MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Posty o ktore nikt nie prosil.

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 60 z 61 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 59 | 60 | 61 ] - Skocz do strony

Str 60 z 61

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

EFKAKONEFKA33

Post #1 Ocena: 0

2022-10-02 14:12:35 (3 lata temu)

EFKAKONEFKA33

Posty: n/a

Konto usunięte

"The Silent Twins" wygrywa w Gdyni. Niesamowita, niepokojąca historia dwóch sióstr wydarzyła się naprawdę


"The Silent Twins" Agnieszki Smoczyńskiej to film oparty na niepradopodobnej, ale prawdziwej historii

Obrazek

Milczące bliźniaczki żyły naprawdę
Scenariusz do "The Silent Twins" powstał na podstawie książki Marjorie Wallace, opowiadającej o jednojajowych bliźniaczkach June i Jennifer Gibbons. Siostry urodziły się w 1963 roku i pochodziły z Karaibów, ale od 1974 roku mieszkały z rodziną, w tym dwiema innymi siostrami i bratem, w Walii. Byli jedynymi czarnymi w okolicy, mówili ze specyficznym akcentem, co sprawiało, że dziewczynki szybko padły ofiarą zaczepek i szykanowania w szkole i poza nią. June i Jennifer coraz bardziej zamykały się w sobie i - co naturalne - większość czasu spędzały w swoim towarzystwie. W pewnym momencie wymyśliły własny język, który przypominał odgłosy wydawane przez ptaki i w dużym stopniu opierał się na lustrzanym odbiciu gestów drugiej osoby. Po pewnym czasie bliźniaczki przestały w ogóle się odzywać do kogokolwiek, wyjątek robiąc czasem dla siostry Rose.

Nie chciały pisać ani czytać. Sytuacja niezrozumiała dla dorosłych, w tym nauczycieli, doprowadziła do pomysłów rozdzielenia sióstr. Przeniesienie do innych szkół z internatem sprawiło jednak nie tylko, że jeszcze bardziej się w sobie zamknęły, ale zaczęły mieć też problemy fizyczne i wpadać w swego rodzaju trans czy katatonię. To z kolei rozbudziło teorie, w których zaczęły pojawiać się określenia takie jak "opętanie" czy "demon".

Gdy dziewczynki znów się spotkały, na kilka lat (!) zamknęły się w pokoju. Czas spędzały na pisaniu sztuk teatralnych dla swoich lalek. Zapisywały też wiersze i opowiadania. Ich twórczość też stała się powodem do niepokoju, ponieważ coraz ich częściej bohaterowie stosowali przemoc i łamali prawo. Wtedy powstało jedyne możliwe do znalezienia dzisiaj - jest w pięciu bibliotekach - wydane samodzielnie przez siostry opowiadanie. June zatytułowała je "Pepsi-Cola Addict", a bohaterem jest licealista, który zostaje uwiedziony przez nauczycielkę, a potem zostaje odesłany do poprawczaka, w którym homoseksualny strażnik robi dla niego zabawkę.

Jednocześnie, mimo silnej więzi i współzależności, coraz bardziej widoczna była rywalizacja między siostrami. Dziennikarka, która opisała historię June i Jennifer dotarła m.in. do ich pamiętników. Opisywały w nich wzajemną nienawiść.

Trafiły do szpitala psychiatrycznego, ale nie otrzymały pomocy
Eksperymentowały też m.in. z narkotykami i alkoholem, miały na koncie m.in. kradzieże, wandalizm i podpalenie. W końcu trafiły do szpitala psychiatrycznego o zaostrzonym rygorze - na mocy prawa zostały tam wysłane na "czas nieokreślony". Niestety, nie uzyskały w nim pomocy, za to były faszerowane lekami, które przytępiły ich umysły i uniemożliwiły pisanie. Stały się przedmiotami licznych eksperymentów psychologicznych. Specjaliści postępowali z nimi w okrutny sposób, choćby znowu przymusowo je rozdzielając, chcąc sprawdzić ich reakcje i zbadać sposób, w jaki się porozumiewają. Byli zdumieni choćby wtedy, gdy okazywało się, że June w jednym, a Jennifer w innym pomieszczeniu, poruszały się niekiedy w identyczny sposób.

W 1986 roku sprawą bliźniaczek zainteresowała się dziennikarka Marjorie Wallace. Co dziwne, dziewczyny zaufały jej na tyle, że zdradziły jej makabryczny sekret: złożyły przysięgę, że po śmierci jednej z nich, druga zacznie życie na nowo jak gdyby nigdy nic. A to miało się stać niedługo - Jennifer postanowiła się poświęcić. Uważały, że śmierć jednej z nich jest bowiem "konieczna".

