Postów: 15 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2013-08-27 09:40:31 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
nemesis83 | Post #2 Ocena: 0 2013-08-27 09:54:04 (12 lat temu) |
Z nami od: 21-01-2011 Skąd: Dorset |
To chyba nie przypadek, bo ja rowniez znam kilku Irlandczyków i są to ludzie bardzo mili i gościnni. Podczas moich wizyt w Irlandii mieszkalam u nich i nie mogę powiedzieć złego słowa. Czułam sie jak u siebie w domu
![]() [ Ostatnio edytowany przez: nemesis83 27-08-2013 09:55 ] |
stanislawski | Post #3 Ocena: 0 2013-08-27 10:17:29 (12 lat temu) |
Z nami od: 10-04-2008 Skąd: Narnia |
Zgadza się, potwierdzam obserwację. Wartości rodzinne stoją u nich wyżej niż u Angoli. Przynajmniej z reguły, bo nie można powiedzieć, że u wszystkich.
Wynika pewnie to i z religii, co by kto nie mówił. |
Natija | Post #4 Ocena: 0 2013-08-27 10:18:31 (12 lat temu) |
Z nami od: 02-02-2012 Skąd: London |
My mamy w UK znajomych ona Angielka on Irlandczyk,pracuje z moim w firmie..bardzo fajni ciepli ludzie..on rzeczywiscie naturalniejszy,bardziej wyluzowany z poczuciem humoru,caly czas mu sie buzia cieszy od ucha do ucha..wlasnie bardzo rodzinny,zzyty nawet z dalsza rodzina..na poczatku jak troche nam sie w UK pokomplikowalo to mieszkalismy u nich pare dni..i bylo na prawde super..tez nie moge zlego slowa powiedziec..i jezeli chodzilo o jakakolwiek pomoc to JP byl zawsze pierwszy..troche nerwowy,wybuchowy,emocjonalny czlowiek ale co tam
![]() Co się polepszy, to się popieprzy, co się zbuduje, to się zrujnuje, co się ustali, to się obali, Polak musi mieć łeb i dupę ze stali.
|
kolezanka_szkla | Post #5 Ocena: 0 2013-08-27 10:19:28 (12 lat temu) |
Z nami od: 17-12-2010 Skąd: L5 |
No przeciez to wszystko zalezy od czlowieka, a nie nacji. Rodzinnych Anglikow wokol mnie pelno. Rodzinne niedzielne obiady odbywaja sie dookola mnie w prawie kazdym domu. Wnukow nianczonych przez dziadkow na moim osiedlu skolko ugodno.
Najblizsza przyjaciolka Zozly jest Irlandka i jedyna cecha, ktora ja rozni od pozostalych dziewczyn - jest bardziej otwarta na nowosci i innosc. Jakakolwiek. "Chuda krowa, to jeszcze nie sarenka"
|
|
|
Post #6 Ocena: 0 2013-08-27 13:06:55 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
galadriel | Post #7 Ocena: 0 2013-08-27 13:17:09 (12 lat temu) |
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
Cytat: 2013-08-27 13:06:55, united4ever napisał(a): (...)Za to znam Szkota który rzeczywiście jest skąpcem ![]() Podobno Szkoci to poznaniacy wypedzeni z Poznania za rozrzutnosc. Co do Irlandczykow, to slyszalam, ze sa podobni do Polakow, cokolwiek to znaczy. Pytanie wiec brzmi: Jacy sa Polacy? ![]() Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
Post #8 Ocena: 0 2013-08-27 13:32:53 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #9 Ocena: 0 2013-08-27 13:53:55 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
galadriel | Post #10 Ocena: 0 2013-08-27 13:55:42 (12 lat temu) |
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
Wedlug mnie ciapa, to taki nieudacznik ,ale ja jestem poznaniakiem, nie Poznaniakiem*
*Mieszkańcy Poznańskiego to Poznaniacy, przy czym słowo to odnosi się nie tylko do mieszkańców miasta Poznania, lecz również całego regionu. Występuje przy tym różnica w pisowni: słowo "poznaniak"' pisane małą literą oznacza mieszkańca Poznania, a wyraz "Poznaniak" pisany wielką literą – mieszkańca całego regionu – niekoniecznie Poznania ; ) [ Ostatnio edytowany przez: galadriel 27-08-2013 13:58 ] Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|