Postów: 10 |
|
---|---|
maw2be | Post #1 Ocena: 0 2012-03-13 17:21:34 (13 lat temu) |
Z nami od: 04-10-2006 Skąd: north herts |
stałem autem jak zawsze na drodze pod pracą. wyszedłem na przerwie się przewietrzyć i widzę iż mam uszkodzone lusterko. niestety nie było żadnej wiadomości, nie ma tam cctv więc nie mam sprawcy. przyjdzie mi samemu zapłacić za lusterko. no chyba że do ubezpieczalni zgłoszę. właśnie czy się to opłaca? czy nie stracę zniżek?
|
Post #2 Ocena: 0 2012-03-13 17:34:17 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
krakn | Post #3 Ocena: 0 2012-03-13 17:34:57 (13 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
stracisz zniżki, można jeszcze rozwiązać to inaczej, jest jakiś fundusz od takich wypadków, kurde daj mi trochę czasu bo nie pamiętam gdzie tego szukać.
Zależy co to za lusterko, koszt naprawy od kilkudziesięciu do kilkuset funtów. Na pewno nie opłaca się zgłaszać bo prawdopodobnie masz w ubezpieczeniu "udział własny" wyższy. Tak ze za lusterko 100 a oni cie skroją 300 i ubezpieczenie w górę. EDIT ta instuticja nazywa sie Motor Insurance Bureau http://www.mib.org.uk/Home/en/default.htm. wyplacja kase jak mialo sie wypadek z niebezpieczonbym kierowca albo kierowca zbiegl z miejsca wypadku.... Tyle że nie wiem czy będzie to opłacalne w przypadku lusterka, o ile nie ma się np ferrari ![]() Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
PIOTR295 | Post #4 Ocena: 0 2012-03-13 17:53:18 (13 lat temu) |
Z nami od: 13-01-2012 Skąd: Atherton |
Mojemu narzeczonemu tez ktos upierdzielil lusterko. Doszedl do wniosku ze bardziej oplaca sie kupic nowe w jakims sklepie lub jeszcze taniej na szrocie i samemu zamontowac.
|
maw2be | Post #5 Ocena: 0 2012-03-13 17:57:33 (13 lat temu) |
Z nami od: 04-10-2006 Skąd: north herts |
no racja. najpierw napisałem a potem szukałem lusterka. na ebay-u za 50 z przesyłką więc nie jest źle.
ale info na przyszłość się komuś może przydać co robić w takich sytuacjach np gdy ktoś na parkingu uszkodzi komuś auto |
|
|
tomaszzet | Post #6 Ocena: 0 2012-03-13 17:59:42 (13 lat temu) |
Z nami od: 09-05-2010 Skąd: South Yorkshire |
A co w przypadku jesli mam NCD protected?
[ Ostatnio edytowany przez: tomaszzet 13-03-2012 18:00 ] Polityczny inaczej. Czytam w radiu bajki dla dzieci.
|
Richmond | Post #7 Ocena: 0 2012-03-13 18:19:05 (13 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Zalezy jaki masz excess, ile kosztuje lusterko i czy zgloszenie, ze miales claim podwyzszy Ci ubezpieczenie w nastepny roku, mimo ochrony znizek.
Trzebaby miec bardzo drogie lusterko, zeby gra byla warta swieczki. Carpe diem.
|
rafal80 | Post #8 Ocena: 0 2012-03-13 18:56:36 (13 lat temu) |
Z nami od: 26-05-2009 Skąd: Londyn |
To zawsze dla mnie było bez sensu. Jeśli mimo NCD protection podwyższane jest ubezpieczenie w następnym roku to co za sens ma te NCD protection i w ogóle NCD ? To chyba jest taki angielski wynalazek, tak samo jak dwa krany
![]() |
Richmond | Post #9 Ocena: 0 2012-03-13 19:06:47 (13 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
CHyba na wszystkich stronach z porownywaniem ubezpieczen jest pytanie czy mialo sie jakis claim w ciagu ostatnich lat. Wiec niby nie tracisz NCD, ale miales claim, wiec jestes bardziej ryzykownym klientem.
Niektorzy juz pisali, ze nic to nie zmienilo w nastepnym roku, a inni zaplacili wiecej. Moim zdaniem nie oplaca sie bujac z roszczeniem z ubezpieczenia, jesli szkoda jest mala. Carpe diem.
|
Post #10 Ocena: 0 2012-03-13 19:28:51 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|