Witam wszystkich
Bedac tutaj juz kawalek czasu zauwazylem OWCE i to wcale nie malo duzo OWIEC czasami nawet stada liczace po 100 sztuk. Na poczatku mijalem je bez wielkiego zainteresowania od czasu do czasu popatrzylem jak sobie kawalek trawki skubna albo jak sie tepo patrza w jeden punkt. Byly mi one obojetne az do pewnego momentu.
Pewnego slonecznego popoludnia postanowilem sie przejechac po okolicy drobne pagorki takie mini gory. Zaparkowalem na szczycie wzniesienia i wysiadlem na zewnatrz. Slonce mialo sie juz ku zachodowi a dzien byl wlasciwie bezchmurny jak na UK. Usiadlem na masce mojego samochodu i zapalilem Camela z przemytu. Gdy rozkoszowalem sie smakiem tego wybornego i taniego zarazem tytoniu, po pewnym czasie czulem sie jakby ktos mnie obserwowal wiec ogladnalem sie w prawo. Moim ocza ukazaly sie OWCE jedna z nich nawiazala ze mna intesywny kontakt wzrokowy i swidrowala mnie swoim przenikliwym wzrokiem. Postanowilem zachowac sie jak prawdziwy mezczyzna i podjac wyzwanie zmruzylem oczy i tez postanowilem ja przeszyc moimi ostrymi jak brzytwa niebieskimi oczyma. Bylem nieugiety patrzylismy sie na siebie prawie 15 minut bez mrugniecia jak Gringo ktorzy za chwile musza stoczyc pojedynek na smierc i zycie. Nagle przez moja glowe, niczym najszybsza meksykanska kula przemknela mysl. Skoro Ty tu jestes musi byc i BRYNDZA ktora jest moim ulubionym rodzajem sera. Bez wachania zeskoczylem z maski uczynilem Hiszpanski gest pozegnalny w stosunku do owcy i ruszylem na poszukiwania. Jadac jeszcze nie bylem w stanie pozbierac mysli gdzie zaczac postanowilem wiec sie rozluznic puscilem muzyke na max i ruszylem pelnym gazem przez pustkowia w ktorych sie znajdowalem. Jak juz wjezdzalem do osady w ktorej mieszkam ujrzalem Tesco w ostatniej chwili wzialem z piskiem kol ostry zakret i zaparkowalem przed marketem. Wbieglem do niego troche zdyszany i podekscytowany zagadnalem na stoisku z serami obsluge - kobiete pochodzenia Pakistanskiego gdzie moge znalezc sheep milk cheese. Wygladala na troche zdezorientowana wiez powtorzylem pytanie ponownie gdzie moge dostac sheep milk cheese zaczela mi mowic ze nie wie co mam na mysli wiec zailustrowalem jej o jaki rodzaj ser mi chodzi wzialem do reki ser typu feta i ser bialy. Powiedzialem jej jesli zmieszasz te 2 sery to wyjdzie wlasnie cos podobnego do sheep milk cheese. Niestety chyba dalej mnie nie zrozumiala bo wziela mi z reki te 2 sery i wlozyla do mojego koszyka. Ja natychmiastowo wyciagnelem te sery i odlozylem na polke i powiedzialem ze to ma byc sheep a nie cow. Ona mi mowi ze to nie ma roznicy ja do niej mowie ze dla mnie jest znaczaca. Nastepnie zapytala czy to religia mi zabrania pic mleka krowy i powiedziala ze jesli chce to na lewo jest koszerna polka. podziekowalem jej serdecznie za pomoc i udalem sie do nastepnych sklepow. Wszedzie pytalem o BRYNDZE niestety w wiekszosci sklepow nie potrafili mi pomoc. Gdy juz stracilem nadzieje pojechalem do ASDY tam spotkalem rowniez Pakistanska obsluge i tam jedynie wiedzieli czym jest BRYNDZA. Jednak wskazowki ktore mi udzielili chcialbym w jakis sposob zweryfikowac poniewaz obsluga stwierdzila ze jesli szukam bryndzy to powinienem isc do szkockiego PUB-u i tam zapytac bo czasami tam sprzedaja.
Moje pytanie brzmi: Wiecie moze gdzie znalezc BRYNDZE? A moze ma ktos odsprzedac troche bryndzy? czy slyszeliscie cos na ten temat ze BRYNDZE mozna kupic w Szkockim Pubie. Prosze o wszelkie informacje na temat BRYNDZY.
Pozdrawiam
Wczytuję dane...