MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Zapłacę za pomoc w odzyskaniu pieniędzy od nieuczciwego Landlorda

 

Postów: 9

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

Tommmm

Post #1 Ocena: 0

2014-03-18 18:05:20 (11 lat temu)

Tommmm

Posty: 3

Z nami od: 04-11-2013

Sprawa jest pogmatwana i trudna ale wiem że do wygrania. Zwracam się do ludzi którzy wiedzą że są w stanie mi pomóc i mi mogą pomóc w odzyskaniu poeniędzy. Za szczęśliwy finał sprawy zapłacę 100£ osobie która mi pomoże.
Otóż 19 grudnia wprowadziliśmy się do małego domu, zaplacilismy z gory za miesiac czynsz oraz depozyt lacznie 1000£. Po dwoch dniach ktos w nocy zaczal mocno dobijac sie do drzwi walac w nie wrecz piesciami. Nie otworzylismy, rano zauwazylismy na drzwiach zatarty napis POLISH BASTARDS. Jestesmy pewni ze ten napis byl zamazany przez wlasciciela zanim sie wprowadzilismy. No nic, myslelismy ze na tym dprawa sie zakonczy. Nic bardziej mylnego, w trzecia noc, ktos oprocz bicia w drzwi piesciami, zaczal tez mocno w je kopac. Do tego momentu ze az wywazyl je z futryn. Wtedy aby zapewnic zonie bexpieczenstwo zaryzykowalem i zbieglwm na dol. Okazalo sie ze to trojka nastolatkow po 16-17 lat. Gdy mnie zobaczyli - uciekli. Zglosilem sprawe na policje, przyjechali po 20 minutach. Gdy sowiedzieli sie o napisie - zakwalifikowali sprawe jako napasc na tle nardowosciowym.
Ok, cala sprawe opisalem bardzo powierzchownie poniewaz rozpisujac sie zeszlo by mi trzy godziny. Cala sprawe opisze osobom na prywatne wiadomosci tylko prosze o kontakt ludzi ktorzy wiedza ze moga mi pomoc i sa w stanie to zrobic. Dodam ze policjant radzil nam stantad sie wyprowadzic bo to nie bedzie na prwno koniec. No i nazajutrz stamtad sie wyprowadzilismy. Landlord na poczatku zarzekal sie ze odda pieniadze. Dzis mija 4 miesiac od tamtych syrasznych dni a on jak nas zbywal tak nas zbywa. Prosze o pomoc. Jestem na biezaco na forum wiec bede odpisywal na wszelkie pytania. Tak jak pisalem na poczatku - za pomoc zaplace!
PS. Przepraszam za pismo ale pisze z telefonu.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

clockwork_orang

Post #2 Ocena: 0

2014-03-18 18:22:31 (11 lat temu)

clockwork_orange

Posty: 10572

Z nami od: 28-06-2007

http://www.mojawyspa.co.uk/forum/42/41509/Sprawdz-czy-twoj-depozyt-jest-chroniony

piszesz list z prosba o oddanie zaleglej kwoty z odsetkami i numerem rejestracji depozytu...

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

inka144

Post #3 Ocena: 0

2014-03-18 18:23:21 (11 lat temu)

inka144

Posty: 768

Kobieta

Z nami od: 09-02-2011

Skąd: Melksham

czyli domagasz sie zwrotu depozytu - sprawdz - wczesniej byly tu watki na ten temat.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Dwunasty

Post #4 Ocena: 0

2014-03-18 19:09:34 (11 lat temu)

Dwunasty

Posty: n/a

Konto usunięte

Zwrot depozytu od właściciela przy niedotrzymaniu umowy? Będzie ciężko. by właściciel nie wystąpił do sądu o zaległy czynsz. W końcu to Ty wyprowadziłeś się bez zachowania okresu wypowiedzenia.
Policjant tak doradził? hmm nie chce mi się wierzyć. Ale jeśli to prawda to niestety powinien również C doradzić jak wyprowadzić się aby wszystko było załatwione.
Prawda jest taka iż jeśli policja interweniowała, przyjęła skargę i kwalifikowała to jako zdarzenie na tle rasistowskim to oni powinni zapewnić bezpieczeństwo.

Poszedłbym z tym do CAB ale nie liczyłbym na odzyskanie całej sumy...może depozyt ale to i tak tylko może.

W każdym razie jak odzyskać depozyt dowiesz się z tematów na forum, a jeśli szukasz kogoś kto załatwi to odpłatnie to zapraszam do działu ogłoszeń.



Cytat:

2014-03-18 18:22:31, clockwork_orange napisał(a):


piszesz list z prosba o oddanie zaleglej kwoty z odsetkami i numerem rejestracji depozytu...


