Str 2 z 9 |
|
---|---|
nekatai | Post #1 Ocena: 0 2012-08-18 13:51:32 (13 lat temu) |
Z nami od: 05-08-2012 Skąd: nottingham |
niewiem czy nie zauwazyles ale jestem kobieta. mialam juz w polsce psiaka o tej rasie, zyl 17 lat przekochany byl i dlatego mam zaufanie do tej rasy. nie liczy sie rasa ale sposob psa wychowania... nawet maly piesek innej rasy potrafi byc grlozny jesli jest w niewlasicych rekach
|
OKidoki444 | Post #2 Ocena: 0 2012-08-18 13:57:06 (13 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 10-06-2012 Skąd: kettering |
potwierdzam,mialam 2 roty bedac jeszcze w polsce i oba byly przekochane.Ja ze swoimi odbylam cykl szkolen tak ze byly posluszne bardzo.
Teraz jednak gdybym sie zdecydowala na psa to bylby to owczarek niemiecki bo jest madrzejszy i zdolniejszy od rotow,widac to bylo na szkoleniach -to jak owczarki sie szybko uczyly bylo az niewiarygodne ![]() [url=][img][/img][/url]
|
krakn | Post #3 Ocena: 0 2012-08-18 14:03:16 (13 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Zauważyłem, co nie zmienia stanu rzeczy dlatego pisałem że faceci tak robią
![]() ![]() Natomiast bardziej skup się na pozostałych wątkach. Sąsiadów czy administratora osiedla lub budynku najmniej obchodzi stan psychiczny i emocjonalny twojego psa. Temat problemów z sąsiadami i Administracja na forum był wielokrotnie. My mamy yorka, i nawet ta pierdola ludziom często przeszkadza. Mam klientów którzy dostali ultimatum, albo pozbeda się psa albo mają się wyprowadzić, mimo że to było ich mieszkanie, ale właściciel kamienicy się nie zgadzal, nawet na yorka, a co tu mówić o kontrowersyjnej rasie. Mnie to tam ani grzeje, ani ziebi możesz sobie kupić słonia. Tylko szkoda po prostu daje ci przykłady z życia wzięte byś nie była zaskoczona kłopotami. Ludzie w uk mają inne podejście do psów. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
MrMaverick1971 | Post #4 Ocena: 0 2012-08-18 14:34:27 (13 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 26-07-2012 Skąd: Bedford |
Ja jeszcze wtrace swoje 3 grosze jako wlasciciel owczarka niemieckiego, otoz trzeba jeszcze pamietac o tym, ze pies jest na cale zycie.
Nie mozna sie sugerowac przy zakupie psa panujaca obecnie moda bo to sie moze skonczyc zle dla psiaka. Widzialem w schroniskach ![]() Jest w tym duzo racji, ze te rasy maja opinie agresywnych i nie kazdy sie nadaje do posiadania takiego pupila. Te psy zostaly stworzone przez czlowieka do walki i ich mentalnosc oraz instynkt moze sie obudzic w kazdej chwili. Jezeli nie masz warunkow mieszkaniowych "czytaj wlasny dom z duzym ogrodem" to nie mysl o tym, aby stac sie wlascicielem(ka) takiego psa. Do tego trzeba jeszcze miec duzo wolnego czasu zeby psina sobie pobiegala gdzies za miastem. (nie dotyczy mieszkancow wsi) ![]() Proponuje Yorka, lub innego malego pieska na poczatek co oczywiscie nie zwalnia z odpowiedzialnosci za niego. Taki piesek nie potrzebuje takich warunkow jak opisalem wczesniej. Zastrzegam, ze moja wypowiedz nie dotyczy zalozycielki tego tematu. [ Ostatnio edytowany przez: MrMaverick1971 18-08-2012 14:38 ] |
perfekcja | Post #5 Ocena: 0 2012-08-18 15:03:51 (13 lat temu) |
Z nami od: 17-05-2008 Skąd: UK |
Po co komu rottweiler? Po to, ze to sa jedne z lepszych psow rodzinnych. (statystyki prosze mi darowac bo morderca moze byc rowniez slodki pudelek). Jesli ktos ma o tych psach pojecie, jesli ktos ma pojecie o psach pracujacych i wie jak je prowadzic, to nie ma lepszych psow. Swojego domu w Anglii nie mam, mieszkam z nimi juz w trzecim wynajetym mieszkaniu. Zero problemow.
![]() ![]() [ Ostatnio edytowany przez: perfekcja 18-08-2012 15:08 ] |
|
|
MrMaverick1971 | Post #6 Ocena: 0 2012-08-18 15:04:58 (13 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 26-07-2012 Skąd: Bedford |
Cytat: 2012-08-18 15:03:51, perfekcja napisał(a): Po co komu rottweiler? Po to, ze to sa jedne z lepszych psow rodzinnych. (statystyki prosze mi darowac bo morderca moze byc rowniez slodki pudelek). Jesli ktos ma o tych psach pojecie, jesli ktos ma pojecie o rasach pracujacych i wie, czego one potrzebuja i jak je prowazic, to nie ma lepszych psow. Swojego domu w Anglii nie mam, mieszkam z nimi juz w trzecim wynajetym mieszkaniu. Zero problemow. ![]() Powodzenia ![]() |
perfekcja | Post #7 Ocena: 0 2012-08-18 15:09:23 (13 lat temu) |
Z nami od: 17-05-2008 Skąd: UK |
Powodzenia? W czym? W celnym skresleniu numerow w euromilion? Dzieki
![]() |
MrMaverick1971 | Post #8 Ocena: 0 2012-08-18 15:16:21 (13 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 26-07-2012 Skąd: Bedford |
Cytat: 2012-08-18 15:09:23, perfekcja napisał(a): Powodzenia? W czym? W celnym skresleniu numerow w euromilion? Dzieki ![]() Dlaczego zaraz sarkazm? Widze zdjecia i zycze powodzenia, to wszystko. Psiaki ladne i zadbane takze zyczylem powodzenia w wychowaniu z czystego serca. Opanuj "zle emocje" bo to zle wplywa na psy...one to wyczuwaja ![]() |
perfekcja | Post #9 Ocena: 0 2012-08-18 15:20:01 (13 lat temu) |
Z nami od: 17-05-2008 Skąd: UK |
Napisałam tak, bo to ja wyczylam sarkazm. Jeśli niesłusznie, to sorry
![]() |
clockwork_orang | Post #10 Ocena: 0 2012-08-18 15:23:51 (13 lat temu) |
Z nami od: 28-06-2007 |
heh, przeslodziaki Perfekcja
![]() mialem kilkanascie psow (czasem 3-4 naraz) roznych ras, od tych 'groznych' (bullterrier, staffik czy dog argentynski) po nieszkodliwe (jamnik, ratler czy seter) i moge powiedzec jedno - to nie rasa psa decyduje a czlowiek... psy obserwuja non-stop wlasciciela i sa takie jak on - mialem charta z Gor Swietokrzyskich (kiedys byly uzywane do klusowania), ktory zamiast biegac lezal caly dzien na kanapie... |