MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 5 z 17 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 ... 15 | 16 | 17 ] - Skocz do strony

Str 5 z 17

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

Yvonne_67

Post #1 Ocena: 0

2012-09-21 04:03:51 (13 lat temu)

Yvonne_67

Posty: 599

Kobieta

Z nami od: 08-04-2011

Skąd: Tajlandia

Perfekcja – nie ma zadnych obowiazkow szczepien.
Czy kraj dobry na wakacje z dziecmi? Plaze, bardzo cieple morze, baseny, malpy, slonie, tygrysy, ........- to dzieci lubia.
Jednak lot z Europy trwa ok. 11-12 godzin, wiec trzeba to wziac pod uwage.

Marian – wiem, ze byles........i mam nadzieje, ze popiszesz tu troche z wlasnych doswiadczen.;-)
O pogodzie i jedzeniu napisze.......
Mekong nie jest taki zly, choc ja preferuje Sang Som (tajski rum).
Co chwile w sklepach pojawiaja sie nowe trunki: Hong Tong, Yoong Tong i inne tongi – czlowiek nie nadazy testowac.:-]
Sa tez te wszystkie alhokole, co w UK - ceny podobne, jak w Europie.

Jesli chodzi o jezyk, to dla mnie to jest tragedia – ponad 2 lata i znam moze 10 slow – czesc grzecznosciowych i czesc tych, ktore mi sie przydaja, np. cebula (hom), ktorej nie lubie, wiec zapamietalam, bo nie kazdy Taj rozumial “onion”.
Moim polskim kolegom idzie to znacznie lepiej, bo towarzystwo tajskich dziewczyn pomaga.:-D

MrMaverick – to prawda, nie ma benefitow i emigracji zarobkowej, jak to w Europie.
Przyjezdzaja tu Kambodzanie, Birmijczycy i czesto pracuja na czarno - maja podobny wyglad do Tajow, wiec im czesto uchodzi.
Natomiast "bialy", nawet jesli jest wlascicielem pubu i nie ma “work permit”, to nie ma prawa przesunac szkalanki na stole, bo traktowane to bedzie jako praca.
Oczywiscie nagminnych kontroli nie ma, ale zdarzaja sie “tajniacy”, udajacy klientow i obserwujacy pub, czy restauracje, jesli sa podejrzenia, ze bialy wlasciciel pracuje bez pozwolenia.
Nie jest to wcale glupie, gdyz chroni wewnetrzny rynek pracy.

Tajskie kobiety, mezczyzni i cala reszta;-) – poswiece na to troche czasu potem.....

Keramczak – czytalam fragment tej ksiazki, rzeczywiscie tajskie wiezienia nie zachecaja do odwiedzin, ale w koncu wiezienie to kara, a nie sanatorium. Takie wyznania wiezniow powinni przeczytac wszyscy, ktorym przyjdzie do glowy handel narkotykami lub ich branie.
Rzad bardzo z tym walczy, pokazujac, co ludzi czeka w wiezieniach, a jednak trafia sie mnostwo takich (w tym obcokrajowcow), ktorzy tego ryzyka sie nie boja.
Nawet na Beach Road Pattaya przechadza sie mnostwo handlarzy, zagadujac: Yaba? Marihuana?

Co do korupcji, to masz racje, potrafi powalic, choc w normalnym zyciu czasem jest pomocna.;-)