I rzeczywiście, w 1993 roku podczas transportu kobiet do innego szpitala psychiatrycznego, Jennifer zmarła. 29-letnia kobieta miała po prostu zasnąć z otwartymi powiekami na kolanach siostry i mimo prób reanimacji przez pielęgniarzy, już nie odzyskać przytomności. Nie znaleziono u niej śladów narkotyków czy trucizny, przyczyna śmierci pozostaje nieznana.

Jane zaczęła wtedy mówić.

Tak, jak ustaliły, zaczęła nowe życie. Jakby drugiej siostry nigdy nie było.

Jennifer i June spędziły w szpitalu psychiatrycznym Broadmoor 11 lat. Rodzina obwiniała o śmierć Jennifer placówkę, ale nie zdecydowała się na postępowanie sądowe, twierdząc, że nic by to nie dało, a przede wszystkim nie zwróciło życia zmarłej bliźniaczce.

Obrazek

źródło



Na ścianie jej sypialni widać krzyż lecz ona i tak skończy potępiona, bowiem jakiś zniewalający obraz nocą zapłonął w jej myślach i pomiędzy jej udami złamany bólem człowiek.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

ZlotaPerla2

Post #2 Ocena: 0

2022-10-03 10:39:04 (3 lata temu)

ZlotaPerla2

Posty: 4079

Kobieta

Z nami od: 20-06-2022

Skąd: Pothole town

Mocne, psycholki i tyle, ciekawe jako niemowlaki nic też nie gadały?
Trzech nas w jednym ciele - Anioł, Diabeł i Ja

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

EFKAKONEFKA33

Post #3 Ocena: 0

2022-10-03 11:17:15 (3 lata temu)

EFKAKONEFKA33

Posty: n/a

Konto usunięte

Tu jest nawet jakiś film dokumentalny o nich

Na ścianie jej sypialni widać krzyż lecz ona i tak skończy potępiona, bowiem jakiś zniewalający obraz nocą zapłonął w jej myślach i pomiędzy jej udami złamany bólem człowiek.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

galadriel

Post #4 Ocena: 0

2022-10-13 21:12:20 (3 lata temu)

galadriel

Posty: 15691

Kobieta

Z nami od: 29-01-2009

Skąd: Lothlorien

Przyklad jak srodowisko moze zniszczyc czlowiekowi zycie. I normalnch ludzi wyslac do psychiatryka: /

Annyway, mialo byc o czyms innym. Czy wicie, ze

Gronkowiec złocisty leczy się stosując antybiotyki. Niestety, wiele szczepów wytwarza toksynę panicylazę, dzięki której bakterie są odporne na penicylinę. Niektóre szczepy powodują również odporność na inne rodzaje antybiotyków.

gronkowiec zlocisty
Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy. Ostatni Kontynent, Terry Pratchett

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Maat17

Post #5 Ocena: 0

2022-10-13 22:49:20 (3 lata temu)

Maat17

Posty: 6712

Kobieta

Z nami od: 18-02-2021

Skąd: New Kingdom

Cytat:

2022-10-13 21:12:20, galadriel napisał(a):
Przyklad jak srodowisko moze zniszczyc czlowiekowi zycie. I normalnch ludzi wyslac do psychiatryka: /

Annyway, mialo byc o czyms innym. Czy wicie, ze

Gronkowiec złocisty leczy się stosując antybiotyki. Niestety, wiele szczepów wytwarza toksynę panicylazę, dzięki której bakterie są odporne na penicylinę. Niektóre szczepy powodują również odporność na inne rodzaje antybiotyków.

gronkowiec zlocisty

E tam…
Artykulu nie chcialo mi sie czytac, bo zaduzo reklam, a I tak nic nowego pewnie tam nie ma… od lat nic sie nie zmienilo.
Wystarczy wpisac MRSA I wszyscy wiedza o co chodzi.


[ Ostatnio edytowany przez: Maat17 13-10-2022 22:50 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

EFKAKONEFKA33

Post #6 Ocena: 0

2022-10-15 20:39:17 (3 lata temu)

EFKAKONEFKA33

Posty: n/a

Konto usunięte

Grzyby na polskiej wsi odgrywały niegdyś ważną rolę. Były nie tylko powszechnie spożywane i wykorzystywane w gospodarstwie, ale stanowiły remedium na różne uporczywe dolegliwości. To jednak nie koniec, bo grzybom przypisywano również magiczną moc. Według ludowych wierzeń, miały związek z zaświatami, a ich wysyp miał zwiastować wojnę i inne nieszczęścia takie jak epidemia czy głód.

