Witam, jeżdżę L-ką i mam do Was takie 3 pytania.
Jadę sam / z kimś z kim i tak jeżdżąc nie mogę legalnie jeździć i mamy takie sytuacje:
- Uderzam w inny samochód z mojej winy - zabierają mi prawko pewnie i samochód i teraz ubezpieczenie pokrywa straty czy płace ze swojej kieszeni?
- Inny samochód uderza we mnie nie z mojej winy. Jak tutaj wygląda sytuacja? Jako że jeżdżę nielegalnie wina przechodzi na mnie?
- I analogicznie do pierwszej sytuacji uderzam w polskie auto?
Oraz analogicznie do drugiej sytuacji polskie auto uderza we mnie nie z mojej winy.
Głownie chodzi mi o sytuację drugą jak uczestniczę w wypadku nie z mojej winy ale jadąc nielegalnie.
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
to czemu nie zrobil prawka? bo go nie stac 
Wczytuję dane...