|
Postów: 7 |
|
---|---|
Sylwia2222 | Post #1 Ocena: 0 2013-09-22 20:37:57 (12 lat temu) |
Z nami od: 22-09-2013 Skąd: Londyn |
Witam i prosze o pomoc.Od okolo 2 tyg jestesmy rozwiedzeni.mamy 4 letnia corke i wciaz mieszkamy w jednym domu.Ja nie pracuje a mieszkanie jest na bylego maza.(przedluzyl umowe za moimi plecami wylacznie na swoje nazwisko).Nie mam do kad sie wyprowadzic.Sad nie okreslil sie w sprawie opieki nad dzieckiem pozostawiajac ta sprawe do naszego uzgodnienia.Chcialabym wrocic z corka do Polski jednak w "tajemniczych "okolicznosciach kilka mscy wczesniej zaginal jej dowod.Jestem pewna ze on go zabral gdyz nie zgadza sie na jej wyjazd.Prosze mi doradzic co moge zrobic.Czy jest mozlowosc zlozenia pozwu w polsce o przyznanie mi opieki nad corka.?zasiegalam porady prawnika ale nie stac mnie na zalozenie sprawy w angli a tym bardziej na czas jej przebiegu.Atmosfera w domu jest nie do zniesienia i niechce tu byc ani dnia dluzej.Naduzywa alkoholu i ubliza.Zreszta to byl powod naszego rozejscia sie.Co ja moge w tej sytucji zrobic.???Gdzie jeszcze moge sie zglosic aby dostac jakas pomoc
PRZECIEZ NIE MOZNA BYC TAK UBEZWLASNoWOLNIONYM.Jak mam wrocic do kraju? |
clockwork_orang | Post #2 Ocena: 0 2013-09-22 20:59:22 (12 lat temu) |
Z nami od: 28-06-2007 |
w sumie, to niewiele... skoro bedac na rozprawie nie powiedzialas wszystkiego i zawarlas ugode z mezem - fakt mieszkania razem i 'niby' nieokreslonej opieki nad dzieckiem
|
Sylwia2222 | Post #3 Ocena: 0 2013-09-22 21:14:22 (12 lat temu) |
Z nami od: 22-09-2013 Skąd: Londyn |
Nie bylismy wzywani na sprawe.Sprawa opieki nad dzieckiem a sprawa rozwodowa to dwa odzielne watki.
|
macadi | Post #4 Ocena: 0 2013-09-22 22:24:37 (12 lat temu) |
Z nami od: 02-12-2010 Skąd: Manchester |
zasiegalas porady prawnika i nic nie doradzil? wydaje mi sie, ze musisz zlozyc wniosek do sadu o zezwolenie na wywiezienie dziecka za granice, wtedy ojciec dziecka nie moze sie przeciwstawic. albo po prostu zaczac pracowac i jak najszybciej znalezc wlasne zakwaterowanie. jesli przysluguje ci status rezydenta mozesz ubiegac sie o mieszkanie councilowskie. jesli chodzi o kontakty i opieke nad dzieckiem to sa specjalne organizacje posredniczace miedzy rodzicami typu CAFCAS. jesli nie masz dochodow pomoc prawna powinna przyslugiwac ci bezplatnie.
|
Sylwia2222 | Post #5 Ocena: 0 2013-09-22 23:00:41 (12 lat temu) |
Z nami od: 22-09-2013 Skąd: Londyn |
Bardzo dziekuje macadi.napewno sprawdze te opcje.tez sadzilam ze wystarczy wniosek do sadu o pozwolenie na wyjazd dziecka ale prawnik stwierdzil ze za tym pojdzie caly proceder pozwu o przyznienie opieki jednemu z rodzicow a to sie wiaze z czasem.
![]() |
|
|
Post #6 Ocena: 0 2013-09-22 23:43:43 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Turefu | Post #7 Ocena: 0 2013-09-23 07:02:01 (12 lat temu) |
Z nami od: 26-05-2013 Skąd: York |
Cytat: 2013-09-22 22:24:37, macadi napisał(a): jesli nie masz dochodow pomoc prawna powinna przyslugiwac ci bezplatnie. Od kwietnia tego roku rzad brytyjski wycofal bezplatna pomoc prawna do spraw rodzinnych. |
Nie_z_tej_bajki | Post #8 Ocena: 0 2013-09-23 07:33:19 (12 lat temu) |
Z nami od: 23-08-2010 Skąd: Tam, gdzie pachnie kawą ;-) |
Cytat: 2013-09-22 23:43:43, Martyna000 napisał(a): Z tego co wiem to zgoda ojca jest potrzebna tylko przy wyrabianiu pierwszego dowodu osobistego lub paszportu... Zgoda obojga rodziców potrzebna jest ZAWSZE do wyrobienia paszportu/dowodu aż do ukończenia przez dziecko 18tu lat. I tak jak napisał ktoś powyżej - nie ma już bezpłatnej pomocy prawnej do spraw rodzinnych. Jedyne co możesz zrobić, to pójść do prawnika na darmowe 20-30 minut porady, może uda się coś wymyślić i coś podpowie. Jeśli trafisz na ludzkiego prawnika, za darmo napisze on pierwszy list do Twojego ex z prośbą o podpisanie zgody na dokument dla dziecka. Jeśli to nic nie da, wyśle Cię do mediatora ( darmowy, pod warunkiem, że Twoje m-czne dochody nie przekraczają 732 funty po odciągnięciu rentu i kosztów utrzymania dzieci określonych wg ich przepisów ). Przerabiam właśnie taką sytuację z koleżanką - byłyśmy już u mediatora. Teraz czekamy na odzew prawnika znowu - ona zdecydowała się założyć sprawę do sądu i za nią zapłacić, więc mediator po godzinie rozmowy odesłał papiery z powrotem do prawnika, ale mimo wszystko wyśle jeszcze list do ojca dzieci z prośba o kontakt ( nie przyjdzie tam, tak czy siak, to już wiemy ). Z reszta chcąc założyć taką sprawę, trzeba przejść przez mediatora, bo sąd zapyta, czy próbowaliście się dogadać oficjalnie. [ Ostatnio edytowany przez: Nie_z_tej_bajki 23-09-2013 07:34 ] Nie myśl o szczęściu. Nie przyjdzie - nie zrobi Ci zawodu.... Przyjdzie - zrobi niespodziankę :D.
W życiu niczego nie żałuj! Po prostu Carpe Diem!!!
![]() |
|