![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif )
Gdy u mnie w polskim domu po kilkunastu latach szyby sie rozszczelnily (instalowane jeszcze za komuny) po prostu wymienilem szyby na nowe. Na szczescie kolega ma ich spora fabryczke i nie zdarl ze mnie bezboznie

Str 2 z 2 |
|
---|---|
andyopole | Post #1 Ocena: 0 2011-12-24 21:31:26 (13 lat temu) |
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
zamglone w srodku a wiec rozszczelnione szyby zespolone przede wszystkim nie spelniaja swojej podstawowej zalety czyli termizolacji oraz ochrony przed halasem z zewnatrz. Szczerze mowiac nie slyszalem o domowej metodzie ich rozklejania i ponownego scalania. W najtanszej opcji powietrze spomiedzy szyb jest wysysane, powstaje tam cos zblizone do prozni i podobnie jak termos juz stanowi termoizolacje.... w drozszych opcjach wpuszcza sie gaz obojetny, troche taki pic dla klienta
![]() Gdy u mnie w polskim domu po kilkunastu latach szyby sie rozszczelnily (instalowane jeszcze za komuny) po prostu wymienilem szyby na nowe. Na szczescie kolega ma ich spora fabryczke i nie zdarl ze mnie bezboznie ![]() |
Post #2 Ocena: 0 2011-12-24 22:11:44 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
krakn | Post #3 Ocena: 0 2011-12-24 22:49:13 (13 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Hm, z tą mgłą to chyba tylko baltowcom ci pomoże, tylko uważaj bo się okaże że masz tam ślady materiałów wybuchowych a wtedy to już wszytko będzie jasne, te szyby zrobione są z wraku szybowca :>
andyopole z tym gazem obojętnym czy też zwanym szlachetnym, to wcale nie taki pic. Właśnie dzięki temu ze jest obojętny i brak miedzy szybami tlenu to wydłuża się żywotność, nie ma możliwości by rozwijały się tam grzybnie pleśnie, nie parcieje guma, silikon łączący elementy, no i mniejsze przewodnictwo cieplne. Podobnie jak stosuje się go wypleniając staromodne żarówki, tam też próżni nie ma, jest gaz. ie2ox4, powiem ci to niezły patent, ale raczej trwało by to tak długo że dobrze by to robił w lecie. Potem na gorąco zanim wszytko by wystygło zapaprać silikonem do klejenia szyb i uzyskał by efekt "weki" czyli miał by podciśnienie miedzy szybami. Hm, no ale podejrzanym że skoro tam jest woda to i pewnie coś mu tam już żyje. Czyli okna są brudne, pod słonce pewnie już widać by było że są zawsze "nie do myte" http://youtu.be/x21JpaftHAk?t=2m30s Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
autofan | Post #4 Ocena: 0 2011-12-25 06:35:37 (13 lat temu) |
Z nami od: 15-11-2007 Skąd: Poole |
W szybach zespolonych nie ma prozni ,gaz o ktorym mowisz ma tylko za zadanie podniesc wspolczynnik przewodnictwa ciepla ,niestety podnosi w niewielkim stopniu /0.3 jednostek/.Stosowany jest wiec rzadko.Opary wewnatrz szyby to tylko efekt niewielkiej ilosci absorbentu w ramkach.
Milosnik samochodow.
|
Post #5 Ocena: 0 2011-12-25 09:29:37 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|