd: Coventry |
Aisuga>>
A skad sie Twoj znajomy dowiedzial ze dowod zostal zniszczony w Pl? I co w takiej sytuacji zrobil? Pozdrawiam |
aisuga | Post #8 Ocena: 0 2010-03-07 15:09:21 (15 lat temu) |
Z nami od: 09-02-2010 Skąd: UK |
Wyslal mame do urzedu kombinujac czy sie uda odebrac go przez rodzica. Teraz mama mu wyslala akt urodzenia i z tym bedzie gonic do ambasady aby dostac jakis tymczasowy dokument by moc pojechac do Pl...a co z tego wyjdzie zobaczymy
|
andyopole | Post #9 Ocena: 0 2010-03-07 16:00:17 (15 lat temu) |
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
w 2004 roku HO trzymalo paszport lub dowod az do zalatwienia sprawy a poniewaz to byly poczatki polskiej inwazji na Wyspe trwalo to 3-4 miesiace. Tak dlugo czekalem na swoj paszport. Na szczescie mialem swoj dowod i z nim pojechalem do Polski. Drobny szczegol - to byl moj pierwszy dowod, jeszcze "kawalerski" a moje zdjecie w nim mialo prawie trzydziesci lat. W Luton na check-in bardzo nad nim wydziwiali a w Katowicach Pani WOPistka powiedziala zebym w powrotnej drodze mial jakis dokument z bardziej aktualnym zdjeciem, np. prawo jazdy. Na szczescie przy powrocie do UK jakos nikomu nie chcialo sie robic problemow. Koledze gdy HO odeslal dokumenty WRS awizo zostawione przez listonosza gdzies sie zapodzialo, poczta odeslala papiery nazad do HO a oni paszport wyslali do Ambasady w Londku. Na szczescie przyszlo nam do glowy zby tam zadzwonic i sprawdzic - historia zakonczyla sie happy endem. Pozniej gdy WRS sie zakorkowal na amen paszport lub dowod odsylali natychmiast po sprawdzeniu i porownaniu poprawnosci danych a WRS przychodzil po staremu - po kilkunastu tygodniach.
|
michu-pl | Post #10 Ocena: 0 2010-03-07 16:25:36 (15 lat temu) |
Z nami od: 24-12-2009 Skąd: OXFORD |
przezywalem podobne rozsterki podczas zalatwiania wymiany prawajazdy na szczescie dowod wrocil ale jak tylko bede w polsce skladam wniosek o paszport bo nie wyobrazam sobie co by bylo jak bym zostal bez dowodu w kazdym razie proponuje Ci juz zalatwiac formalnosci o zalatwienie dokumentu zjazdowego do polski
a najlepsze jest to ze tutaj listy sa traktowane jak gazetka z lidla nawet te z kartami bankomatowymi czy z dowodem - listonosz przyjdzie, pier...lnie przez lufcik i ma to w D wystarczy ktos mily w domu albo pies ktory lubi np zjadac dowody ![]() ![]() ![]() ![]() [ Ostatnio edytowany przez: michu-pl 07-03-2010 16:27 ] |