MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Dobre wina, nie koniecznie drogie, które? czyli nurkujemy w piwnicy

następna strona » | ostatnia »

Strona 1 z 4 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 ] - Skocz do strony

Postów: 37

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

krakn

Post #1 Ocena: 0

2008-12-25 09:31:11 (16 lat temu)

krakn

Posty: 40201

Mężczyzna

Z nami od: 25-06-2007

Skąd: Caterham

hm, nie jestem miłośnikiem tych trunków ani tym bardziej maniakiem, owszem lubie sobie czasami jakiegoś drina strzelić czy nawet dobrą wódeczkę, np ostatnio z kolegą fineczke :)

Ale że tak powiem nie zawsze i nie do wszystkiego pasuje, i wtedy gdy mówimy już o pasowaniu to o smaku, jak smak to już wina.
Gdy na stole ląduje deser, ryba, mięso, dobre sery i owoce, to wszytko można podkreślić dobrym, smacznym i wcale nie drogim winem.

kiedyś mieszkając na wi koło Lion, miałem zaprzyjaźnionego dziadziusia który wyciągał buteleczki wina z piwnic które podobno pamiętały czasy rzymian, i do każdej butelki potrafił opowiadać dłuugie historie, które popijałem winem zagryzałem wieloma smakami sera z winogronami.

Tak się zastanawiam, czy wy macie może swoje ulubione wina?
jakie wino dodajecie do gotowania, jakim lubicie popijać potrawy, a jakim świętuj ecie okazje, czy choćby wczoraj czy dziś towarzyszy przy posiłkach.

Jest potężny wybór na prawdę trudno się w tym połapać, pomożecie w poszukiwaniach?
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mailStrona WWWNumer AIM

stanislawski

Post #2 Ocena: 0

2008-12-25 09:57:04 (16 lat temu)

stanislawski

Posty: 7978

Mężczyzna

Z nami od: 10-04-2008

Skąd: Narnia

Wiesz, zastanawiam sie, czy dla winiarzy nie jestem parweniuszem, bo lubie wina z Nowego Swiata. Australijskie, kalifornijskie, poludniowoafrykanskie. Kiedys bylem w piwnicach winnic pod Sydney w miejscowosci Cobitty (tak - czyt. "kobity";).
Ale normalnie, tutaj, to np. Jacobs Creek.
Ale swiat wina jest fascynujacy, co chwile odkrywam cos nowego.
Piekne chwile przezylem tego lata na Costa Brava. Wino (dobre wino!) tansze niz woda w UK.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona WWW

kik1976

Post #3 Ocena: 0

2008-12-25 10:07:35 (16 lat temu)

kik1976

Posty: 6561

Kobieta

Z nami od: 30-08-2006

Skąd: Neverland

ja znawca wina nie jestem, ale czasem lubie wypic lamke wina domowej roboty, oczywiscie kogos, kto umie to robic. kiedys poczestowano mnie winem z bialych porzeczek, w smaku jak sok, nalali mi pol szklanki, wypilam duszkiem i ups, ledwie wstalam . przyznam,z e to byl pierwszy raz,kiedy wino tak mnie potraktowalo:-] pozatym nie przepadam za alkoholem, wiec wybieram soczki itp.:-]8-)

[ Ostatnio edytowany przez: kik1976 25-12-2008 10:08 ]

Actus hominis non dignitas iudicentur ..

