Postów: 17 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
|---|
| Gabryska1234 |
Post #1 Ocena: 0 2010-10-15 19:21:22 (15 lat temu) |
 Posty: 825 
Z nami od: 13-08-2010 Skąd: Bradford |
szukalam podobnego tematu i nie znalazlam  wiec zakladam nowy watek
chodzi mi o literki przyklejone na aucie.
moze napisze jak sprawa sie przedstawia: mam polskie prawko 3,5 roku. w zeszlym tygodniu zaczelam jezdzic autem w Anglii. no i mam pytanie co do tych oznaczen aut: czy majac tyle czasu prawko moge sobie nakleic na auto literke L??? (i jakiego koloru - czerwona czy zielona - bo slyszalam ze sa dwa kolory) i czy jak bede miala taka literke to czy jestem poz jakas "ochrona"?? tzn czy jak bede miala jakas kolizje to czy to bedzie w jakis pozytywny sposob brane pod uwage??
moze glupie pytania zadaje ale wole sie upewnic czy warto taka literke sobie sprawic i czy sobie nia np nie "zaszkodze"  (tzn czy inni widzac taka literke na aucie specjalnie nie beda sie "podstawic" pod jakas stluczke)
prosze o pomoc
|
|
 
|
 |
|
|
|
| KasiaW82 |
Post #2 Ocena: 0 2010-10-15 19:28:28 (15 lat temu) |
 Posty: 368
Z nami od: 06-07-2010 Skąd: Londyn |
ja jestem w trakcie nauki jazdy i wiem napewnio ze literka "L" oznacza nauke a zielone "P"swierzy kierowca tzn.nie musisz przyklejac ale niektorzy po zdaniu egzaminu przyklejaja poto aby inni wiedzieli ze nie jest sie jeszcze "obcykanym kierowca"natomiast zielonej "L"nie widzialam  [ Ostatnio edytowany przez: KasiaW82 15-10-2010 19:29 ] Przyjażń jednego roztropnego człowieka jest bardziej wartościowa niż przyjażń wszystkich głupców...
|
|
|
|
|
| krunschwitz |
Post #3 Ocena: 0 2010-10-15 19:30:40 (15 lat temu) |
 Posty: 6074 
Z nami od: 21-05-2006 Skąd: trzeci kamień od Słońca |
L -oznacza Lebiegę za kierownicą.
A tak na poważnie to oznaczenie samochodu kierowanego przez kierowcę posiadającego provisional driver licence. Życie jest krótkie. Praca jest dla tych, którzy nigdy życia nie zrozumieją. Bezczynność nie poniża człowieka. Kto umie patrzeć dobrze, ten ją odróżnia od lenistwa.
|
|
|
|
|
| Gabryska1234 |
Post #4 Ocena: 0 2010-10-15 19:31:26 (15 lat temu) |
Posty: 825
Z nami od: 13-08-2010 Skąd: Bradford |
wlasnie o kolorach slyszalam i nie wiem czy to chodzilo o czerwone i zielone L czy wlanie rowniez o P
czyli jak dla mnie to moge sie "uzbroic" w literke P zielona?? zeby mieli bacznosc na mnie 
|
|
|
|
|
| krakn |
Post #5 Ocena: 0 2010-10-15 19:39:12 (15 lat temu) |
 Posty: 40201
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
jakiś neon sobie załóż ))
a tak na poważnie po woli i patrz nie tylko przed siebie, ale i obok i za siebie,
Patrz jak zachowują się inne pojazdy, czy trzyma się prawej czy lewej strony pasa, czy aby ten obok ciebie nie zbliza się do lini ... bo być moze się zamyślił i za chwile skreci w twoim kierunku nie patrząc w lusterko ...
