Jesli nie bede miala opon z oznaczeniem M+S tylko ze sniezynka. To w razie zatrzymania przez policje niemiecka moge miec problemy?

wymogi
Pozostaje kwestia bezpieczenstwa swojego i innych, zmian pogody i warunkow jazdy, decyzyjnosc niemieckiej drogowki, szczegolnie w razie stluczki.

Kobieto-czy rozumiesz to,o co pytasz? Przecież wyjaśniłem,że opony ze śnieżynką wpisane w zarys 3 szczytów wyraźnie sugerują,że to są profesjonalne opony zimowe i możesz na nich jeździć zimą nawet po alpejskich szczytach !!!
Policja niemiecka w razie kontroli wyrazi uznanie,że na takich oponach poruszasz się po płaskich autostradach

Mozesz tez - zakladajac iz nie bedzie ekstremalnej pogody - kupic opony jak Goodyear Vector 4 Seasons, albo Firestone Multiseasons.

Pamiętaj żeby rozmiar był też odpowiedni!

MS albo śnieżynki.
Multiseasons czyli wielosezonowe moga być, ale nie jest to dobre rozwiązanie. Bo to ani na lato ani na zimę. Szybko się ścierają, wady wychodzą podczas hamowania i poślizgu bocznego.
Ale jak się sprawdzi samemu i wie na czym jedzie to można sie dostosować do jakości opon. Osobiście już więcej nie kupię.


Unikaj opon dziwnych marek. Szkoda samochodu i zdrowia. Chinska gumka to jest dobra do mazania w piórniku. Koreańskie też nadają się do tuningu bo często fajnie wyglądają, ale nie nadają sie do normalnej jazdy.

Na zimę to bym szukał producentów co zjedli zęby na lodzie... kleber, michelin, goodyear, ew bridgestone czy pirelli.

Nie oszczędzaj na układzie hamowania.

Jak bedziesz miala M+S, sniezynke czy gory obojetnie co z tego to beda dobre.

Tak jak kolega wczesniej napisal, bardzo wazna jest wlasciwa wielkosc opony. Nie kupuj na zasadzie tylko zeby byly zimowe a ze rozmiar troche inny to niewazne.

Zalecany rozmiar opony w zaleznosci od wielkosci felgi masz podany przez producenta(na klapce paliwa, albo jak otworzysz drzwi, gdzies bedzie nalepka)

Kiedys byla zasada, "szkola" ze zimowe opony kupowalo sie troche wezsze 10-20mm niz letnie, zeby byl wiekszy nacisk opony na powierzchnie. Teraz od tego sie odchodzi i to co podaje producent to trzeba stosowac.

Inna sprawa to jak "stara" jest opona. Opona sie starzeje i guma traci wlasciwosci pomimo tego ze bieznik jest jak nowy.
Ale chyba juz nie bede pisal jak odczytac date produkcji na oponie

Od 13 lat jade na swieta do Polski i jeszcze nikt mi nigdy opon nie sprawdzal.

W niemczech musisz miec opony zimowe jak bedzie snieg na autostradzie, jak nie bedzie nie musisz miec.

Osobiscie zawsze polecem opony zimowe na okres zimowy.
Guma w oponach zimowych ma inna mieszanke, i juz przy 5-7C na plusie zaczyna spelniac swoje zadania, nawet jak jest sucho, nie musi byc sniegu.

W oponie letniej przy nizyszych temperaturach guma robi sie twardzsza i traci swoje wlasciwosci.

Tak samo latem guma w oponie zimowej robi sie miekka, dlatego opony szybko sie zuzywaja.

Wszystko zalezy od tego jakie masz podejscie.

Czy szukasz po kosztach, zeby bylo tylko ok i nie bylo problemow z policja, czy chodzi ci o bezpieczenstwo.

O tym, jakie wlasciwosci maja opony zimowe, a jakie letnie, jest bardzo wiele informacji. Na pewno Koledzy bardzo slusznie pisza o koniecznosci posiadania, jak najlepszych, jak najnowszych opon zimowych uznanych producentow. Podobnie jest w wypadku opon letnich...

Natomiast komplet opon np. Michelina na zime i odpowiednio - na lato - to mniej wiecej koszt do tysiaca funtow (dwa komplety, z serwisem).

Ps.
Opony wielosezonowe akurat chyba calkiem niezle sprawdzaja sie w Anglii (w Szkocji juz moze mniej), bo pogoda przez wieksza czesc Roku to wiosna/jesien. Lata mamy kilka tygodni, podobnie, jak "prawdziwej" zimy (jesli w ogole)... Michelin, Goodyear, Pirelli maja w ofercie opony wielosezonowe I gdyby byl to w rzeczy samej tak nietrafiony pomysl, to na pewno tego typu opon by unikali.

Jednak, gdybym sam mial jechac zima do Polski, to kupilbym komplet opon zimowych Bridegestone, Michellin, Pirelli, Goodyear lub taniej - Firestone.