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

stanislawski

Post #4 Ocena: 0

2008-12-25 10:23:12 (16 lat temu)

stanislawski

Posty: 7978

Mężczyzna

Z nami od: 10-04-2008

Skąd: Narnia

Zeby sie naprac, polecam wino z ryzu. Niemniej to malo ma wspolnego ze smakowaniem wina.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona WWW

kik1976

Post #5 Ocena: 0

2008-12-25 11:11:35 (16 lat temu)

kik1976

Posty: 6561

Kobieta

Z nami od: 30-08-2006

Skąd: Neverland

stanislawski, nie chodzi mi o to zeby sie naprac. :-o do tego sluzy chyba wodka, chodziaz winem ,niektorzy tez potrafia. a to , ze napisalam, ze ciezko bylo ze wstaneim od stolu, to nie znaczy ze bylam zalana w trupa. generalnie nie pije wogole alkoholu, tylko czasem od swieta i moze dlatego tak mna zakrecilo.
pozatym wina wlasnej roboty bywaja tez dobre, nie tylko te z winnic. chociaz i te przeciez sa wlasnego pomyslu.
nie wiem czy leci jeszcze program winach na bbc, ale jak ktos lubi te klimaty, to wlasnie tam dwoch panow jezdzilo po swiecie w poszukiwaniu win. i tak np znalezli wino z czosnkiem w ktoryms ze stanow w usa. australii chyba jeszcze nei zaliczyli.

[ Ostatnio edytowany przez: kik1976 25-12-2008 11:12 ]

Actus hominis non dignitas iudicentur ..

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

stanislawski

Post #6 Ocena: 0

2008-12-25 11:32:23 (16 lat temu)

stanislawski

Posty: 7978

Mężczyzna

Z nami od: 10-04-2008

Skąd: Narnia

Nie pilem do ciebie, tez uwazam, ze wino nie jest od tego, aby sie naprac. Zwlaszcza, ze skutki chyba jeszcze gorsze, niz po wodce...
To o winie z ryzu bylo tak gwoli ciekawosci. A z ziolami mozna z tego zrobic ciekawy trunek a la vermouth.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona WWW

krakn

Post #7 Ocena: 0

2008-12-25 11:37:36 (16 lat temu)

krakn

Posty: 40201

Mężczyzna

Z nami od: 25-06-2007

Skąd: Caterham

Cytat:

2008-12-25 10:23:12, stanislawski napisał(a):
Zeby sie naprac, polecam wino z ryzu. Niemniej to malo ma wspolnego ze smakowaniem wina.


heh, no stanisławski, pojechałeś po krawędzi, jak już napisali nie chodzi żeby się naprać a napić i posmakować.
Wino ryżowe to sake, fakt ma dziwny inny smak, wg mnie dobre do typowej japońskiej kuchni, by podkreślić danie, i tyle :)

W Hiszania ma znacznie lepsze wina niż włochy, podobno :)
A co tych tanich najtańszych ale win, a nie pędzonych soków owocowych, lubiłem smakować młode wina, takie do 2 lat świetnie nadają się nie tylko do przepicia posiłku, ale są wspaniałym dodatkiem, przyprawą do dań, sosów itp

co do najdziwniejszych win, zastałem raz poczęstowany galaretką, dostałem sporą porcje, jakie było moje zdziwienie gdy okazało się że mam miękkie nogi i z trudem wstaje...
Okazało się że mój znajomy wyjął tak stare wino że zamieniło się w galarete.

Co do Australijskich, podobno bardzo dobre smakowo wina choć produkowane w barbarzyńskimi technologiami, w przeciwieństwie do europejskiej technologi, gdzie wino nabiera smaku w beczkach, australijczycy produkują wino przemysłowo, w nierdzewnych kadziach a smak nadaje się w uproszczeniu mówiąc przepuszczając wino przez wióra :/

Nie odpowiadają mi wina z ameryki południowej, zwłaszcza Chile, choć ich owocowe wina mają też jakiś klimacik... który trudno docenić będąc w UK ;)

Wina domowe...
ojjj kiedyś sie robiło :D
winogrona zbierałem po pierwszym przymrozku, albo owoce z dzikiej róży, albo z gruszek, drożże dodawałem rodzaj "malaga"
ooo tak po 2-3 latach winko było niesamowite i... swoje wyjątkowe
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mailStrona WWWNumer AIM

Lucy_J

Post #8 Ocena: 0

2014-12-05 14:17:20 (10 lat temu)

Lucy_J

Posty: 1199

Kobieta

Z nami od: 16-11-2012

Skąd: Hawarden

Ja jestem winozlopem i najbardziej smakuje mi wino biale w szczegolnosci szczep Pinot Grigio.

