MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Czy komus udalo sie odzyskac skonfiskowany towar?

« poprzednia strona

Strona 3 z 3 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ] - Skocz do strony

Str 3 z 3

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

Inklemon

Post #1 Ocena: 0

2012-09-20 15:00:33 (13 lat temu)

Inklemon

Posty: 231

Kobieta

Z nami od: 26-08-2012

Skąd: brak

Jak jechałam do UK, to tez wiozłam papierosy. Najpierw sie orietowałam w przepisach. Teraz tego nie zapodam z rekawa, ale jest strona , jakis link do Urzędu Celnego UK, gdzie jest wyraźnie napisane co wolno, a co nie. zmiany sa od niedawna. teraz każdy recydywista - przemytnik moze przewieźć 4 kartony. Poza tym nie ma ograniczeń w górę, mozna przewieźc ile sie chce. Tylko że : to dotyczy przewozów NA WŁASNY UŻYTEK. To jedyne kryterium i dotyczy nie recydywistów. Tam jest enumeratywnie wymienione, kiedy uważają, ze jest WŁASNY UŻYTEK. Z pamięci przytaczam:
zależy od częstotliwości podrózy
długosci planowanego pobytu
czystości "konta" u nich.Maja w komputerze daty przekroczenia granicy i rózne uwagi przy nazwisku
równiez zależy od innych okoliczności wskazujacych na cel przewozu.

Np przewozisz 60 kartonów = 600 paczek, rok temu byłes. teoretycznie mozesz sie wybronic, ze palisz 2p dziennie. Nie ma ograniczeń , to nie ma ! Ale jesli przy twoim nazwisku jest jakakolwiek uwaga ostrzgawcza , to juz nie. Albo przewozisz 4 rózne marki. To tez nie, bo w końcu jakie papierosy palisz, rózne / To nie wiarygodne.
Jeszcze tez zależy, co powiesz celnikowi na granicy, jak głupot naopowiadasz, to on zrobi z tego notatke i tez jest niefajnie potem.
Natomiast ogólnie sporo takich decyzji sie rozstrzyga na zasadzie czysto uznaniowej danego celnika. I wtedy sa b. duze szanse na wybronienie się. Uznaniowość nie może mieć wiekszej wartości od samego prawa. A samo prawo mówi, ze ograniczeń nie ma.
Diabeł tkwi w szczegółach. Dlatego trzeba sobie odpowiedziec na pytanie czy juz były epizody papierosowe na granicy i jest ewentualność, ze jakas notatka tam jest u nich, jak często jeżdżę, jak sie ma ilośc do czasu (ocena prawdopodobieństwa użytku własnego), czy sie nie nagadało głupot celnikowi, czy były rózne marki papierosów, czy były jakiekolwiek papierosy bez polskiej akcyzy ?. Jesli człowiek, sytuacja jest czysta jak łza, to sama duża ilość nie jest powodem do konfiskaty, wtedy trzeba pisać odwołanie z dużą szansa na wygraną. napisać, ze jest sie od lat cięzkim nałogowcem niesety, że dzienna ilośc wypalanych papierosów to np 2 paczki (chyba, ze ktoś celnikowi odpowiedział, ze pali 1 paczke, to teraz nie moze zmienic), ze sie nie podróżowało tyle i tyle czasu i nie planuje sie tyle i tyle czasu. I juz.
A po co wam adwokat ? Zobaczyc sobie samemu te przepisy. Napisać odwołanie nawet po polsku. Niech ktoś biegły językowo przetłumaczy ładnie, złozyć odwołanie i już. tylko trzeba w przepisy jeszcze zajrzeć gdzie dokładnie się składa i w ilu egzemplarzach, żeby braków formalnych nie było.
Takie odwołanie, to nie Sąd Najwyższy, zeby był wymóg pisania przez adwokata. Merytoryczna treść się liczy. Nic mądrzejszego adwokat nie wymyśli, co najwyżej ładniej w słowa ubierze, nie znaczy, ze skuteczniej.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Inklemon

Post #2 Ocena: 0

2012-09-20 15:13:50 (13 lat temu)

Inklemon

Posty: 231

Kobieta

Z nami od: 26-08-2012

Skąd: brak

a jeszcze: dobrze byłoby miec jakiś r-ek z polski na te papierosy. Banderola akcyzowa banderolą, ale r-ek to lepszy dowód, ze papierosy pochodza z kraju UE. Cena nie gra roli. Nie wyrzucajcie r-ków z Polski na papierosy!

