Str 2 z 3 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2012-03-17 12:00:49 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #2 Ocena: 0 2012-03-17 12:08:03 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
balsora | Post #3 Ocena: 0 2012-03-17 14:43:45 (13 lat temu) |
Z nami od: 02-06-2007 |
@Capricorn
trudno wywnioskowac z Twojego postu czy idziesz na wedding reception (full day) czy evening reception (wieczorowy drink) a to jest duza różnica. wedding reception (full day) dla rodziny i przyjaciół. impreza zaczyna się w kosciele badz urzedzie stanu cywilnego, potem życzenia, natepnie młodzi jadą na sesje zdjęciowa a goście do hotelu w którym jest imprezka, tam czeka na nich TEA i chebatniki oraz lampka szampana przy wejsciu na sale. potem przyjezdzaja młodzi i jest obiad (3-6 dań) i wino do obiadu lub jeden drink dla każdego gościa od młdej pary) potem tort weselny zdarzało się że podczas obiadu ojciec pani młodej lub inny jakiś wazny gość zamówił kolejke dla wszystkich gosci potem przemówienia i zabawa około 10pm podawane są ciepłe przekąski - taki bufet oczywiscie drinki we własnym zakresie (spora cześć gosci ma w samochodach (lub dziewczyny wieczorem wnosza w torebkach) własne drinki i często wychodzi aby sobie uzupełnić kieliszek - to jest normalne i wszyscy o tym wiedzia) byłem na kilku weselach i swoje miałem tutaj też ![]() zespól gra tak do 11pm później DJ tak do 2am dajesz +/- 150F od pary lub jest lista prezentów (najczęściej młodzi organizują na 1 tydzin przed weselem mała imprezke w domu i wtedy daje się prezent - mało kto daje prezent w dniu wesela) obowiązkowa kreakcja i jakiś kwiat lub coś we włosach evening reception (dla kolegów i znajomych)- zaczyna się około 8pm drinki we własnym zakresie, około 10pm bufet, który szybko znika ![]() zero kwiatków, warto sobie zabukować noc w tym samym hotelu jesli idziesz na full day. to tak standardowo bo czywiscie kazde wesele jest inne (moim skromnym zdaniem dla młodych ważniejszy są stag, hen do i honeymoon niż wesele ![]() |
Capricorn | Post #4 Ocena: 0 2012-03-17 15:28:14 (13 lat temu) |
Z nami od: 05-02-2012 Skąd: South East |
Dziękuję za odpowiedzi. To tak, dla uściślenia, zaproszona zostałam na evening reception. I jeszcze mnie jedna rzecz nurtuje, na naszych polskich zaproszeniach zwykle piszemy np ze zapraszamy państwa X i Y Kowalskich lub np. panią X Kowalską z osobą towarzyszącą, bez względu na to, czy ktoś ma partnera czy nie. Przynajmniej tak na moim weselu robiliśmy. Chodzi o to, żeby taka zaproszona osoba miała towarzystwo i czuła się swobodnie, jesli nie zna większości gości.