Landlord ma 30 dni na zdeponowanie depozytu także wątpię iż po 3 dniach już był nadany numer.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

clockwork_orang

Post #5 Ocena: 0

2014-03-18 19:20:29 (11 lat temu)

clockwork_orange

Posty: 10572

Z nami od: 28-06-2007

Cytat:

2014-03-18 19:09:34, Dwunasty napisał(a):

Landlord ma 30 dni na zdeponowanie depozytu także wątpię iż po 3 dniach już był nadany numer.

mea culpa, przeczytalem 3 tygodnie 8-)

jesli po kilku dniach zamieszkania Autor wyprowadzil sie, to nie ma szansy na odzyskanie depozytu...

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

bloby00

Post #6 Ocena: 0

2014-03-19 09:07:12 (11 lat temu)

bloby00

Posty: 1493

Mężczyzna

Z nami od: 23-01-2008

Skąd: London

Ciężka sprawa. Z jednej strony zerwałeś kontrakt. Z drugiej strony było to spowodowane wydarzeniem popartym interwencją policji.

Proponuję wysłać do landlorda list i opisać sytuację ponownie jak i poprosić (wszystko grzecznie) o pełen zwrot depozytu i kwoty za wynajem, w najlepiej konkretnym terminie. Wyślij Signed For albo nawet Special Delivery (sprawdź później z tracking number czy doszedł i kto podpisał za odebranie listu). W między czasie pójdź do CAB i zobacz co oni ci powiedzą.

Tutaj masz link do Small Claims Court - możesz założyć sprawę sądową, w dodatku online. Potrzebujesz jako minimum imienia i nazwiska oraz adresu landlorda (żeby był aktualny - jest to ważne, bo jak podasz zły adres to ewentualny komornik nie będzie mógł go znaleźć). Jeśli landlord nie odpowie na wezwanie to sąd zasądzi na Twoją korzyść "by default". Jeśli jednak się nie będzie zgadzał to pewnie skończy się w sądzie z rozprawą. Jest to płatny (rządowy) serwis i koszt założenia sprawy zależy od kwoty do odzyskania (w tym przypadku około 35-50f?).

Aha, w liście do landlorda nie pisz najpierw o sprawie sądowej. Jednak jak nie odpowie ci w terminie i odda kasę, to wyślij mu drugi list (również za podpisem) i tym razem napisz groźniej, że jeśli nie odda kasy (ponownie daj jakiś termin, może być krótki np 7 dni po dostaniu listu) to założysz przeciwko niemu sprawę sądową, bo policja ci doradziła wyprowadzenie, masz nr sprawy, uzgodniłeś to z nim, była to sprawa kryminalna, bałeś się o życie itp itd. Oraz, że do całej kwoty którą ci jest winien doliczone zostaną koszty sądowe jak i komornicze (śmiało możesz je doliczać, nawet koszt znaczków na listy).

Sprawę załóż najlepiej dopiero po drugim liście (zachowaj ich kopie oraz potwierdzenia nadania) jak i najlepiej po rozmowie z CAB (nie wiem co ci doradzą, może inną drogę).

Generalnie chodzi o to aby najpierw grzecznie poprosić, później nieco postraszyć(sprawą sądową, niczym innym oczywiście), a na końcu faktycznie dać sprawę.

Aha, nie wiem jaki był kontrakt ale teoretycznie landlord może podać ciebie również do sądu, o nie wywiązanie się z niego. Może kontrakt wymagał mieszkania całego okresu wynajmu, pod karą zapłaty za cały okres (nie wiem czy jest to legalne przy takim wynajmie). Dlatego ważne abyś omówił z CAB-em pokazując im kontrakt.

P.S. Z ciekawości, gdzie mieszkałeś jak to się wydarzyło? Opisałeś sprawę do jakiejś lokalnej gazety? Może chociaż do jakiejś polskiej (lub portalu, np Moja Wyspa)? Ważne żeby takie sprawy upubliczniać.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Dwunasty

Post #7 Ocena: 0

2014-03-19 09:24:38 (11 lat temu)

Dwunasty

Posty: n/a

Konto usunięte

Cytat:

2014-03-19 09:07:12, bloby00 napisał(a):
to założysz przeciwko niemu sprawę sądową, bo policja ci doradziła wyprowadzenie, masz nr sprawy, uzgodniłeś to z nim, była to sprawa kryminalna, bałeś się o życie itp itd.


Założyć landlordowi sprawę bo policja doradziła??? No to chyba policji...Oczywiście jeśli jakikolwiek policjant był na tyle głupi iż takich "rad" udzielał.

Uzgodnił to z nim??? Wątpię. On po prostu się wyprowadził.

