Postów: 42 |
|
---|---|
goska111 | Post #1 Ocena: 0 2011-09-06 14:38:35 (14 lat temu) |
Z nami od: 06-09-2011 Skąd: ealing |
przejde od razu do rzeczy- bo chyba jakis fatum nad nami wisi..
Otoz w maju tego roku podpisalam z agencja umowe na mieszkanie na okres 1 roku- minelo dopiero 4 miesiace i wlasnie dostalam txt tegotypu : " please tryto understand as i do not want to disturb your privacy and only need appointments to be made just 1 hour in a week. Otherwise the property will be gone to bank. I assure you that you will stay in the house even bought by someone.or yuo can buy it also..." Zaraz po tym hindus z agencji zadzwonil do mojego meza z ta sama prosba, tlumaczac sie, ze landlord ma jakies problemy finansowe i chce sprzedac dom...Maz mu odpowiedzial, ze my sie nie zgadzamy na co tygodniowe / godzinne wizyty. Teraz pytanie- czy jesli do konca umowy zostalo 9 miesiecy , to czy dzialanie agencji jest zgodne z prawem ? co w sytuacji jak ktos kupi mieszkanie- co z nami, cxzy moga nas wyrzucis, podniesc rent itp? co w sytuacji jak bank przejmie dom ??? Dodam, ze agancja zachowuje sie nieladnie, poniewaz wystawili nasz dom miesiac temu na sprzedaz ( w internecie, tablica przed domem ) i teraz wyskakuja do nas za sprzedaza. |
Richmond | Post #2 Ocena: 0 2011-09-06 14:46:50 (14 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Jesli chcesz mieszkac w tym domu dalej, to po prostu zgodz sie na te 1h w tygodniu na ogladanie nieruchomosci. Mysle, ze to dosc rozsadna opcja. Z tego co piszesz wynika, ze wlasciciel chce sprzedac te nieruchomosc jako buy to let z lokatorami w mieszkaniu.
Jesli nie zgodzisz sie, to nic tym nie wskorasz. Wlasciciel nie bedzie mogl szybko sprzedac nieruchomosci, byc moze da Wam wymownienie, zeby ulatwic sobie proces (jesli umowa dopuszcza). Ewentualnie nieruchomosc faktycznie bedzie przejeta przez bank i w rezultacie tego eksmituja Was. Jesli dom kupi BTL inwestor, a nikt inny nie kupi domu z lokatorami, to przejda na niego obowiazki z umowy z poprzednim wlascicielem. Owszem moze Wam probowac podwyzszyc oplaty, ale nie znaczy, ze to zrobi. Nie ma sensu utrudniac zycia wlascicielowi, bo Ty na tym nic nie zyskasz, a mozesz stracic. Carpe diem.
|
AndrzejW | Post #3 Ocena: 0 2011-09-06 14:48:55 (14 lat temu) |
Z nami od: 04-04-2007 Skąd: Grays |
Jeżeli nowy właściciel kupi dom, to generalnie dla Was nic się nie zmieni (przynajmniej do końca obecnego kontraktu).
Jak dom przejmnie bank to Was wyrzuci od razu. Tak więc najlepiej dla wszystkich byłoby, gdybyście nie utrudniali sprzedaży domu. |
clockwork_orang | Post #4 Ocena: 0 2011-09-06 14:53:38 (14 lat temu) |
Z nami od: 28-06-2007 |
Cytat: Otherwise the property will be gone to bank wlasciciel nie chce sprzedac, tylko nie placi rat bankowi i ten najwyrazniej przejmuje dom ![]() ta godzina tygodniowo, to potencjalni nabywcy, wiec jak sie Autorka nie zgodzi, to bank ja eksmituje... |
goska111 | Post #5 Ocena: 0 2011-09-06 14:56:41 (14 lat temu) |
Z nami od: 06-09-2011 Skąd: ealing |
godzina tygodniowo to nie zaduzo ? tymbardziej ze do konca umowy zostalo 9 miesiecy a ja nie mam ochoty zeby ludziska przez godzine paletali mi sie po domu ( z tego co wiem, to juz wczesniej przez okolo rok landlord chcial sprzedac ten dom ale bez powodzenia, dlatego zdecydowali sie go wynajac.( dom stal pusty bardzo dlugo, wiec na zdrowy rozum -jesli ktos go splaca to stara sie miec lokatorow a nie puste mieszkanie). Pozatym facet z agencji powiedzial nam, ze wlascicielem jest jakis podrozujacy bogacz a okazlo sie ze to malzenstwo ( hinduskie ) ktore wyprowadzilo sie poza londyn ( nie z powodow finansowych, ale dlatego, ze zona wlasciciela chciala byc blizej swojej matki )-czyli agencja to tez jacys partacze.. W umowie jest zapis, ze wypowiedzenia obowiazuje dwie strony w okresie 2 miesiecznym przed zakonczeniem umowy.