Ostatnio robie zdjecia winom ktore mi posmakowaly szczzegolnie. Zawsze mam zonka w sklepie bo sobie nie moge nazwy przypomniec jak mnie nabiora smaki. A tak zdjecie jest i mozna poszukac.

Ostatnie odkrycie (zmienili dranie butelke wiec moje zdjecie bylo mocno nieaktualne ale znalazlam):

http://groceries.morrisons.com/webshop/product/La-Castelia-Pinot-Grigio-Pavia/217670011?prevPageIndex=0

Z bardziej slodszych (jako ze malzonek bardziej gustuje w slodkich winach) moge polecic to:

http://groceries.morrisons.com/webshop/product/Torres-Vina-Sol/119871011?from=shop&tags=%7C105651%7C152391%7C154242&parentContainer=%7C152391%7C154242_SHELFVIEW

Jezeli chodzi o wina czerwone (bo i takie tez pijam jak mnie najdzie) to bardzo podeszlo mi Chianti produkowane przez Co-Operative. Zdjecia brak:( Ale w kazdym Co-Opie bedzie i jest chyba napisane Chianti by Co-Op.

Swego czasu dorwalam ciekawe wino (szczep Barbera). Asda mialam kiedys duzy wybor tego rodzaju wina. Udalo mi sie nawet dorwac rocznik 2012 (ktory wciaz czeka na otwarcie).

Zapraszam do dyskusji po 6 latach :P

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Nie_z_tej_bajki

Post #9 Ocena: 0

2014-12-05 14:22:14 (10 lat temu)

Nie_z_tej_bajki

Posty: 7186

Kobieta

Z nami od: 23-08-2010

Skąd: Tam, gdzie pachnie kawą ;-)

Ja uwielbiam słodkie i półsłodkie wina. Nie trawię niestety wytrawnych i półwytrawnych. Wolę czerwone od białego.
Najbardziej tutaj podchodzi mi Port - ciężko w UK znaleźć słodkie wino ( pomijając Martini i pochodne ).
Z Port najbardziej Croft, Dow's i Cockburn's ;-).
Dla niektórych jest za ciężkie, mi smakuje ;-).
Ale trzeba z nim być baaaaaardzo ostrożnym :-]

Obrazek

[ Ostatnio edytowany przez: Nie_z_tej_bajki 05-12-2014 14:23 ]

Nie myśl o szczęściu. Nie przyj­dzie - nie zro­bi Ci za­wodu.... Przyj­dzie - zro­bi niespodziankę :D. W życiu niczego nie żałuj! Po prostu Carpe Diem!!! :-D

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer gadu-gadu

mnaw85

Post #10 Ocena: 0

2014-12-05 14:33:15 (10 lat temu)

mnaw85

Posty: 175

Mężczyzna

Z nami od: 26-04-2014

Skąd: Upton

Ja lubuję się w winach, czerwonych, jest wiele regionów, szczepów i nut, ale z czerwonych półsłodkich lub słodkich (9-12% nie więcej) niemal pewnikiem dla mnie, że napotkam na ciekawy i dobry smak jest Gruzja, Mołdawia i południowa Hiszpania. Czasami da się trafić coś dobrego z Chile. Ja lubię wypić wino ot tak, lampkę lub dwie po prostu, na wieczór, przed snem do filmu, gry lub lektury. Nazwy znam pewne z Polski, ale tu jest inny rynek i dopiero zacznę odkrywać, ale na bazie mojego geograficznego klucza. Ufam bardzo Gruzinom i Mołdawianinom.

[ Ostatnio edytowany przez: mnaw85 05-12-2014 14:34 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona WWWNumer Skype

Strona 1 z 4 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 ] - Skocz do strony

następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,