A tu taki wlasnie paradoksalny przyklad korupcji:-]:
Bylam ostatnio ze znajomymi na wyspie Phuket i zaprowadzili mnie do baru, ktorego wlascicielem jest byly szef miejscowej policji:-W
Tam mozna “oficjalnie” zapalic marihuane – zamawia sie w barze i pani ladnie kreci na poczekaniu.
Muzyka reggae, kolorowe sciany pomalowane odblaskowa farba, wygodne miekkie maty do lezenia, przyciemnione kolorowe swiatla – bardzo niezwykly wystroj i tajemnicza atmosfera.
Chlopaki zamowili sobie po skrecie, a ja mialam opory – nigdy nie probowalam marihuany, a poza tym wiem, ze to nielegalne i wiem, co za to grozi. Oni sie zaczeli smiac ze mnie, ze to przeciez policjant jest wlascicielem i tutaj jest ok.
Skusilam sie........pociagnelam pare razy.........i zaleglam bezwladnie na macie – odlecialam na 2 godziny. Pierwsze widmo, jakie mi sie ukazalo w tym amoku, to bylo 2 policjantow podchodzacych do mnie i zakladajacych mi lancuchy z kulami na nogi i dalszy koszmar......obrazki z wiezien tajskich.:-]



Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona WWW

Yvonne_67

Post #2 Ocena: 0

2012-09-21 05:21:16 (13 lat temu)

Yvonne_67

Posty: 599

Kobieta

Z nami od: 08-04-2011

Skąd: Tajlandia

Pierwsze wrazenia.

Podchodzac do ladowania w Bangkoku widok z samolotu jest niesamowity – Bangkok rozciaga sie chyba jak od Warszawy do Poznania i podobno populacja Bangkoku wynosi 16 mln.

Lotnisko Suvarnabhumi (rok zajelo mi zapamietanie tej nazwy:-])jest niezwykle ogromne i nowoczesne, lecz latwe do opanowania – wszystkie napisy po tajsku i po angielsku.
Zaskakuje kolorami, czystoscia (wrecz sterylnoscia), dodatkami zlota i obrazami krola, ktory jest przez Tajow uwielbiany - za niepochlebne wyrazanie sie o krolu groza kary.:-Y

Oszalamia takze uczucie niezwyklego kolorowego chaosu, jednak po pewnym czasie widac, ze ten chaos jest swietnie zorganizowany.8-)

Mielismy zamowiona taksowke do Pattayi – 150km – koszt 20 funtow.
Dzis juz nie jestesy tak “rozrzutni”;-) i jezdzimy autokarem (klimatyzacja, szerokie skorzane siedzenia, toaleta) za 2,50 funta.

Ruch na drogach (nb bardzo dobrych) jest lewostronny, choc wszystkie panstwa oscienne maja prawostronny.
Tajlandia takze nigdy nie byla kolonia brytyjska, wiec interesowalo mnie, skad ten lewostronny ruch. Znalazlam gdzies informacje, ze kiedys jezdzilo sie po prawej stronie, ale krol dostal w prezencie Rolls-Royce`a z kierownica po prawej stronie, wiec zmienil przepisy i od tamtej pory jezdzi sie po lewej stronie. Nie wiem, na ile w tym prawdy, ale moge w to uwierzyc.:-]

Juz podczas drogi do Pattayi zadziwil ogrom egzotycznej roslinnosci, architektura i mnostwo ludzi na motorach – tutaj nikt nie chodzi piechota.:-o
Szokujace sa takze kable elektryczne – ogromne plataniny i wciaz dokladane nowe – jak oni sie w tym lapia?...... nie mam pojecia.

Najpiekniejsze widoki to oczywiscie plaze, ktore ciagna sie w moim miescie kilometrami – piaszczyste, kamieniste, zaludnione, puste, dzikie, .........
Nie sa one tak piekne jak na wyspach, bo Pattaya lezy w zatoce, a poza tym jest tu duzo turystow, wiec woda przy brzegu potrafi byc czasem lekko zmacona.
Temperatura wody jest prawie taka sama jak temperatura powietrza, wiec wchodzi sie bez zadnej trzesiawki. Czasami wydaje sie nawet za ciepla i chcialoby sie, aby byla bardziej ochladzajaca.