Obrazek
Maślakami smarowano osie wozów, wysuszona huba stanowiła idealną podpałkę, trufle i smardze uważano za afrodyzjak, mikstura z muchomora, miodu, mleka i spirytusu miała natomiast stanowić trutkę na insekty. Dawniej, grzyby na polskiej wsi odgrywały ważną rolę. Współcześnie, wytrawnym grzybiarzom raczej trudno uwierzyć w to, że grzyby łączono niegdyś ze światem zmarłych, a wyprawa do lasu miała przypominać mityczną wędrówkę w zaświaty.

W różnych kulturach wyprawa na grzyby stawała się rytuałem, który odzwierciedlał schemat mitycznej podróży w zaświaty. Do lasu najlepiej było wchodzić po odmówieniu modlitwy i zrobieniu znaku krzyża - najlepiej nieuczęszczanymi ścieżkami, boso i na czczo. Dobrym znakiem było spotkanie na swojej drodze wiewiórki, białego konia czy myśliwego. Niczego dobrego nie wróżyło z kolei spotkanie starszej kobiety z pustym koszem czy księdza.
Zdarzało się, że leśną ciszę wypełniał szept modlitwy "Ojcze Nasz". Niektórzy odmawiali ją, gdy chowali grzyby do dziupli. Były to trzy pierwsze okazy, które ludzie znajdowali w lesie. Według dawnych wierzeń, należało je pozostawić w ofierze duchom lasu.

Zgodnie z tradycją, grzyby należało zbierać po 29 czerwca (święto Piotra i Pawła). Za najlepszy dzień uważano czwartek - dzień poświęcony bogu burzy. Istniało przekonanie, że grzyby najlepiej rosną po uderzeniu pioruna. Do listy dawnych "zaleceń" warto dodać również, że zbieranie grzybów powinno mieć miejsce wtedy, gdy księżyc przybiera lub jest w pełni oraz o świcie.


grzybobranie nie było wówczas zwyczajną wyprawą do lasu w poszukiwaniu licznych okazów. Był to prawdziwy rytuał! Należało włożyć znoszone ubranie, ścinać wszystkie dostrzeżone grzyby - gdy padał na nie ludzki wzrok i tak by nie urosły. Co więcej, kozik do ich ścinania trzeba było nosić w ukryciu. Powód? Wierzono, że grzyby mogą się przestraszyć. Dla dawnej ludności las był miejscem magicznym i pełnym tajemnic - dlatego też należało mu okazać szacunek. W czasie zbierania grzybów ważne było zachowanie ciszy - wierzono, że jadalne grzyby miały się ukrywać na sam dźwięk ludzkiego głosu. Gdy grzyby już zostały przyniesione do domu, należało odmówić modlitwę.

Grzyby wykorzystywano w medycynie ludowej i podczas religijnych obrządków. Dawniej ludowa wiedza na temat grzybów była przekazywana z pokolenia na pokolenie - najczęściej ustnie. Kto wtedy słyszał o jakichś atlasach! Dzieci uczyły się rozpoznawać grzyby pod czujnym okiem dorosłych.


Według ludowych podań, grzyby należały do sfery demonicznej i nieczystej. Wszystko przez to, że rosły w lesie, a ten był uważany za obcą przestrzeń. Ich związki z siłą nieczystą miały symbolizować "wiedźmowe" lub grzybowe kręgi. Ich ułożenie w kształcie koła miało mieć związek z tańcem rusałek lub zakopanymi skarbami pilnowanych przez czarty. Stąd też nazwy takie jak szatan, kozie różki czy grzyb czortowy.

Według dawnych przekonań, grzyby miały należeć do strefy śmierci. Powód? Rosną w nocy. Ludzie wierzyli, że spożywanie ich w Wigilię Bożego Narodzenia sprowadza do domostwa zmarłych przodków.


Wysyp grzybów dla dawnej ludności miał też inne, bardziej mroczne znaczenie. Miał on być zwiastunem wojny. Oprócz tego, miał też zapowiadać zarazę, głód i inne nieszczęścia.

Świat grzybów miał też niegdyś swoje ważne miejsce w przepowiadaniu przyszłości. Gdy zaczynały rosnąć niektóre gatunki grzybów, uznawano je za znak do rozpoczęcia siewów.

