Moze dogadac sie z ta bieznia w jakich godzinach nie bedzie im przeszkadzac. A z reszta musza zyc, jesli nie robisz nic specjalnie glosno czy w dziwnych godzinach.
Str 2 z 3 |
|
---|---|
Richmond | Post #1 Ocena: 0 2019-04-01 13:39:15 (6 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Pralka dzialajaca w godzinach dziennych i inne odglosy zycia codziennie sa nieuniknone. Bieznia moze byc problemem dla innych. Najwiekszym problemem jest pewnie to, ze sasiedzi nie pracuja i sa w domu w ciagu dnia.
Moze dogadac sie z ta bieznia w jakich godzinach nie bedzie im przeszkadzac. A z reszta musza zyc, jesli nie robisz nic specjalnie glosno czy w dziwnych godzinach. Carpe diem.
|
NightFury | Post #2 Ocena: 0 2019-04-01 13:47:02 (6 lat temu) |
Z nami od: 25-01-2012 Skąd: Liversedge |
Nie ma paragrafu na bieżnie w domu.
Prawnie godziny nocne i obowiązek ciszy jest taki jak podałam w poście powyżej. A poza tymi godzinami to każdemu wolno robić we własnym domu co chce. Sprzęt muzyczny jest w stanie generować hałas powyżej pewnej liczby decybeli i jeśli pracownicy noise pollution team będą świadkami zbyt głośnego jego użytkowania w godzinach nocnych to mogą go skonfiskować. Jednak jeśli mowa o bieżni, używanej w godzinach dziennych i nie generującej hałasu powyżej pewnego poziomu to obawiam się ze niewiele da się zrobić. Rozumiem dobre układy sąsiedzkie ale powyżej opisana sytuacja może się rozwinąć. Dzisiaj bieżnia, jutro uprzejma prośba o nie chodzenie w butach innych jak tylko miękkie bambosze a pojutrze pranie i sprzątanie tylko w godzinach dozwolonych przez sąsiada i sąsiadkę. Gdzieś trzeba powiedzieć stop. Music leads me through my life
|
Emeryt56 | Post #3 Ocena: 0 2019-04-01 18:43:37 (6 lat temu) |
Z nami od: 15-01-2018 Skąd: Montreal (Bristol) |
Z innego forum dyskusja na temat bieżni w bloku.
https://www.mumsnet.com/Talk/am_i_being_unreasonable/2070023-To-have-a-treadmill-in-a-first-floor-flat. |
ZosiaS | Post #4 Ocena: 0 2019-04-01 19:23:36 (6 lat temu) |
Konto usunięte |
Wolnoć, Tomku, w swoim domku?
Otóż nie, raczej nie czyń drugiemu co Tobie nie miłe. I wszystko staje się takie proste 😉 Czy pralka stoi prosto, jest w zabudowie? Może hałasuje bardziej niż powinna, bo ma luźne drzwi lub podskakuje? Bieżnia w bloku jest dla mnie nie do przyjęcia, podobnie jak kozłowanie piłki czy grillowanie na balkonie. Są jednak pewne granice. |
darraj | Post #5 Ocena: 0 2019-04-01 19:55:15 (6 lat temu) |
Konto usunięte |
Miałem to szczęście że, nigdy nie mieszkałem, nie mieszkam, w bloku/domu wielorodzinnym. Jedny blok w którym, być może, zamieszkam, to taki, lub podobny:
W tym, żadne bieżnie, pralki, itp. nie będą, mam nadzieję, mi zawadzać. Zawsze jest nadzieja na spokój(wieczny ![]() ![]() "We're all mad here" Mad Hatter
|
|
|
ZosiaS | Post #6 Ocena: 0 2019-04-01 20:07:46 (6 lat temu) |
Konto usunięte |
Masz szczęście, że moje plany są inne, bo zapewne stukałabym pokrywką w rytm muzyki tuż obok 😜
|
Wielim | Post #7 Ocena: 0 2019-04-01 20:11:34 (6 lat temu) |
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
Ja podejrzewam , że ten pseudohalas to tylko przykrywka. Councikowski blok , pewnie pełen Anglików z niepełnym wykształceniem , od pokoleń na benefitach, wychowani na szmatlawcach typu the sun czy daily star , dumnie wspierających Brexit Bo myślą , że dzięki temu UK nie będzie wpłacać pieniędzy do unijnej kasy która dzięki temu trafi do ich kieszeni , cały dzień spędzający w domu z puszka Fostersa czy innego sczczocha który akurat był na promocji w markecie i bojowo nastawieni przez owe szmatlawce i denne programy telewizyjne przeciwko imigrantom, zwłaszcza tymi z Polski . I wprowadzacie się Wy , na początku jest miło bo udawana fałszywa angielska gościnność i uśmiech na twarzy gdy pytają "how are you" wygrywa nad odgłosami z wewnątrz "to przecież emigranci , zabierają nam pracę , a teraz i mieszkania socjalne " , po kilku tygodniach jesteście na ustach sąsiadów gdy obgadują was za plecami , a później obmyślają jak się was pozbyć ...
|
darraj | Post #8 Ocena: 0 2019-04-01 20:13:44 (6 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2019-04-01 20:07:46, ZosiaS napisał(a): Masz szczęście, że moje plany są inne, bo zapewne stukałabym pokrywką w rytm muzyki tuż obok 😜 Kurza twarz, znów zaśmiecam, będę się smażył w piekle(forumowym) ![]() "We're all mad here" Mad Hatter
|
NoImporta | Post #9 Ocena: 0 2019-04-01 21:41:47 (6 lat temu) |
Z nami od: 31-03-2019 Skąd: Manchester |
Tak jak wyżej, wiem, że odgłosy się niosą i może mu przeszkadzać hałas. Tylko kurcze to nie jest hałas od rana do nocy, nie jest to celowe umilanie mu życia. To są odgłosy normalnego funkcjonowania i życia domowego. A pretensje po prostu narastają. Tak jak mówię, bieżnia nie jest używana od wczoraj, a tak jakby wczoraj zaczęła mu przeszkadzać bo wcześniej nie słyszał. Pralka chodzi cicho jak na pralkę, nie wali, nie stuka nie puka. To przestaje być normalne... Ja odnoszę wrażenie, że im więcej rzeczy potulnie zmieniamy tym on więcej wyszukuje. Jakby chciał sprawdzić na jak dużo pozwolimy. Na wyprowadzkę też przyjdzie czas ale niestety do tego momentu jakoś trzeba funkcjonować. Bo okaże się w końcu, że faktycznie skończy się tak jak pisze NightFury i będę musiała sobie z nimi grafik ustalić...
Ale dziękuję Wam wszystkim za odpowiedzi i mimo że macie różne zdania to zmotywowaliście mnie do działania i po prostu następnym razem sobie z nim porozmawiam tak jak on ze mną 😊 |
NightFury | Post #10 Ocena: 0 2019-04-01 23:06:31 (6 lat temu) |
Z nami od: 25-01-2012 Skąd: Liversedge |
Daj palec to wezmą reke.
Można się niewinnie zapytać: ta bieżnie mam od 6 mcy, używam codziennie i nagle teraz zaczęła przeszkadzać? Ciekawe co odpowie... Music leads me through my life
|