Potrzeba kilku dni, aby przyzwyczaic sie do temperatur powietrza – potrafi byc czasem bardzo goraco.8-)
Pogoda jest na ogol taka sama przez caly rok - srednio ok. 30C.
Takze dlugosc dnia i nocy nie zmienia sie przez caly rok – sciemnia sie tu przed 19-ta, a rozwidnia ok. 6-tej.
Temperatura w kwietniu i maju dochodzi do 38C, natomiast w grudniu i styczniu moze spasc do ok. 26C.
Sa sezony suche i mokre: kiedy w Europie zima, tutaj jest cieplo i sucho, w czasie europejskiego lata w Tajlandii mozna spodziewac sie deszczow.

Prawdziwy deszcz monsunowy to jak symfonia: nachodza chmury niewiadomo skad, zrywa sie silny wiatr i po kilku minutach spada gwaltowna ulewa. Na ulicach tworza sie rzeki w ciagu godziny. Na ogol ulewa trwa godzine lub dwie i czesto potem wychodzi slonce i dosc szybko robi sie sucho. Te deszcze sa bardzo cieple, ale jazda na motorze podczas deszczu juz nie jest tak przyjemna.:-?

Od poczatku pobytu tutaj nie zalozylam dlugich spodni i dlugiego rekawa. Wymienilam ubrania na bardzo lekkie i przewiewne, a mimo to czesto czlowiek sie upoci, choc po jakims czasie nie zauwaza sie tego. Sklepy i centra handlowe sluza do ochlody, a i wskoczenie do basenu lub szybki prysznic pomagaja.:-D

Inne szokujace wrazenie to jedzenie i jego ogrom wkolo.....

cdn

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona WWW

Yvonne_67

Post #3 Ocena: 0

2012-09-22 04:33:00 (13 lat temu)

Yvonne_67

Posty: 599

Kobieta

Z nami od: 08-04-2011

Skąd: Tajlandia

Tajowie jedza na okraglo i jak jedza to juz mysla, co beda jesc za godzine i, o dziwo, pozostaja szczupli......:-o
Jedzenie jest na kazdym kroku, nawet w nocy: restauracje, puby, jadlodajnie przyuliczne, markety z jedzeniem, male kuchnie objazdowe na samochodach lub motocyklach......

Typowy “food market”:

Obrazek

Mozna tu kupic cuda, na miejscu lub na wynos – wszystko zapakuja w woreczek, zaciagna gumeczke, nawet dadza plastikowa lyzke.
Dosc spora porcja takiego jedzenia kosztuje ok. pol funta, wiec gotowac sie nie oplaca.
2 obiady plus dwa drinki w dosc dobrej restauracji to koszt 5-6 funtow.

Tajowie jedza wszystko.......nic sie w tym kraju nie marnuje i wszystko jest jedzeniem, jak sie tylko da jakos przyrzadzic, pogryzc i polknac. :-]
Chodzenie po sklepach i marketach i ogladanie, co jest na sprzedaz to prawdziwa przyjemnosc.
Nawet w Tesco sa pieknie zapakowane wszelakie wnetrznosci przeroznych zwierzat oraz lapki, szyjki, uszki, ogonki, mordki,....
I te przedziwne stwory morskie – od malenkich krewetek po kraby, osmiornice i inne nieznane potworki kolosalnych rozmiarow.:-o

A tym (pieczone robaki) delektuja sie przy piwie w barze:

Obrazek

Odwazylam sie sprobowac smazonego konika polnego, na wiecej nie mialam odwagi.....na razie.....

I prawdziwa uczta to owoce – ogromna roznorodnosc – niektore nieznane nam nawet z nazwy......

Obrazek

Tajowie rowniez jedza nieco dziwnie:
-uzywaja ogromne ilosci chilli do prawie kazdej potrawy – ja zawsze prosze o “no spicy”, co nie znaczy wcale, ze to pikantne nie bedzie, po prostu zamiast 5-6 chilli, wrzucaja jedno.
(poci sie czlowiek przy takim jedzeniu i lzy same leca, ale lubie to)
-Tajowie nie uzywaja nozy, tylko lyzke i widelec, albo paleczki
-owoce posypuja cukrem z chilli, lub sola z chilli albo maczaja w przeroznych sosach, nawet o posmaku ryb.
Tych sosow jest tu zatrzesienie, a najpopularniejsze sa: “oyster sauce” i “sweet chilli sauce”.
-nie ma znaczenia, gdzie sie rozkladaja z jedzeniem – trzeba uwazac na chodnikach, aby w srodek ich stolu nie wejsc
-w jadlodajniach za serwetki robia rolki papieru toaletowego