Obrazek

Na wrzody i czyraki pomagał okład z borowików zalewany mlekiem. Ciepłe kapelusze prawdziwków przykładane do wrzodów powodowały ich pękanie, z kolei muchomory zalane spirytusem przynosiły ukojenie w reumatyzmie. Przygotowany na muchomorach napój alkoholowy miał pomóc w pozbyciu się czerwonki, biegunki i kołtuna, z kolei rosół ugotowany na grzybach był remedium na palpitacje serca.

To nie koniec cudownych właściwości grzybów. W końcu to z nich powstał pierwszy z antybiotyków - penicylina. Otrzymano go dzięki pleśni Penicillium chrysogen. Częściowe uznanie znalazła z kolei huba brzozowa, która ma być przydatna w leczeniu nowotworów.


źródło
Na ścianie jej sypialni widać krzyż lecz ona i tak skończy potępiona, bowiem jakiś zniewalający obraz nocą zapłonął w jej myślach i pomiędzy jej udami złamany bólem człowiek.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

galadriel

Post #7 Ocena: 0

2022-10-15 20:50:48 (3 lata temu)

galadriel

Posty: 15691

Kobieta

Z nami od: 29-01-2009

Skąd: Lothlorien

To sie nadaje do tematu Na grzyby” ; )
Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy. Ostatni Kontynent, Terry Pratchett

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

galadriel

Post #8 Ocena: 0

2022-10-16 15:16:27 (3 lata temu)

galadriel

Posty: 15691

Kobieta

Z nami od: 29-01-2009

Skąd: Lothlorien

Skoro ja musze te glupotyy czytac, to sie z wami podziele, a co:

There have been several early ventures to capitalise on FMRI. Two companies have been set up in North America offering lie detection services using FMRI. There are also several neuromarketing companies, using FMRI to gain insights into consumer thought and behaviour.

https://www.open.edu/openlearn/body-mind/health/health-sciences/how-fmri-works

Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy. Ostatni Kontynent, Terry Pratchett

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

EFKAKONEFKA33

Post #9 Ocena: 0

2022-10-22 20:18:54 (3 lata temu)

EFKAKONEFKA33

Posty: n/a

Konto usunięte

Niesporczaki zatrzymują zegar biologiczny

Obrazek

Wiele osób lubi oglądać filmy o superbohaterach z nadprzyrodzonymi zdolnościami, ale gdyby się nad tym zastanowić, to niesporczaki są ich odpowiednikiem w prawdziwym świecie. Te niezwykle małe zwierzęta bezkręgowe są zdolne m.in. do przeżycia czegoś takiego, jak pobyt w przestrzeni kosmicznej.

Niesporczaki najczęściej zasiedlają środowiska wodne, a ludzie zidentyfikowali już ponad tysiąc gatunków niedźwiedzi wodnych. Ich możliwości w zakresie dostosowywania się do niesprzyjających, a w tym również ekstremalnych warunków są imponujące.

Niesporczaki posiadają umiejętność przejścia w stan kryptobiozy, co jest formą spoczynku wywołanego niekorzystnymi warunkami. Dzięki temu mogą przetrwać zarówno ekstremalnie wysokie, jak i niskie temperatury, a także pobyt w kosmosie, wyjątkowo niskie ciśnienie lub miażdżąco wysokie ciśnienie. Skojarzenie z supermanem wydaje się tu być na miejscu.

Niesporczaki wciąż zadziwiają naukowców
Jak donosi Science Alert, najnowsze odkrycie dotyczące niesporczaków wciąż zdumiewa naukowców. Biolog Jessica Sieger i jej współpracownicy podjęli się ciekawego eksperymentu. Niesporczaki były regularnie zamrażane w temperaturze -30 stopni Celsjusza, a potem odmrażane i karmione. Grupa niedźwiedzi wodnych funkcjonowała w takim cyklu aż do czasu, kiedy wszyscy jej przedstawiciele dożyli swoich ostatnich dni.

Istniała też druga grupa kontrolna, która nie musiała znosić trudów związanych z regularnym zamrażaniem, więc po prostu żyła sobie w temperaturze pokojowej. Teraz przechodzimy do najważniejszej informacji. Okazało się, że regularnie zamrażane niesporczaki żyły dwa razy dłużej.

Ralph Schill z Uniwersytet w Stuttgarcie wyjaśnia, że w okresach hibernacji wewnętrzny zegar biologiczny tych stworzeń ulega zatrzymaniu, a jego wznowienie ma miejsce po odmrożeniu. Innymi słowy, niesporczaki naturalnie przeżywające kilka miesięcy, mogą przetrwać lata, a nawet dekady, jeżeli w międzyczasie przejdą w stan hibernacji.

