MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Wypadek samochodowy bez ubezpieczenia nie z moje winy

następna strona » | ostatnia »

Strona 1 z 5 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 ] - Skocz do strony

Postów: 43

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

Gazella

Post #1 Ocena: 0

2009-04-18 18:26:03 (16 lat temu)

Gazella

Posty: 105

Z nami od: 26-07-2006

Skąd: Luton

Witam,

szukam info choc to b nietypowa sytuacja.

Mialam dzis wypadek (niezbyt powazny ale samochod mocno porysowany i w jednym miejscu wgnieciony). Wypadek nie z mojej winy, jechalam b waska polna droga (taka z passing places do wymijania), jechalam wolno i ostroznie ale facet z naprzeciwka wyskoczyl b szybo i choc sie przytulilam na lewo do drzew najdalej jak sie dalo i tak mnie mocno porysowal.

Samochod dziele z bratem i dzielimy sie kosztami - ostatnio ja za wszystko placilam i on mial ubezpieczyc auto i TWIERDZIL ZE TO ZROBIL. Nie przeszlo mi nawet przez mysl ze moglby tego nie zrobic.
Ale nie zrobil!
Zadzwonilam do niego z miejsca wypadku i zapytalam o naszego ubezpieczyciela i mina mi zrzedla jak usyszalam ze nie mamy. Totalny debil, wiem ale zostawmy to na boku bo wazniejsze co teraz zrobic.

Niestety koles ktory prowadzil jechal autem firmowym i to firmy ktora zajmuje sie wynajmowaniem aut wiec raczej na pewno beda chcieli isc przez ubezpieczenie. Inaczej bym po prostu powiedziala zeby mi dali na uzywane czesci i tyle.
W jego aucie bylo 3 swiadkow - 2 czarnoskorych (w tym kierowca) i jeden Polak. Ten Polak podszedl do mnie dal mi nr tel i swoje nazwisko i powiedzial ze mam sie nie martwic bo on powie w firmie ze to byla wina tamtego (zreszta byla).

Zdaje sobie sprawe ze jesli sie wmiesza w to policja to dostane mandat i 6 punktow a auto zostanie odholowane i ze sprawa jest powazna.

Ta firma zapewne zadzwoni w poniedzialek z zapytaniem o mojego ubezpieczyciela. Nie wiem co zrobic.

Prosze nie oceniac tej sytuacji. Jesli ktos slyszal jednak o takim przypadku i ma do zaoferowania jakas sensowna rade bede wdzieczna.
Gazella

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer gadu-gadu

Superlover

Post #2 Ocena: 0

2009-04-18 18:40:39 (16 lat temu)

Superlover

Posty: 3034

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 21-03-2009

Wyluzuj się, nic się nie stanie.
Może zapłacisz jakąś grzywnę za brak ubezpieczenia, ale nie wiadomo.
Auta nie odholują jak będzie stało na prywatnym terenie.
Kto za młodu nie był socjalistą, ten na starość zostanie świnią :)

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona WWW

Post #3 Ocena: 0

2009-04-18 18:55:36 (16 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Gazella

Post #4 Ocena: 0

2009-04-18 19:04:42 (16 lat temu)

Gazella

Posty: 105

Z nami od: 26-07-2006

Skąd: Luton

Jak juz pisalam brat mial wykupic ubezpieczenie i mnie OKLAMAL ze to zrobil, wiec wierzylam ze ubezpieczenie mialam i to od CZERWCA 2008 ROKU!!!
Gdybym miala cien watpilwosci co do ubezpieczenia to bym od razu sprawe wyjasnila i sie ubezpieczyla bo mam swiadomosc ze jazda bez ubezpieczenia jest nielegalna, kosztuje £170 mandatu, 6 punktow i auto zostaje odholowane a za policyjny parking sie placi.