Oczywiscie podstawa dla nich jest ryz oraz rozne odmiany makaronow (w tym ryzowych).
Jak sie Taj ryzem, czy kluskami nie dopcha, to zaraz jest glodny.
:-D

Oprocz tajskiego jadla ogolnie dostepna jest kuchnia europejska, hinduska, rosyjska, “english breakfast”, “fish and chips”, a takze McDonald, Burger King, KFC, czy pizza.

Mimo takiej obfitosci jedzenia schudlam tutaj pare kilo.........- magic!:-D





Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona WWW

Fisolka

Post #4 Ocena: 0

2012-09-22 07:44:49 (13 lat temu)

Fisolka

Posty: 748

Kobieta

Z nami od: 27-12-2010

Skąd: Londyn

Zapodzialam sie ostatnio, wracam, czytam i jestem zachwycona tym tematem!:-]
Fantastyczny pomysl Yvonne.
,,Czysta logika jest ruiną ducha ''— Antoine de Saint-Exupéry k

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mailStrona WWW

OKidoki444

Post #5 Ocena: 0

2012-09-22 09:05:50 (13 lat temu)

OKidoki444

Posty: 1237

Kobieta

Konto zablokowane

Z nami od: 10-06-2012

Skąd: kettering

Cytat:

2012-09-22 07:44:49, Fisolka napisał(a):
Zapodzialam sie ostatnio, wracam, czytam i jestem zachwycona tym tematem!:-]
Fantastyczny pomysl Yvonne.

tez mi sie podoba:-]osobiscie ja molestowalam zeby taki temat zalozyla:-]mysle ze nie ja jedna:-]:-]super czekamy na wiecej
[url=][img][/img][/url]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

WhiteDaisy

Post #6 Ocena: 0

2012-09-22 09:46:34 (13 lat temu)

WhiteDaisy

Posty: 369

Kobieta

Z nami od: 31-03-2012

Skąd: Reading

Bardzo lubie filmy dokumentalne. Pewnego razu natrafilam na LadyboysBBC. Obejrzalam jeden odcinek, ale tak mnie wciagnelo, ze zamiast zajac sie domem i obiadem, przelezalam przed telewizorem wiekszosc dnia i wszystkie 6 odcinkow łyknęlam na raz.
Wciaga niesamowicie... Polecam.
I prawda jest to, ze najladniejsze kobiety w Tajlandii, to mezczyzni.

Nawet ktoregos dnia mialam okazje w primarku zobaczyc Anglika z Ladyboys. Na 100% to byl ladyboys. Angol kupowal swojej tajskiej "dziewczynie" torebke.:-D
Kto za­pom­ni o swoich korze­niach ten spędzi życie w cieniu ob­cych drzew.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

SonnyBoy

Post #7 Ocena: 0

2012-09-22 10:00:14 (13 lat temu)

SonnyBoy

Posty: 702

Mężczyzna

Z nami od: 15-10-2007

Skąd: Manchester

Yvonne_67, postaw jakiegos bloga! Bardzo zacnie się to czyta :)

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona WWWNumer gadu-gadu

Inklemon

Post #8 Ocena: 0

2012-09-22 11:03:59 (13 lat temu)

Inklemon

Posty: 231

Kobieta

Z nami od: 26-08-2012

Skąd: brak

Cytat:

2012-09-22 04:33:00, Yvonne_67 napisał(a):
Tajowie jedza na okraglo i jak jedza to juz mysla, co beda jesc za godzine i, o dziwo, pozostaja szczupli......:-o


........Tajowie rowniez jedza nieco dziwnie:
-uzywaja ogromne ilosci chilli do prawie kazdej potrawy ...

