
Kto ma pierwszeństwo? Mam im ustępować bo nadjeżdżają z mojej prawej, czy jadę pierwszy bo to oni chcą wjechać na pas na którym ja jestem? (takie jest moje zdanie). Tylko proszę odpowiedzi uzasadnione a nie 'tak mi się zdaje'
Postów: 43 |
|
---|---|
vitek | Post #1 Ocena: 0 2009-01-08 19:37:25 (16 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 19-06-2007 Skąd: Yorkshire |
Codziennie jadąc do pracy dojeżdżam do ronda. Ma ono 2 pasy ruchu. Z mojej prawej nieustannym sznurem nadjeżdżają samochody, które poruszając się WEWNĘTRZNYM pasem (tak ich ustawiają znaki poziome przez rondem) przejeżdżają pół ronda i jadą dalej. Pojazdy przede mną grzecznie czekają na lukę w tym sznurze i wtedy wjeżdżają na rondo. A ja robię inaczej (zwłaszcza jak jestem spóźniony
![]() Kto ma pierwszeństwo? Mam im ustępować bo nadjeżdżają z mojej prawej, czy jadę pierwszy bo to oni chcą wjechać na pas na którym ja jestem? (takie jest moje zdanie). Tylko proszę odpowiedzi uzasadnione a nie 'tak mi się zdaje' The Mythbuster
|
krakn | Post #2 Ocena: 0 2009-01-08 19:48:53 (16 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
A są namalowane pasy, do okuła czy właśnie na wprost?
np tu jadący ze wschodu na zachód mimo że są po wewnętrznej mają pierwszeństwo, mnie raz by skasowali samochód bo nie zauważyłem jak pasy idą. porabane rondo co kupy sie nie trzyma, uwaga na linie! Wg tutejszych przepisów ten ma pierwszeństwo kto jest pierwszy na skrzyżowaniu, w dokładnym brzmieniu nikt nie ma pierwszeństwa jeżeli nie ma znaku Dla twojego bezpieczeństwa to ja bym się trzymał zwyczaju i jeszcze dokładał margines, wczoraj wjechałem za tirem na skrzyżowanie z rondem, chciałem skręcić w lewo i w jednym momencie tir zjechał z drogi ze mogłem się przecisnąć i zapaliło się zielone dla tych z prawej idiota nie patrząc że ja zjeżdżam ze skrzyżowania mało brakowało by mi przywalił bo on siniak MUSIIII BYC PIERWSZY Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
Kasia_ | Post #3 Ocena: 0 2009-01-08 21:04:52 (16 lat temu) |
Z nami od: 22-06-2008 |
Ja uwazam, ze wjezdzasz na rondo kiedy twoja prawa strona jest wolna...
na zewnetrzny sie zmienia do zjazdu, czyli wedlug mojej wiedzy nalezy poczekac az masz wolna prawa strone, zeby sie wlaczyc do ruchu... ja przynajmniej tak jezdze ![]() http://www.direct.gov.uk/en/TravelAndTransport/Highwaycode/DG_070338 [ Ostatnio edytowany przez: Kasia_ 08-01-2009 21:11 ] |
_Steve_ | Post #4 Ocena: 0 2009-01-08 22:02:11 (16 lat temu) |
Z nami od: 17-05-2007 Skąd: Luton |
W Londynie stosunkowo mala trabia, bo wszyscy i tak sie musza poupychac - wiec jakos idzie jezdzic.
Ale z tymi rondami to i ja zawsze mialem zagwozdke. Pomijajac to, ze jak sa pasy namalowane to i tak scinaja, jezdza prosta z pasa do skretu w lewo/prawo itp. Ale ta sytacje co opisujesz Vitek, to dzisiaj na mnie migali i jak bylem po zewnatrznej i jak bylem po wewnetrznej - tak wiec ciezko powiedziec ![]() Ja stosuje zasade, ze jak jestem przed innym samochodem to sie 'kulturalnie' wpycham, jak jestem nna rowno czy tylem bym go mogl zahaczyc, to po prostu puszczam - albo sie wpchnie, albo przepusci. Prawnie wydaje mi sie ze musisz miec prawa strone wolna - tak podobno dziala ruch lewostronny ![]() Szerokiej drogi ![]() |
krakn | Post #5 Ocena: 0 2009-01-08 22:07:26 (16 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
no tak tylko tu opisują sytuacje ze tylko z lewego pasa jest zjazd, a często jest tak że są dwa a nawet 3 pasy do okoła strasznie popieprzone są tu te ronda, nie mowiac juz o własnie takich podwójnych...
np tu idioci wymalowali rondo ze nie ma mowy by nawet motorenm sie do nich dostosować, non stop korki i stluczki idiotyczne rondo Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
|
|
vitek | Post #6 Ocena: 0 2009-01-08 22:23:36 (16 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 19-06-2007 Skąd: Yorkshire |
Krakn podał mi ideę żeby pokazać wam to rondo
(jest ono nowe dlatego na mapie jest tylko kontur ale widać o co chodzi) ja nadjeżdżam Askham Lane i jak zjeżdżam w A1237 (southbound) dochodzi do konfliktu z tymi którzy nadjechali A1237 z północy (oni jadą po rondzie wewn. pasem a ja zewn.) The Mythbuster
|
vitek | Post #7 Ocena: 0 2009-01-08 22:26:29 (16 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 19-06-2007 Skąd: Yorkshire |
|
Kasia_ | Post #8 Ocena: 0 2009-01-08 22:27:28 (16 lat temu) |
Z nami od: 22-06-2008 |
Zawsze wierzylam, ze zjezdza sie z zewnetrznego pasa... pomijam tych co skacza jak chca...
a to idiotyczne rondo, do ktorego podales link, to sa dwa mini ronda, ktore traktujesz jak 2 osobne ronda, tylko, ze zjazd z pierwszego jest wjazdem do drugiego... ja to uwazam za idiotyzm, ale jak sie nie ma co sie lubi to sie jezdzi jak sie ma ![]() |
Richmond | Post #9 Ocena: 0 2009-01-08 23:17:14 (16 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
A co powiecie o rondach, ktore sa niejako pod prad? Czyli jest duze rondo a dookola niego male, np rondo przy Hatton Cross w Londynie?
Rondo Carpe diem.
|
Kasia_ | Post #10 Ocena: 0 2009-01-08 23:38:15 (16 lat temu) |
Z nami od: 22-06-2008 |
Duze na mapie wyglada ok, malych sie nie dopatrzylam...
ale nie twierdze, ze mam racje, bo nie mialam "przyjemnosci" przejechania tego odcinka. |