Witam.
Kupilam pare dni temu w charity shop ksiazke.
Po przyjsciu do domu poczulam,ze ksiazka ma okropny,nieprzyjemny zapach kurzu i dymu tytoniowego.Zawsze myje okladki ksiazek z charity sklepu plynem i sciereczka ale to nie pomoglo - smrod jest w kartkach.
Czy znacie jakis wyprobowany sposob na pozbycie sie tego okropnego smrodu?
Ksiazki raczej nie wyrzuce

Dziekuje