Str 3 z 5 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2015-08-30 13:59:16 (10 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
krakn | Post #2 Ocena: 0 2015-08-30 14:23:07 (10 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Przyczepa, jest jak najbardziej pojazdem, tak jak motocykl, a nie sofą, jest przeznaczona do stania na drodze, nie w sypialni.
No fakt, są tacy co trzymają motocykle w sypialni, ale generalnie od tego są drogi, parkingi, garaże. Niestety w Anglii jest niewiele domów z garażami. Nie wiem co cię tak boli. Wyżej dałem wypowiedź Policjanta na ten temat. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
tiger76 | Post #3 Ocena: 0 2015-08-30 15:27:30 (10 lat temu) |
Z nami od: 13-08-2015 Skąd: norwich |
Mancun nieuzywana sofe wywozi sie na scrap,,a twoje porownanie jest raczej malo logiczne,,domyslam sie ze wlasnie nalezysz do takich ludzi jak moja wscibska sasiadka,,ze wszystko jej przeszkadza,,a najbardziej chyba to ze mieszkaja polacy
|
Wielim | Post #4 Ocena: 0 2015-08-30 16:47:54 (10 lat temu) |
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
Mancum dobra jesteś nie ma co
![]() |
Post #5 Ocena: 0 2015-08-30 18:41:06 (10 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
|
|
krakn | Post #6 Ocena: 0 2015-08-30 19:35:14 (10 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
No twoje polactwo jest faktycznie wyjątkowo wyjątkowe i niepowtarzalne.
Generalnie stosuje się zasadę że jak coś nie zabronione to jest dozwolone. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
Post #7 Ocena: 0 2015-08-30 20:00:12 (10 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
myfreedom | Post #8 Ocena: 0 2015-08-30 20:43:52 (10 lat temu) |
Z nami od: 21-12-2008 Skąd: Kent |
Wydaje mi sie, ze nie mozesz tak parkowac przyczepy campingowej (caravan). Za caravan nie placisz road tax ani nie ubezpieczasz jej jak samochodu. Jedyna twoja szansa to miec na pismie pozwolenie z council. Albo farmer, ktory pozwoli ci na parkowanie na jego ziemi za 5,10 funtow tyg.
Na pewno miescisz sie na jednym miejscu dla samochodu? |
krakn | Post #9 Ocena: 0 2015-08-30 21:10:05 (10 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
W Londynie widuję bardzo dużo przyczep i kamperów zaparkowanych na ulicy, choć podobno nie jest to do konca legalne.
Głównie chodzi o cyganów, normalni mieszkańcy parkują. Ba, mam takich klientów co pomieszkują w kamperze gdy ich dom jest na etapie permamentnego remontu (okolice Dulwich) Już 4 ty dom tak remontują i chyba od 6 lat tak mieszkają. Po prostu kupują dom, zazwyczaj dzielą go na 2 części, po remoncie sprzedają, kupują następny i robią to samo. Żeby było ciekawie mieszkają w obszarze kilku przecznic ![]() Samochód normalnie stoi zaparkowany przed ich domem na normalnej ulicy, nie na osiedlowym parkingu. Bywa że z domu ciągną sobie kabel z prądem. Wychodzi na to że nie mają upierdliwych sąsiadów. A tak mi jeszcze przychodzi do głowy, u mnie tu też gdzieś widziałem. Aktualnie sąsiad sobie zrobił już ogromny podjazd i wprowadził przyczepę na swoje, ale przez co najmniej rok, a podejrzewam że więcej przyczepa i to taka dwuosiowa stała na ulicy. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
myfreedom | Post #10 Ocena: 0 2015-08-30 21:22:10 (10 lat temu) |
Z nami od: 21-12-2008 Skąd: Kent |
Ale campervan juz oplacasz, tax i ubezpieczenie, stoi przed domem wlascicieli i korzystaja ze swojego pradu. Pewnie mozna tylko doczepic sie do wielkosci i zajecia dwoch miejsc parkingowych (niekoniecznie w powyzszej sytuacji) i samego spania na publicznej drodze.
|