.....(poci sie czlowiek przy takim jedzeniu i lzy same leca, ale lubie to)


......Oczywiscie podstawa dla nich jest ryz oraz rozne odmiany makaronow (w tym ryzowych). Jak sie Taj ryzem, czy kluskami nie dopcha, to zaraz jest glodny. :-D


......Mimo takiej obfitosci jedzenia schudlam tutaj pare kilo.........- magic!:-D




Więc o co chodzi w tym wszystkim ? Dopychaja ryżem, kluchami i są szczupli ?
A i ty sama tez schudłaś ? O co chodzi, jak to działa ? Może to te wszechobecne chili powoduje spadek wagi? Czy klimat, że gorąco i sie ludzie dużo pocą ?

Masz jakąś teorię dot szczupłości w Tajlandii pomimo takiej obfitości żarcia wokół, a nawet zwyczajów jedzenia co chwilę?

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

OKidoki444

Post #9 Ocena: 0

2012-09-22 11:29:17 (13 lat temu)

OKidoki444

Posty: 1237

Kobieta

Konto zablokowane

Z nami od: 10-06-2012

Skąd: kettering

tez bym chciala poznac ten sekret-plisss:)))poza tym jak ogladalam Pascala to tam gramatura miesa/bialka do reszty byla 1;10 tzn ok 100gr miesa na porcje,ale to tylko moje obserwacje,Yvonne czekamy na odpowiedz...
[url=][img][/img][/url]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Yvonne_67

Post #10 Ocena: 0

2012-09-22 12:53:00 (13 lat temu)

Yvonne_67

Posty: 599

Kobieta

Z nami od: 08-04-2011

Skąd: Tajlandia

Eh, piekni ladyboys i tajskie dziewczyny – na to trzeba bedzie poswiecic osobny rozdzial.:-]

Co do jedzenia to dodam jeszcze, ze Tajowie uzywaja ogromne ilosci cukru, nawet majonezy maja slodkie.:-? Wytestowalam chyba z 5, zanim znalazlam taki o smaku slonawym.

Tajowie nie jedza chleba, choc pelno go wszedzie, ale to raczej obcokrajowcy kupuja.

Dania tajskie to pare kawalkow miesa (glownie kurczak, ewentualnie wieprzowina) oraz te potworki morskie – do tego mnostwo warzyw, dodatek jakis sosow, oczywiscie chilli – taki “stir fry”.
Do tego moze byc dolozona niewielka ilosc makaronu i razem wymieszane, lub ryz.
Czesto potrawy wogole nie zawieraja miesa.
Wolowina tez jest najbardziej popularna wsrod “bialych” i jest ona nieco inna, gdyz krowy tutaj nie wygladaja jak nasze, nie widac na nich miesa i tluszczu, tylko wielkie polacie wiszacej skory i kosci – inna odmiana.

Nie ma tu smietany, a jej role pelni mleko kokosowe.

Tajowie jedza powoli i gromadnie i niezbyt duze porcje na raz, za to dosc czesto.

Bardzo popularne sa salatki, np. “papaya salad” oraz owoce morza z grilla, np. krewetki lub osmiornice wielkosci dloni oraz przerozne odmiany ryb prosto z grilla.

Jedza takze mnostwo owocow, nie jedza czekolad (bardzo niepopularne), ale nadganiaja tajskimi deserami, typu ryzowe galaretki owocowe, choc nie gardza paczkami i wszelakiego rodzaju wypiekami.

Oczywiscie zdarzylo mi sie spotkac otylego Taja, ale to sa wypadki sporadyczne.
Gruby po tajsku to “pumpui”.:-]
Mlode Tajki maja obsesje, by byc szczuple i przy wadze 50kg juz uwazaja sie za “pumpui” i zmniejszaja porcje.



Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona WWW

Strona 5 z 17 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 ... 15 | 16 | 17 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,