Na moim zaproszeniu nic takiego nie ma, a koleżanka wie, że jestem mężatką. Trochę głupio mi się zapytać jej bezpośrednio, choć dla mnie oczywiste jest, że jeśli przyjdę, to z mężem. Jeszcze na 100% się nie zdecydowałam, choć chciałabym zobaczyć angielskie wesele. Zobaczę ile osób z pracy się będzie wybierało, nie wiem kto został zaproszony, bo koleżanka od niedawna w innym dziale pracuje i nie znam tam wszystkich. Co mnie powstrzymuje przed podjęciem decyzji to to, że tydzień wcześniej idziemy na wesele i to w Polsce, a ja jestem w ciąży, więc nie wiem, czy będę mieć siły na imprezowanie 2 weekendów pod rząd. Z drugiej strony, wesele na miejscu, zaledwie 20 min spacerkiem od domu, no i tylko wieczór, więc chyba dam radę. Co do stroju, to nie chcę inwestować w coś, czego raczej już nie założę w najbliższym czasie (ciężarna sukienka), więc założyłabym to, co będę mieć na tym weselu tydzień wcześniej (liczę na sukienkę po siostrze, ona była w niej na weselu, będąc na podobnym etapie ciąży, na którym ja wówczas będę). Jesli nie będzie pasować, to coś będę musiała w Polsce kupić. Myślałam własnie o drobnym prezencie w postaci kartki i np. 50f bo ostatecznie tylko na końcówce wesela będziemy. Kwiatów, jak mówicie, nie kupowałabym. O płaceniu za drinki wiedziałam, tzn spodziewam się, że tak będzie, ale ja i tak pić nie mogę, więc sok czy woda mnie zadowolą ![]() A na zaproszeniu nie ma żadnych wytycznych co do prezentu, jedynie preferencje żywieniowe i jakich piosenek chciałoby się posłuchać. |
Adacymru | Post #5 Ocena: 0 2012-03-17 15:48:36 (13 lat temu) |
Konto usunięte |
Jak nie jest napisane, ze zaprasza ciebie i meza, to znaczy ze tylko ciebie zaprasza. MOze sie to wydac dziwne, ale ona pewnie mysli, ze zaprasza koleznaki z pracy, nie rodzine Jak rodzine mam na mysli meza/zone osoby zaproszonej, jak i dzieci)
Ada
|
|
|
kolezanka_szkla | Post #6 Ocena: 0 2012-03-17 17:25:02 (13 lat temu) |
Z nami od: 17-12-2010 Skąd: L5 |
Kolezanka zaprosila Ciebie.
U mnie w pracy dziewczyny czasem daja zaproszenie "zbiorcze". Wieszaja informacje o slubie i weselu, po czym mowia "kto chce - jest zaproszony". Poniewaz lubimy sie bawic - zawsze stawiamy sie w komplecie. Za tydzien idziemy na impreze z okazji zareczyn corki jednej z kolezanek. Nawet nam przez mysl nie przyszlo nigdy pytac o partnerow. "Chuda krowa, to jeszcze nie sarenka"
|
Dwunasty | Post #7 Ocena: 0 2012-03-17 17:57:54 (13 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2012-03-17 15:28:14, Capricorn napisał(a): Myślałam własnie o drobnym prezencie w postaci kartki i np. 50f bo ostatecznie tylko na końcówce wesela będziemy. za dużo. |
Post #8 Ocena: 0 2012-03-17 18:13:49 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
kolezanka_szkla | Post #9 Ocena: 0 2012-03-17 18:19:11 (13 lat temu) |
Z nami od: 17-12-2010 Skąd: L5 |
Ja dlatego wczesniej spytalam, czy sie zrzucaliscie na wspolny prezent? Jesli tak - my nic nie dajemy. Jesli nie - to 20 funtow to gora.
"Chuda krowa, to jeszcze nie sarenka"
|
greta | Post #10 Ocena: 0 2012-03-17 18:33:10 (13 lat temu) |
Z nami od: 26-05-2007 Skąd: liverpool |
zgadzam sie z przedmowcami 50f to za duzo.20f bedzie ok 30 max.
sama mialam angielskie wesele(moje wlasne ![]() ubranie na wieczor dowolne.na moim weselu goscie placili za swoje drinki,byla kolacja i male przekaski a pozniej tort weselny(mialam polski tort).impreza skonczyla sie okolo 24. bylam na 4 weddingach i na dwoch wieczorem podali ciepla kolacje(raz to byla ryba i frytki! byly slodycze na stolach,za drinki sie samemu placilo.byly tance(u mnie tez ![]() ogolnie to dziwnie wyglada stoly puste,taki zimny bufet w jednym miejscu mozna podejsc sobie cos wziac ale nie licz ze sie objesz ![]() ogolnie nudy no chyba ze masz jakas zgrana grupe to moze byc fajnie. |