Postów: 22 |
|
---|---|
radziu884 | Post #1 Ocena: 0 2008-06-24 21:18:47 (17 lat temu) |
Z nami od: 26-11-2007 Skąd: Hazel Grove |
Witam przedewszystkim kobietki-moja kobieta jest w 9 miesiacu ciazy wiec lada moment bedzie poród.Pierwsze dziecko urodziło sie w polsce bez żadnego znieczulenia i dosć szybciutko,teraz oczekujemy drugiego malucha i zastanawiamy sie nad znieczuleniem czy jest warto a jesli tak to jakie doradzacie?Pozdrawiam.
|
Kasia_ | Post #2 Ocena: 0 2008-06-24 21:23:10 (17 lat temu) |
Z nami od: 22-06-2008 |
jest warto! ja polecam epidular - znieczulenie od pasa w dol.
zero bolu! powodzenia ![]() |
Arikowa_zona | Post #3 Ocena: 0 2008-06-24 21:36:42 (17 lat temu) |
Z nami od: 08-05-2008 Skąd: Kegworth |
oj no pewnie ze warto!
ja takze nie chcialam znieczulenia, ale tuz przed porodem mialam zabieg pobrania krwi z glowki dziecka i to juz mnie oslabilo ... jak dostalam skurczu to myslalam ze wszytskich pozabijam! ![]() Dostalam znieczulenie i .... relaksowalam sie na fotelu porodowym czekajac na odpowiednie rozwarcie ![]() Polecam! Take me as I am
And don't try to understand
Where love is hard to find
I'll keep it in my mind ...
|
moniunia | Post #4 Ocena: 0 2008-06-24 21:42:58 (17 lat temu) |
Z nami od: 16-02-2008 |
a wlasnie, jak to jest z tym epiduralem? bo slyszalam podzielne opinie na ten temat i sama juz nie wiem czy sie zdecydowac. fajnie by bylo nic nie poczuc ale z drugiej strony slyszalam ze potem strasznie bala plecy przez dlugi czas no i ze czesto trzeba zastosowac jakies dziwne rzeczy przy porodzie, a mysl o jakis szczypcach, kleszczach, przyssawkach czy zassawkach na glowce mojej niuni nie zbyt mi sie podoba.
|
butterfly42 | Post #5 Ocena: 0 2008-06-24 21:59:09 (17 lat temu) |
Z nami od: 27-02-2008 Skąd: 52°40′36″N 2°26′49″W TELFORD |
A ja przezyłam dwa porody bez zadnego znieczulenia i powiem wam ze o bólu bardzo szybko zapomniałam gdy zobaczyłam swoje malenstwo
![]() |
|
|
Arikowa_zona | Post #6 Ocena: 0 2008-06-24 22:02:07 (17 lat temu) |
Z nami od: 08-05-2008 Skąd: Kegworth |
Moniunia - ja mialam to znieczulenie i o zadnych szczypcach nie bylo mowy :/ urodzilam silami natury. Jak poczujesz skurcz ktory de facto ni boli w okolicach bioder, wtedy przesz. Zreszta polozna sama to wyjasni
![]() Ja mialam znieczulenie i nie zaluje ![]() Take me as I am
And don't try to understand
Where love is hard to find
I'll keep it in my mind ...
|
Kasia_ | Post #7 Ocena: 0 2008-06-24 22:03:19 (17 lat temu) |
Z nami od: 22-06-2008 |
Ja nie mialam, zadnego bolu plecow, dziecko nie bylo wyciagane szczypcami itd..
wprowadzenie igly jest troche nie przyjemne, ale tez nie boli. Poniewaz nic nie czujesz od pasa w dol polozna ci mowi kiedys masz przec! Widzi twoje skurcze na monitorze do ktorego jestes podlaczona. Ja osobiscie bylam bardzo zadowolona ![]() |
Arikowa_zona | Post #8 Ocena: 0 2008-06-24 22:05:19 (17 lat temu) |
Z nami od: 08-05-2008 Skąd: Kegworth |
ja rowniez popieram w 100% znieczulenie. Dostalam jednego silnego skurczu i mialam juz dosyc.
Take me as I am
And don't try to understand
Where love is hard to find
I'll keep it in my mind ...
|
goskauk | Post #9 Ocena: 0 2008-06-24 22:43:06 (17 lat temu) |
Z nami od: 05-02-2008 Skąd: Reading |
A ja mialam kleszcze pierwszy raz bez znieczulenia tylko gas and air i pozniej dwa razy tez tylko gaz.Czasami jest tak szybko ze jest za pozno na cokolwiek i nic nie daja wtedy.Co do epidural to jest dobre przy cesarce albo dlugim porodzie ale pozniej moga byc bardzo silne bole glowy,a zastrzyk pethidine dziala na dziecko i rodzi sie troszke spiace.Jezeli mozecie wytrzymac to gas&air jest wspaniale!
![]() ![]() pit-y,benefity itp.
|
Arikowa_zona | Post #10 Ocena: 0 2008-06-24 22:53:19 (17 lat temu) |
Z nami od: 08-05-2008 Skąd: Kegworth |
Gas&Air mialam przy porodzie jak robili mi zabieg, tzn pobirali krew z glowki dziecka jak bylo jeszcze w moim brzuszku.
Nie polecam. Kobieta ma poprostu ''glupiego jasia'' ale wszystko czuje! W pewnej chwili jest jej wszystko jedno ale bol pozostaje. Wiec wydaje mi sie, ze nie jest to rewelacyjny usniezacz bolu ![]() Take me as I am
And don't try to understand
Where love is hard to find
I'll keep it in my mind ...
|