[ Ostatnio edytowany przez: Kanonier30 01-11-2017 18:08 ]

Jak rozpoznać prawdziwie zimowe ogumienie, gdy producenci używają różnych oznaczeń? Jedynym oficjalnym symbolem homologacji zimowej jest płatek śniegu na tle gór (tzw. symbol alpejski), ale czasami płatek jest, a w tle gór nie ma, innym znowu razem zamiast tego pojawia się symbol M+S. Czy to znaki zamienne?
Każda z tak oznaczonych opon może się okazać dobrą na śniegu, ale jeżeli chcecie mieć pewność, że macie do czynienia z zimówką, która została przebadana i uzyskała odpowiednią homologację, to tylko symbol alpejski (ang. Three-Peak Mountain Snow Flake -3PMSF) może to potwierdzić. Wyłącznie płatek śniegu na tle gór daje gwarancję, że mamy do czynienia z prawdziwie zimowym ogumieniem.
Wciąż popularny i często używany symbol M+S to skrót od Mud+Snow, to tylko deklaracja danego producenta, że opona ma bieżnik o zwiększonej przyczepności na śniegu i w błocie, ale już nie mieszankę gumową dostosowaną do niższych temperatur. Często w ten sposób oznacza się ogumienie i aut terenowych. Pamiętajmy więc, że samotnie występujący symbol M+S to nie jest opona zimowa.
Ciekawostką jest to, że dobre opony całoroczne, które zostały przebadane i pomyślnie przeszły testy, również mają homologację zimową i dlatego mogą mieć na boku symbol 3PMSF. Oczywiście opony typowo zimowe przechodzę te badania homologacyjne z większym zapasem.

Symbol ten wprowadzono w ramach prac w Europejskiej Komisji Gospodarczej przy ONZ aby odróżnić oponę zimową od innych produktów, choćby o podobnych właściwościach. Jest to swego rodzaju standaryzacja oznakowania ogumienia wprowadzona odpowiednim rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego z 2009 roku.
Aby opona dostała alpejski symbol, musi być przebadana pod kątem przyczepności przy ujemnych temperaturach, na śniegu i mokrej nawierzchni. Musi być więc wykonana z odpowiednio miękkiej gumy oraz mieć bieżnik pozwalający wgryzać się w śnieg i zachowywać względnie dobrą przyczepność na lodzie. Najczęściej opony ze znakiem M+S, ale bez 3PMSF mają tylko odpowiedni do śniegu bieżnik, natomiast niekoniecznie mieszankę gumową.
Dodanie do mieszanki gumowej większej ilości naturalnej gumy oraz krzemionki sprawia, że opona zimowa już poniżej temperatur 7-10 st. C, kiedy kończy się przyczepność opon letnich, zachowuje plastyczność zapewniającą jej większą przyczepność do podłoża. To bezpośrednio wpływa na nasze bezpieczeństwo na drodze

Opona oponie nierowna...Stad przejrzalem przy okazji tematu, a takze wymiany opon w swoim wozidelku, parametry opon Debica .
Troche struchlalem widzac, ze opony maja bardzo zle wyniki zarowno przyczepnosci na mokrej nawierzchni czy opory tarcia.
Do tego powszechny jest komentarz, ze zimowe Frigo nie dosc, ze slabo radza sobie w zimie, to na mokrej nawierzchni w ogole traci sie kontrole nad pojazdem.
Totez w UK, gdzie w zimie mamy warunki jesienno-wiosenne, sa zupelnym nieporozumieniem. Lepiej kupic nowe opony "letnie" uznanego producenta niz Debice, ktora zreszta polska jest tylko z nazwy. Wielkosc bieznika ma tutaj zreszta drugorzedne znaczenie...istotniejsza jest jakosc opony, wlasciwosci jezdne.
Na zimowa wyprawe do Polski to na pewno zimowe, ale wybrac juz z gornej polka...Michelin, Pirelli, Goodyear, Bridgestone lub Firestone. Mozna "upolowac" w promocjach...

https://www.tyresonthedrive.com/

Przyjada, zaloza...bez fatygi do warsztatu. Trafiaja sie przeceny, gdzie za opone premium zaplacimy niemal, jak za budzetowa.

Co do zasady 7 stopni, to cyt" Niektórzy kierowcy uważają, że "zasada 7°" to chwyt marketingowy, który ma zapewnić producentom opon wyższą sprzedaż opon zimowych. Przekonanie to pojawiło się po teście przeprowadzonym w tygodniku "Stern" (nr 48/2005). Z opracowania wynikało, że w temperaturach od 0 do +7°C opony letnie mają krótszą drogę hamowania od opon zimowych."

[ Ostatnio edytowany przez: Kanonier30 05-11-2017 16:46 ]

Przepraszam, pomylka w edycji.

[ Ostatnio edytowany przez: Kanonier30 05-11-2017 16:47 ]