Tylko jak zauwazylam zawsze są tylko umpomnienia ....
A obrażać można dalej

To zapewne łącznie z opłatami dla prawników.

Generalnie trend wydaje się być taki, aby było coraz drożej i trudniej. Moja aplikacja Permanent Residence (taki ILR dla łunijnych) - w 2011 była jeszcze darmowa i banalnie prosta. Aplikacja AN w 2014 kosztowała jakieś £900 + opłata za test Life in the UK £50 i jakiś prosty 20-minutowy egzamin z angielskiego kolejne £60.

Reasumując - jeżeli ktoś się zastanawia - im wcześniej tym taniej i prościej.

Nie. Takie sa oplaty.
Indefinite leave to remain - main applicants and dependants £2,389 x4.

Musze zaczac uzywac wyszukiwarki ja nikogo nie obrazilem napisalem swoja opinie ogolem co mysle nie odnosilem sie do kogos bezposrednio , po to jest forum zeby wyrazac opinie.. tak samo jak nie lubisz jakiegos kraju, spolecznosci, druzyny, jezyka, ludzi od razu obrazasz? Nie robmy jaj, kilka osob tu pisalo ze nie lubi wiary chrzescijanskiej, albo ze ma problem z kosciolem , ale spoko Richmond nie musze mnie to rybka kto ma jaki paszport ale nie wiedzialem ze od razu tyle osob napisze hehe Wembley zdrowko
Uwaga moderatora: Proszę bardzo, cytat w którym obrażasz innych: "Dalej podtrzymuje to ,że karierowicze, osoby z podwyższonym ego i pseudo POLACZKI które na siłe próbują być anglikami aplikują." Richmond

Mowa nienawisci to byla jak obrazales Kosciol, Rydzyka i PIS jak chcesz to wkleje z przed kilku miesiecy/lat posty

Ze wszystkimi sie pojednalem wyjasnilismy sie a przychodzi Emeryt i próbuje na nowo rozdrazniac konflikt, straszyc i wymuszac i mówi ,ze wszystkich sprzeda bo mi nie dali BANA, ?


Powolam sasiada ktory 5 lat temu zwyzywal mnie of "f*** polish c*** "

Nienawidze zachowan niektórych Polaków którzy czuja sie lepsi od innych bo maja brytyjski paszport , nawet sweetliar potwierdzila ze miala do czynienia z takimi ludzmi i inne osoby.

Nienawisc do drugiego czlowieka jest mi obca, mozemy sie nie zgadzac w poogladach czasami uzywac mocniejszych slow itp i cos napisac glupiego

Daavid i Cris mnie denerwuje i jest dla mnie czasami d*** ale nic bym im nie zrobil bo ja mu zycia nie urzadzam, chyba ze ktos krzywdzi zwierze, kobiete albo kilku napada na kogos wtedy reaguje i mam zlosc


Swoja droga popatrzcie co sie dzieje ne necie youtube, na komentarzach redakcyjnych Wszyscy wyzywaja Putina i Rosje od f** albo p*** zycza roznych zlych rzeczy a jakos nikt sie tym nie przejmuje, rozumiem sytuacje na swiecie i jaki putin jest zly ale to powinno dzialac w 2 strony bo to juz przesada??

[ Ostatnio edytowany przez: Thorin 20-04-2022 13:48 ]

Jeśli ktoś chce "nabyć" obywatelstwo innego kraju czy chce zmienić swoje nazwisko i z tego powodu bezpośrednio nikomu nie wyrządza krzywdy to uważam to za prywatną jego sprawę.
Wszelkiego rodzaju wyszydzanie, ośmieszanie z tego powodu to objawy pozostałości po relacjach :"pan i niewolnik".

Ja osobiście mam dwa obywatelstwa, moje dzieci i wnuki też mają.
Za kilka dni moje wnuki (10 i 8 lat) będą odbierać w Konsulacie pierwszy Polski paszport.

Co do zmiany nazwiska to w moim otoczeniu nikogo takiego nie znam.



Tak wiem, ale co niektórzy może nie zdają sobie sprawy że tak się nie pisze na publicznym forum.

"Mowa nienawiści" pobudza do czynów nienawiści.

"Bat" na niesfornych forumowiczów to moderatorzy. Moderatorów nadzoruje admin a wyżej to właściciel forum czyli tutaj MW.
Nad właścicielem jest OFCOM, a ten to może dac kary pieniężne itd.

Emeryt56 moje dziecko tez ma brytyjski paszport , sam bym na siebie pisal ? caly czas pisalem o polakach, którzy taki paszport robia , zeby byc lepsi od innych A takie komentarze slyszalem nie raz jak zaczynalem prace w UK , w rozmowach , domówkach itp "zrób brytyjski paszport bo cie wygonia " , "inaczej na ciebie patrza" itp itd

[ Ostatnio edytowany przez: Thorin 20-04-2022 15:23 ]

ostatnio na spotkaniu biurowym (sami biali brytyjczycy + ja) zeszli na moj temat... ze pewnie juz dawno mam UK Pass...
a ja na to:
-...nie widzialem nigdy powodu aby go wyrabiac,
-...a obecnie nie widze zbyt wielu powodow do dumy z jego posiadania...
...temat zamieciony
az mi sie ich zal zrobilo...

paszport dla dziecka... ...to juz inny temat

Ja pamietam podobną scenę z lotniska.
Lotnisko Heathrow, koniec długiego weekendu (chyba sierpień), tłumy ludzi w kolejkach stoją grzecznie, a jedna pani (biała) się awanturuje, że nie będzie tu tyle stała bo ona ma brytyjski paszport

Żenada, dno i dwa metry kompleksów
Mam nadzieje, że "nasi” Brytyjczycy podobnej siary nie robią…

Przeczytałem posty w tym wątku po powrocie z wakacji i jestem zdumiony, co się dzieje. Pomijam już smutną obserwację, że merytoryczny wątek z poradami zamienił się w wycieczki ad personam. Dziwię się natomiast podziałowi na 2 obozy - tych, którzy w pewnym sensie gardzą obywatelstwem brytyjskim i tych, którzy traktują to jako powód do swoistej dumy.

Ten podział rysuje się też na swoistych polskich "patriotów" i "anty-patriotów". Jedni czerpią dumę z nieposiadania brytyjskiego paszportu, drudzy z posiadania... Przynajmniej tak to trochę wygląda - naprawdę nikogo nie chcę urazić i do nikogo nie piję.

Dlaczego mnie dziwi ten podział? Bo ja tego nigdy tak nie postrzegałem. Polakiem (narodowość, pochodzenie, korzenie) będę zawsze. To się nigdy nie zmieni. Ale z różnych powodów wybieram życie poza Polską. Podwójne obywatelstwo w pewnym sensie formalizuje ten stan i daje pewien spokój. Nigdy bym nie pomyślał, że to mnie czyni "anty-Polakiem" albo coś podobnego.

Kocham Polskę, ale polskiego rządu już nie i jakoś nie mam zaufania do tego, co oni robią z krajem...

Jak teraz w tych czasach jest dostarczony dokument o potwierdzeniu obywatelstwa ?