I poczta nie wolno wysyłać, tj w paczce pocztowej. W ogóle ani 1 karton. Jak sie komu udaje dotąd, to tylko sie udaje. Jest to zabronione przepisami celnymi

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #3 Ocena: 0

2012-09-20 17:16:37 (13 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

krakn

Post #4 Ocena: 0

2012-09-20 17:34:43 (13 lat temu)

krakn

Posty: 40201

Mężczyzna

Z nami od: 25-06-2007

Skąd: Caterham

zależy, zawyczaj jest oplata celna za wwieziene towaru, i trzeba zaplaci clo czy tez akcyze, jak zwal tak zwal.
po wwiezieniu zostala dokonana konfiskata.

wiec zaplacic trzeba, towar nie konieznie musza ci oddać, zalezy co zdecyduje urzad celny.

jak chcesz cos zostawić dla siebie to nalezy natychmiast zdeklarowac ze chce sie zaplacic, placisz kare clo i zabierasz fanty.

Nie wiem ile jest kary za wwiezienie niezdeklarowanych fajek, ale np jak przywieziesz cos z innego kraju, z poza uni. np kamera, laptopa itp i jest to nowe lub prawie nowe a byles z tego co pamietam mniej niz 3 miesiace i nie zadeklarujesz tego do oclenia to placisz clo i okolo 250 euro kary za niezgloszenie.

linki do IR byly kilka razy na forum, byly tam podane informacje co i jak.
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mailStrona WWWNumer AIM

boloney

Post #5 Ocena: 0

2014-02-15 15:37:44 (11 lat temu)

boloney

Posty: 12

Mężczyzna

Z nami od: 01-11-2011

Skąd: leyton

Stary temat ale wciaz moze sie komus przydac. Nie ma limitow na fajki z unii europejskiej, mozna miec wagon jesli tylko jestesmy wstanie przekonac celnika ze to na wlasny uzytek. Ja mialem 57 kartonow zabrane w 2012 w sierpniu i wygralem sprawe w sadzie, apelacje w crown court jako ze w magistrates court przegralem. Zostaly mi zwrocone pieniadze jakie wydalem na fajki, okolo 1500 funtow. Warto walczyc o ile faktycznie nie handluje sie fajkami. W razie problemow polecam forum nothing2declare, sa tam ludzie ktorzy wiedza o czym mowia i bez ich pomocy nie wygralbym sprawy w sadzie. Co wazne, nalezy dzialac szybko bo na odwolanie mamy miesiac od konfiskaty.
Zaraz po zdarzeniu nalezy zapisac pytania i odpowiedzi z przesluchania, nie wolno podpisac notatnika i dobrze nagrywac cale zdarzenie. Ja teraz latam uzbrojony w dyktafon i folder z dokumentami ktore pomoga mi usatyfakcjoniwac celnika co do moich intencji odnosnie posiadanych fajek.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

agamro90

Post #6 Ocena: 0

2014-02-15 16:03:26 (11 lat temu)

agamro90

Posty: 224

Kobieta

Z nami od: 27-09-2005

Skąd: Londyn

No 57 kartonow na wlasny uzytek wow chyba nie mozliwe
jestem po to aby byc z Toba J.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

boloney

Post #7 Ocena: 0

2014-02-15 16:45:50 (11 lat temu)

boloney

Posty: 12

Mężczyzna

Z nami od: 01-11-2011

Skąd: leyton

a jednak prawdziwe :)
wszystko zalezy od tego co powiedzialo sie celnikowi, od dochodow, od prawdziwego przeznaczenia fajek, czestotliwosci podrozy itp.
ostatnio napisal do mnie koles ktoremu zabrali 40 kg tytoniu, koles oklamal celnika ze nie ma nic w samochodzie co oznacza automatyczna konfiskate towaru i samochodu, sprawa ciezka do wygrania.
ktos jescze poruszal temat cla do zaplacenia w przypadku zabrania fajek, takie rachunki przysylaja i nawet po zaplaceniu nie oddadza fajek, clo w tej chwili to okolo 180 funtow za kazdy 1000 fajek, wiec przy wiekszej ilosci spora suma, mi wyliczyli na ponad 3300 plus koszta sadowe po przegranej sprawie 2000 wiec bylbym w plecy okolo 7000 gdybym nie wygral w crown court, plus jeszcze koszta sprawy w crown court, pewnie nastepne 2000.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 3 z 3 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,