Te małe organizmy potrafią przetrwać niemal wszystko i zwyczajnie przeczekają niekorzystne warunki, żeby wrócić do życia, gdy sytuacja wokół nich się poprawi.

Obrazek

Cikawostki o niesporczakach

Mały niedźwiedź wodny ma osiem nóg, a na każdej z nich jest tyle samo pazurów.

Niesporczaki są starsze od dinozaurów ... o 400 milionów lat.
W jedzeniu niedźwiedź wodny nie jest wybredny. Bez niego może przeżyć nawet 10 lat!

Zagotuj niedźwiedzia wodnego w alkoholu i on przetrwa. Umieść go w wodzie o ciśnieniu wyższym niż w oceanie – wytrzyma nawet ten test.

Każde środowisko dla nich jest dobre. Astronauci przeprowadzili eksperyment: wypuścili je w kosmos bez żadnej ochrony. Niesprczakom nic się nie stało.

Żywe niedźwiedzie, jak już zrozumiałeś, mogą żyć w dowolnym środowisku, ale przede wszystkim lubią wodę i mokre miejsca.
Również niedźwiedzie wodne bardzo dobrze tolerują zarówno bardzo niskie, jak i wysokie temperatury. Na przykład: - 200 i +150 stopni C.

Nie boją się niedźwiedzie wodne także promieniowania. Naukowcy, próbując eksterminować zwierzęta, umieszczali ich w środowisku radiacyjnym tysiąc razy większym niż to, które jest w stanie zabić człowieka. Ale niesporczaki przetrwały.

Niesamowitą zdolność niedźwiedzi wodnych do przetrwania w dowolnych warunkach naukowcy nazwali "kryptozją". Niedźwiedzie wodne mają również inną umiejętność: „wyłączają” metabolizm, wpadają w stan pół-martwy, co uniemożliwia ich zniszczenie.

Wielu naukowców wysuwa hipotezę, że niesporczaki są przybyszami z innych cywilizacji. Przylecieli na Ziemię na komecie.

Białko zawarte w ich ciele jest wykorzystywane przez naukowców do ochrony ludzi przed promieniowaniem.

Niesporczaki są jedynymi stworzeniami, które mogą przetrwać i kontynuować życie w przypadku katastrofy na naszej planecie.

Jeśli bez jedzenia niesporczaki mogą przetrwać 10 lat, to w swoich relacjach małżeńskich są nienasycone. Obserwacje wykazały, że intymny proces niesporczaków trwa niemniej niż godzinę.

Niektóre rodzaje niedźwiedzi wodnych po prostu nie potrzebują seksu, aby móc wytworzyć potomstwo. Podczas partenogenezy samica po prostu przekazuje informację z DNA jednemu z jaj.


źródło

źródło
Na ścianie jej sypialni widać krzyż lecz ona i tak skończy potępiona, bowiem jakiś zniewalający obraz nocą zapłonął w jej myślach i pomiędzy jej udami złamany bólem człowiek.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

galadriel

Post #10 Ocena: 0

2022-11-02 20:56:24 (3 lata temu)

galadriel

Posty: 15691

Kobieta

Z nami od: 29-01-2009

Skąd: Lothlorien

Gibony maja swoj jezyk (system komunikacji) maja wyrazenia na ostrzezenie o niebezpieczenstwach i na przyklad na okreslenie swojej sytuacji spolecznej, np:

Tlumaczenie z jezyka white handed gibonow zamieszkujacych Khao Yai National Park w Tajlandii:

1. waooo-hoo-hoo-hoo-wa-wa- oznacza bliskosc clouded leoparda
2. waoo-hoo-hoo-hoo-hoo-hoo- sygnalizuje innym gibonom, ze zauwazono weza
3. waa-hoo-wa-waa-wa-wa- znaczy: jestem samcem gibona i jestem z nia
4. wa-waa-waoo-hoo-waa-hoo znaczy: jestem samica gibnoa i jestem z nim

Clarke, E., Reichard, U.H and Zuebrbuhler, K. (2006) The Syntax and Meanig of Wild Gibbon Songs, PLoS ONE 1, vol.1, , e73 [Online].Availabe at https://journals.plos.org/plosone/article?id=10.1371/journal.pone.0000073 (Accessed 2 November 2022).

[ Ostatnio edytowany przez: galadriel 02-11-2022 20:57 ]

Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy. Ostatni Kontynent, Terry Pratchett

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 60 z 61 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 59 | 60 | 61 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,