Oto odp z ang forum
You probably need to see a solicitor. There's an utmost good faith notion in insurance, and if you believed that your brother had arranged the insurance you might get "mitigating circumstances" even though you are guilty of driving without insurance.

ale wolalabym nie ponosic jeszcze kosztow prawnika!:-(
Gazella

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer gadu-gadu

Post #5 Ocena: 0

2009-04-18 19:12:33 (16 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

autofan

Post #6 Ocena: 0

2009-04-18 19:53:38 (16 lat temu)

autofan

Posty: 807

Mężczyzna

Z nami od: 15-11-2007

Skąd: Poole

to niedobry brat ,a moze razem podjeliscie decyzje ,ze oszukujemy?
Milosnik samochodow.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mailNumer ICQNumer Skype

Gazella

Post #7 Ocena: 0

2009-04-18 20:33:33 (16 lat temu)

Gazella

Posty: 105

Z nami od: 26-07-2006

Skąd: Luton

Cytat:

2009-04-18 19:53:38, autofan napisał(a):
to niedobry brat ,a moze razem podjeliscie decyzje ,ze oszukujemy?


Smutne ze ktos moze w ogole tak myslec, jeszcze smutniejsze ze takie typowo polskie:-(

Oczywiscie moje dane maja i ja ich rowniez, jedyna pociecha w tym ze to nie z mojej winy byl wypadek i ze byc moze po prostu auto firma naprawi ze swojego ubezpieczenia (skoro pracownik spowodowal wypadek) a ja bede musiala sama sobie naprawic.
Gazella

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer gadu-gadu

Post #8 Ocena: 0

2009-04-18 20:37:03 (16 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Gazella

Post #9 Ocena: 0

2009-04-18 20:49:01 (16 lat temu)

Gazella

Posty: 105

Z nami od: 26-07-2006

Skąd: Luton

Nie jestem pewna pytalam znajomych anglikow i raczej sprawdza bo bedzie b podejrzane ze na nowiutko wykupionej polisie jest wypadek, nie mowiac juz o tym ze szukam uczciwego rozwiazania sprawy.

Kolezanka do mnie wlasnie dzwonila i opowiedziala o swojej akcji w sumie podobnej o tyle ze miala wlasnie dzwonic odnawiac ubezpieczenie ktore sie skonczylo dnia poprzedniego i poszla najpierw pod prysznic (rano). W tym czasie pijany Polak wjechal w jej samochod zaparkowany na ulicy pod jej domem i to tak powaznie rozwalil oba auta.
Powiedziala mi ze zadzwonila do swojego poprzedniegu ubezpieczyciela i powiedziala cala prawde a ubezpieczyciel poszedl jej na reke i zadzwonil do ubezpieczyciela sprawcy wypadku i powiedzial ze ona zgodzi sie przyjac gotowke za naprawe bez przechodzenia przez obu ubezpieczycieli (nie wspomnial ze ona nie byla ubezpieczona w momencie wypadku). Tamta firma ubezpieczeniowa szybko sie zgodzila bo ponoc to jest znacznie taniej dla nich niz rozliczac sie z druga firma ubezpieczeniowa.

Wiec zastanawiam sie czy jednak nie odlozyc sprawy ubezpieczenia do poniedzialku i nie zadzwonic do mojego poprzedniego ubezpieczyciela zeby ubezpieczyc auto i przy okazji poprosic o taka przysluge ale oczywiscie gwarancji nie mam a czekac musialabym do poniedzialku bo w weekend to tylko wypadkowe sprawy i raczej nie bedzie zadnego managera z ktorym moznaby pogadac tylko sprzedawcy w call centre.
Gazella

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer gadu-gadu

Superlover

Post #10 Ocena: 0

2009-04-18 21:18:13 (16 lat temu)

Superlover

Posty: 3034

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 21-03-2009

Cytat:

2009-04-18 20:33:33, Gazella napisał(a):
Cytat:

2009-04-18 19:53:38, autofan napisał(a):
to niedobry brat ,a moze razem podjeliscie decyzje ,ze oszukujemy?


Smutne ze ktos moze w ogole tak myslec, jeszcze smutniejsze ze takie typowo polskie:-(

A jeszcze smutniejsze i jeszcze bardziej polskie jest siadanie za kierownicą bez upewnienia się że jest się ubezpieczonym
(lakonicznego pytania do brata czy kogo tam nie uważam za wystarczające upewnienie się i policja ani sąd pewnie też nie).

Olałaś sprawę i poniesiesz konsekwencje, ale spoko nie zetną ci głowy, nie jesteśmy w średniowieczu. Konsekwencje są po to żebyś na przyszłość pamiętała.
Kto za młodu nie był socjalistą, ten na starość zostanie świnią :)

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona WWW

Strona 1 z 5 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 ] - Skocz do strony

następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,