Realny cel to taki, ktory moge osiagnac przy okreslonych warunkach wyjsciowych.
Jesli chce np zarobic okreslona kwote pracujac w zawodzie to:
-musze przyjrzec sie swoim umiejetnosciom
-sprawdzic jakie sa oferty pracy
-sprawdzic czy dodatkowa edukacja i nabycie nowych umiejetnosci pomoze mi osiagnac wyznaczony prog finansowy
Jesli w jakims zawodzie placa max 40K to wyznaczenie sobie celu rzedu 80K jest nierealne. Nie chodzi przeciez o prace na dwa etaty.
Jesli chce zostac dyrektorem to znowu musze napisac sobie plan dzialania i sprawdzic co musze zrobic by to osiagnac i ustalic szacowany czas realizacji. Zakladanie, ze zostane dyrektorem w jeden rok (wziawszy pod uwage moje obecne stanowisko) byloby raczej smieszne.
To samo z inwestycjami.
Ustalilam sobie, ze z gieldy bede zarabiac okreslona kwote i uwazam, ze jest to realny cel, poparty miesiacami testow i praktyki. Wiem juz mniej wiecej ile moge zarobic tygodniowo/ miesiecznie i wiem jaki cel jest realny. Wyznaczenie zbyt wysokiej kwoty mogloby spowodowac niepotrzebna presje i moglabym zaczac popelniac bledy byle tylko zrealizowac cel.
Jesli teraz usiade i powiem, ze chce w przyszlym roku zarobic 95K to wiem, ze go nie osiagne, bo nie przeskocze pewnych rzeczy. Ale byc moze za kilka lat bedzie to realny cel (jak moje portofolio akcji rozrosnie sie i zacznie przynosic zyski

) Nie potrzebuje pisac na kartce ile chce zarobic, bo nie potrzebuje zaklinac rzeczywistosci. Wiem jakie sa moje mozliwosci i zawsze pre do przodu.
Wiem tez jaki jest moj glowny cel do realizacji w ciagu najblizszych lat i to mi wystarcza. No, ale ja mam raczej silna wole i nie zbaczam za czesto z wyznaczonej drogi.
Jesli ktos musi miec kartke z zyczeniami to oczywiscie moze ja sobie powiesic przy biurku czy w sypialni, zeby przypominac sobie o tym.
Ja bym nie chciala skupiac swojego zycia tylko na tym by koniecznie osiagnac jakas kwote zarobkow rocznie, sa ciekawsze rzeczy do robienia

Chcialabym np przeczytac kilka swoich ulubionych ksiazek w oryginale, co oznacza, ze musze przypomniec sobie niektore jezyki, a niektorych douczyc do pewnego poziomu.
Chcialabym zobaczyc tez rozne miejsca i tutaj znowu moge zalozyc, ze zobacze je w ciagu kilku lat, a nie zobacze ich wszystkich w tym roku.
Carpe diem.