Pare dni temu uleglem wypadkowi w pracy, niby nic szczegolnego, poslizgnalem sie czego efektem byla obita i spuchnieta piszczel. Doszlo do tego przez zaniedbanie jednego ze wspolpracownikow.
Wspolpracownicy widzieli co sie stalo a ja nie zglosilem tego managerowi zeby wpisac zdarzenie do accident report book. (przeciez to tylko obita piszczel pomyslalem, zdaza sie kazdemu)
Bylo to w czwartek 12 kwietnia.
Od tamtej pory powlekalem sie do pracy z bolaca piszczela biorac ketonal. W miedzy czasie zarejestrowalem sie do GP na spotkanie ktore bede mial jutro. w miedzyczasie bol stal sie na tyle nieznosny ze uniemozliwil mi normalne chodzenie wiec wczoraj pojechalem na A&E, zotal zrobiony rentgen, spisano raport, dostalem garsc tabletek, kule zebym mogl sie normanie poruszac i zostalem odeslany do domu. wszystko wskazuje na to ze troche posiedze w domu (srodki przeciwbolowe dzialaja jakby chcialy a nie mogly), ale to dopiero okaze sie po jutrzejszej wizycie u GP.
Teraz zachodzi pytanie, jaki jest czas zgloszenia takiego incydentu i spisania raportu w pracy?
Wg ponizszej strony czas ten wynosi 10 dni
http://www.atl.org.uk/health-and-safety/accidents-and-first-aid/accident-reporting.asp
ponizsza strona podaje ustawowy czas zgloszenia wypadku (w przypadku niezdolnosci powyzej 7 dni) do 15 dni.
http://www.hse.gov.uk/riddor/reporting-change.htm
Przeciez nie moge okreslic ile czasu bede niezdolny do pracy bo to dopiero okaze sie jutro po wizycie u GP.
Co zrobic w takiej sytuacji? bo wg mnie wlasnie mija 11 dzien od zdarzenia i zastanawiam sie czy jak pojade do pracy o kulach (po ustawowym czasie ktory mialem na zgloszenie wypadku) to czy nie zrobie z siebie idioty dodajac jednooczesnie ze jutro mam wizyte u GP?
Czy faktyczny czas zgloszenia jakichkolwiek wypadkow w pracy wynosi do 10 dni? lub jaki jest czas zgloszenia wypadku w przypadku uzyskania zwolnienia ponizej i powyzej 7 dni bo wszystko wskazuje na to ze to osobne przepisy.
Za wszelkie wskazowki z góry dziekuje.
[ Ostatnio edytowany przez: NHS2012 16-04-2012 11:19 ]