Postów: 16 |
|
---|---|
mela1984 | Post #1 Ocena: 0 2024-04-07 22:03:57 (rok temu) |
Z nami od: 21-08-2013 Skąd: uk |
Witajcie,tragedia,przeoczyłam termin przeglądu auta,facet stuknął w mój samochód,co mnie czeka,jakie kary,czy ubezpieczenie pokryje koszta naprawy,piszcie z własnego doświadczenia,jestem przerażona
|
daavid | Post #2 Ocena: 0 2024-04-07 22:47:09 (rok temu) |
Z nami od: 12-03-2007 Skąd: Birmingham |
Idź do jakiegoś biura, może wiedzą lepiej jak się tym zająć. Raczej nie masz szans na odszkodowanie, sprawca wypadku wie, że nie masz motu? Nie proponował dogadania się? Lepiej jak da cokolwiek i nie będzie składał wniosku o odszkodowanie.
[ Ostatnio edytowany przez: daavid 07-04-2024 22:52 ] |
Richmond | Post #3 Ocena: 0 2024-04-08 06:13:28 (rok temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Nie powinno być problemu. Zalatw sprawę przez ubezpieczenie gościa i nie powinno to wyjść. Brak MOT nie jest podstawą do odmowienia wyplaty z ubezpieczenia, jeśli to nie byla Twoja wina i nie przyczyniło sie to do wypadku. Jedyne co może sie stać, to lekko pomniejszona wypłata za szkodę, bo samochód ma mniejszą wartość bez MOT.
Nie martw sie nadmiernie, skontaktuj sie z ubezpieczeniem drugiej strony i nic nie mow o MOT. A jesli auto jest sprawne na tyle, ze przejdzie teraz MOT, to zrób przegląd. Carpe diem.
|
mela1984 | Post #4 Ocena: 0 2024-04-08 06:20:41 (rok temu) |
Z nami od: 21-08-2013 Skąd: uk |
Ktoś mi powiedział,że sprawca może się domagać zwrotów kosztu za swoją naprawę?powiedział że zgłosi do ubezpieczenia,bo naprawa moze kosztować,ja msm wgnieciony tylny bok,a On nie pamiętam,ale też ma znaczne wgniecenie.
|
mela1984 | Post #5 Ocena: 0 2024-04-08 06:22:48 (rok temu) |
Z nami od: 21-08-2013 Skąd: uk |
Rich,nie zgłaszać do mojego ubezpieczenia?
|
|
|
Richmond | Post #6 Ocena: 0 2024-04-08 06:25:09 (rok temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Nie wierz w miejskie legendy. Nawet tutaj na forum była kiedyś podobna historia i nigdy nie wyszedł brak MOT w czasie wypłaty z polisy sprawcy.
Sprawca jest ciągle winny i odpowiedzialny za koszt naprawy. Skontaktuj sie z jego ubezpieczeniem, przyślą Ci samochód zastępczy i zabiorą Twój do naprawy, chyba ze auto ma niską wartość i spisza na straty - write off. Wtedy dostaniesz wypłatę z polisy i jak wyżej, jak dopatrzą sie braku MOT, to mogą obniżyć wtedy wypłatę. Jak już ruszysz sprawę z firmą sprawcy, to u siebie tylko informujesz o wypadku i nie robisz claim. [ Ostatnio edytowany przez: Richmond 08-04-2024 06:28 ] Carpe diem.
|
mela1984 | Post #7 Ocena: 0 2024-04-08 06:27:22 (rok temu) |
Z nami od: 21-08-2013 Skąd: uk |
Dzięki,ale nie znam numeru polisy sprawcy,mam numer rejestracyjny,zdjęcie i numwr telefonu,wystarczy to?
|
Richmond | Post #8 Ocena: 0 2024-04-08 06:29:51 (rok temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Wystarczy nazwa firmy ubezpieczeniowej i numer rejestracyjny. Jak nie znasz nazwy firmy, to można sprawdzić za darmo na askmid.
https://www.mib.org.uk/check-insurance-details/check-a-vehicle-not-at-the-roadside-after-an-accident/ Carpe diem.
|
mela1984 | Post #9 Ocena: 0 2024-04-08 06:37:20 (rok temu) |
Z nami od: 21-08-2013 Skąd: uk |
Niestety,ja w szoku zaraz sprawdziłam ten nieszczęsny Mot,bo coś mnie piknęło i się wygadałam,nie wiem czy On to słyszał,ale mam przekichane,samochód jeździ dobrze,dzisiaj na MOT jadę
[ Ostatnio edytowany przez: mela1984 08-04-2024 06:41 ] |
daavid | Post #10 Ocena: 0 2024-04-08 08:04:58 (rok temu) |
Z nami od: 12-03-2007 Skąd: Birmingham |
A jazda bez MOT nie jest złamaniem reguł związanych z ubezpieczeniem i w związku z tym oni wszystko zakwestionują?
|