Trzeba czytać mowe blachy )
no i lusterka w samochodzie nie służą do sprawdzania urody
i będzie Ok
trzymam kciuki Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
|
|
 
|
|
| |
| Gabryska1234 |
Post #6 Ocena: 0 2010-10-15 19:42:16 (15 lat temu) |
Posty: 825
Z nami od: 13-08-2010 Skąd: Bradford |
krakan staram sie nie sprawdzac urody podczas jazdy hehehe
powaga dzis jeden pakol w pracy zaczal dopytywac sie czy mam prawko itp wiec zaczelam myslec intensywnie czemu tak sie dopytywal (nie chcial mi powiedziec czemu sie pyta...)i zaczelam miec jakos durna "schize" ze bedzie chcial gdzies sie podstawic pod praca na stluczke zeby kase wyrwac z ubezpieczalni - bo oni w tym miescie sa z tego znani niestety...
i tak pomyslalam o tych literkach...
|
|
|
|
|
| 777piotrek |
Post #7 Ocena: 0 2010-10-15 19:52:43 (15 lat temu) |
 Posty: 5
Z nami od: 05-10-2010 Skąd: oxford |
Czerwone L czy zielone P oznaczaja to samo z tym ,ze P jest uzywane i przypisane Walii natomiast L pozaostalej czesci UK
I jedno i drugie dotyczy sie tylko tych ,ktorzy ucza sie jezdzic,a Ty skoro masz juz prawo jazdy tzn ,ze jestes juz wystarczajaco przeszkolona do tego aby moc prowadzic samodzielnie
Jezeli przyklejisz L lub P ,a obok Ciebie nie bedzie instruktora albo doswiadczonego kierowcy ,ktory posiada wazne anielskie prawo jazdy od min 3 lat i zauwazy to np Policja to bedziesz miec nieprzyjemnosci
Moja rada jest taka zebys nie przyklejala nic..... pojezdzila troche z kims kto jest juz doswiadczonym kierowca na tutejszych drogach dobrze zeby mial to ang prawko ale nie koniecznie ponad 3 lata wystarczy ze bylo wydane w Pl 3 lata temu a tu pozniej wymienione na ang nawet miesiac temu.
Szerokosci i przyczepnosci MAN AND VAN Oxfordshire Piotr 07875680077 Rozsadne ceny |
|
|
|
|
| krakn |
Post #8 Ocena: 0 2010-10-15 20:07:22 (15 lat temu) |
Posty: 40201
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
ale po co ma ktoś z nią jeździć?
przeciez ona ma full uprawnienia.
literka na pojeździe nic nie zmienia.
że tak powiem stary wyjadacz nowicjusza tak samo jak łajze poznaje zanim ktoś ruszy, a ten co tego nie zauważa to i twoje L, bedzie miał w głębokim poważaniu.
trzeba się przyzwyczaić jeździć spokojnie, by dac innym szanse przwidzieć soje zachowanie i nie zajezdzac drogi i będzie dobrze. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
|
|
|
|
| Gabryska1234 |
Post #9 Ocena: 0 2010-10-15 20:14:28 (15 lat temu) |
Posty: 825
Z nami od: 13-08-2010 Skąd: Bradford |
krakan czyli jak rozumiem nawet jak bede miala te glupie P na aucie i bede miala stluczke to bede tak samo trakowana jakbym nie miala zadnej literki??? hehehe takie pytanko pod ta "laze" z pracy jakby co...
|
|
|
|
|
| elmik25 |
Post #10 Ocena: 0 2010-10-15 20:38:24 (15 lat temu) |
 Posty: 1942
Z nami od: 05-04-2009 Skąd: Stoke |
Masz identyczna sytuację co moja wybranka serca
Nakleiła sobie zielone "P" i zauwarzyłem że np. Na górkach kierowcy trzymali wiekszy odstep od jej samochodu i nawet cześciej ja wpuszczali , przepuszczali takie małe fory jak by.
Jak się nie czujesz pewnie za kierownica tutaj to przyklej sobie zielone P to nie jest żadna hańba i zaszkodzić napewno nie zaszkodzi a wrecz pomaga. .
|
|
|
|
|
Wczytuję dane...