Osobiście uważam iż jedyna szansa na odzyskanie depozytu jest dobra wola właściciela. Depozytu, bo o czynszu za miesiąc to raczej powinien zapomnieć.
A kolega jeśli sprawa jest założona przez policje powinien starać się o odszkodowanie od fundacji dla ofiar przestępstw. Tylko nie jestem pewien czy tego typu zdarzenia pod to podchodzą.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

bloby00

Post #8 Ocena: 0

2014-03-19 10:59:54 (11 lat temu)

bloby00

Posty: 1493

Mężczyzna

Z nami od: 23-01-2008

Skąd: London

No tak, landlord poniósł jakieś koszty więc on również nie powinien być poszkodowany, za to, że jakieś gnojki zrobiły włam na podłożu rasistowskim.

Chociaż, jak twierdzi Tommmm, są oni pewni, że landlord zamazał ten napis z wcześniej, więc ja bym się tego trzymał jako powód do oddania depozytu i kwoty za wynajem - landlord wiedział i prawdopodobne (trzeba by było sprawdzić z policją), że takie wydarzenie miało wcześniej miejsce. Jeśli landlord nie powiedział o tym nowemu najemcy, to po części zachował się nie fair jak i nie powinien się dziwić, że Polacy zostali ponownie zaatakowaniu pod tym adresem jak i też wyprowadzili.

Z money claim jest tak, że koszta sądowe są niskie i może landlord się przejmie i odda pieniądze, a jeśli nie to w najgorszym wyjątku straci się tą kwotę kilkudziesięciu funtów.

Tak czy siak pisałem żeby najpierw próbować polubownie oraz dopytać CAB.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Tommmm

Post #9 Ocena: 0

2014-03-19 22:16:57 (11 lat temu)

Tommmm

Posty: 3

Z nami od: 04-11-2013

Witam, dzięki wielkie za zainteresowanie się tematem. Byłem już w CAB, pokazałem kontrakt a tam...brak adresu właściciela domu... Jedyny kontakt jaki mam to smsy na które rzadko odpisuje. Proszę go o podanie adresu ale ten mnie zbywa... W CAB powiedzieli mi na wstępie że taki kontrakt bez adresu właściciela jest bezprawny... Nie wyprowadziłem się stamtąd dlatego że nie dotrzymałem umowy, nie płaciłem czynszu czy tym podobne. Ja stamtąd wręcz uciekłem ponieważ bałem się o zdrowie i życie mojej rodziny. Gdy policjant zauważył napis, wezwał poprzez krótkofalówkę agenta od odcisków itd. Ten przyjechał około północy i zrobil zdjęcia napisowi oraz tak jak na filmach pędzelkiem "czyścił" ślady buta na drzwiach. Jestem w stu procentach pewny że ten napis był zatuszowany przed naszym wprowadzeniem (przypuszczam że przed nami musiał mieszkać tam Polak który narobił w okolicy złej opinii o Polakach ponadto teraz po nas wprowadzili się polacy, wczoraj udało mi się dostać do nich nr) Zadzwoniłem i ostrzegłem o problemach... Okazało się że mieszkają tam już dwa miesiące i nadal landlord nie podpisał z nimi umowy!! Od początku landlord pisał mi że najpierw musi poczekać miesiąc bo pieniądze są wpłacone na depozyt, po miesiącu pisał że czeka na pieniądze z firmy ubez. żeby wymienić rozwalone drzwi (co ciekawe przez prawie dwa miesiące od tamtego feralnego dnia drzwi były zabarykadowane ponieważ rozwalony był mechanizm zamykający, w tym czasie polacy którzy wprowadzili się po nas przez prawie miesiąc wchodzili do domu poprzez wejście od ogrodu!). Później zaczął się tłumaczyć tym że to trwa tyle bo musi żeby legalnie oddać pieniądze. Jawnie mnie zbywa i olewa. Wczoraj udało mi się dostać od niego smsa że drzwi kosztowały go (!) 860 funtów i zadał mi pytanie kto za to zapłaci? Mój język angielski nie jest dobry i wszystkie smsy do niego prowadzą się poprzez pierw tłumaczenie na translatorze :( a szkoda bo mam ochotę napisać mu ze złości i bezradności taką wiązankę że chyba dopiero wtedy by mi ulżyło. Nie myślałem o tym żeby tego rozgłaśniać (po to tu napisałem żeby ktoś mi pomógł bo wiecie że samemu to człowiek dużo nie wymyśli). Sytuacja miała miejsce w Skelmersdale, okolice Wigan. Jeśli chcecie zobaczyć umowę, jutro zrobię zdjęcie i wstawię ją tu. Mogę również podzielić się z Wami dokumentami z Policji jakie otrzymałem w tej sprawie jeśli tylko to może mi pomóc.
Podsumowując wydaje mi się że największy problem w tej chwili to brak adresu do niego żeby właśnie cokolwiek móc do niego wysłać :(

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Dwunasty

Post #10 Ocena: 0

2014-03-19 22:27:55 (11 lat temu)

Dwunasty

Posty: n/a

Konto usunięte

Wyślij mi na pw swój numer telefonu. Jutro zadzwonię i pogadamy.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

 

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,