|
|
|
Staticette | Post #6 Ocena: 0 2011-09-06 15:00:55 (14 lat temu) |
Z nami od: 07-02-2009 Skąd: Newport |
Chyba nie chodzi o te ze ktos przez godzine bedzie chodzil tam, tylko 5 minut tu, 10 minut innym razym, i sie przez tydzien nazbiera godzine.
Lepiej nie utrudniaj tego, bo jak bank zabiera dom to zadna fajna zabawa. Po prostu powiedz w ktorych godzinach moga przyjsc, np jak jestescie w pracy i tyle. leukemia . pl
|
goska111 | Post #7 Ocena: 0 2011-09-06 15:03:05 (14 lat temu) |
Z nami od: 06-09-2011 Skąd: ealing |
" wlasciciel nie chce sprzedac, tylko nie placi rat bankowi i ten najwyrazniej przejmuje dom
ta godzina tygodniowo, to potencjalni nabywcy, wiec jak sie Autorka nie zgodzi, to bank ja eksmituje..." Czy nas jako wynajmujacych w zaden sposob nie chroni prawo ? skoro my mamy umowe , placimy czynsz itp. Bank moze nas aksmitowac z dnia na dzien czy obowiazuje tutaj jakis okres czasu ? |
Richmond | Post #8 Ocena: 0 2011-09-06 15:18:14 (14 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Bank Was wyeksmituje i nic Wam nie pomoze. Mozecie tylko to przedluzac, ale i tak bedziecie musieli sie wyprowadzic. Oczywiscie nie bedzie to z dnia na dzien, ale dostaniecie liscik jaki macie czas na wyprowadzke (pare tygodni maks.)
Jesli uwazasz, ze 1h tygodniowo poswiecona na potencjalne wizyty kupujacych to za duze wymagania, to poczekaj na list z banku. Wtedy na pewno poswiecisz wiecej czasu na szukanie nowego lokum, stracisz pewnie jakies pieniadze i sporo nerwow. Carpe diem.
|
marcinb | Post #9 Ocena: 0 2011-09-06 15:34:39 (14 lat temu) |
Z nami od: 20-05-2006 Skąd: Newark on Trent |
To wyglada na bardzo rozsadne rozwiazanie - wynajmujacego nie interesuje kto jest landlordem, wazne czy umowa wynajmu zostaje niezmieniona. Bank sie nie bawi w ceregiele - zabiera dom landlordowi i eksmituje lokatorow.
Proste rozwiazanie - chcecie zostac w tym domu i miec dobre referencje od landlorda i agencji to wspolpracujcie z nimi. Nowy landlord typu BTL woli miec dom z lokatorami placacymi czynsz, majacymi dobre referencje i dlugoterminowa umowe. Po co mialby sie meczyc i szukac kogos nowego kiedy ma wszystko podane na tacy? Generalnie latwiej zalatwic wszystko grzecznymi negocjacjami niz stawianiem sprawy na ostrzu noza. Tym ostatnim zachowaniem mozna wiecej stracic niz zyskac. Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy, ponieważ wiedza jest ograniczona - Albert Einstein
|
clockwork_orang | Post #10 Ocena: 0 2011-09-06 15:44:50 (14 lat temu) |
Z nami od: 28-06-2007 |
Cytat: 2011-09-06 15:00:55, Staticette napisał(a): Chyba nie chodzi o te ze ktos przez godzine bedzie chodzil tam, tylko 5 minut tu, 10 minut innym razym, i sie przez tydzien nazbiera godzine. Lepiej nie utrudniaj tego, bo jak bank zabiera dom to zadna fajna zabawa. Po prostu powiedz w ktorych godzinach moga przyjsc, np jak jestescie w pracy i tyle. mnie to nic nie kosztowalo, a plusy lapalem ![]() |