Str 3 z 8 |
|
|---|---|
| andyopole | Post #1 Ocena: 0 2009-11-25 22:24:42 (15 lat temu) |
 Posty: 13515 
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
U mnie MUSI byc KUTIA. Wigilia bez kutii jest po prostu niewazna. Com ja sie nalatal rok temu po Portland za wlasciwa pszenica, ale zdobylem!!! Poza tym obowiazkowy barszcz a w nim pierogi lub uszka (postne) z grzybami. Ryby we wszelakich postaciach, rowniez karp, ktorego osobiscie nie jadam ale rozumiem ze sa ludzie dla ktorych Wigilia bez karpia jest niewazna.
O czyms takim oczywistym jak oplatek nawet nie wspominam. |
|
|
|
| anuna | Post #2 Ocena: 0 2009-11-26 09:21:22 (15 lat temu) |
 Posty: 336 
Z nami od: 03-08-2007 Skąd: Cheltenham |
Szczerze powiem, ze ja w zyciu kutii (nawet nie wiem, czy to sie przez dwa ii pisze
 )nie jadlam. Chyba slyszalam, ze to jakas potrawa na slodko, gdzie glownym skladnikiem jest mak? Mam racje?
Moze ktos mi wyjasni  [ Ostatnio edytowany przez: anuna 26-11-2009 09:21 ] Adas 12/5/12
|
|
|
|
| anna69 | Post #3 Ocena: 0 2009-11-26 09:41:16 (15 lat temu) |
 Posty: 6324
Z nami od: 06-08-2008 Skąd: W Yorkshire |
moja mam tez czasem robila siedzika pod pierzynka - tkiego samego mniej wiecej - ale ja sie umiem bez tego obejsc.....
u mnie zamiast kuti je sie kluski z makiem - kutie raz jako dzicko jadlam, ale wszyscy wolimy kluski i jakos tak zostalo - tzn ja nie jem tego za wiele - ale nie wyobrazam sobie bez nich wigilii
do tego oczyswiscie oplatek
a zakwas na barscze robicie sami?? macie jakis sprawdzony przepis?? bo 2 lata temu tesciowa mi przywiozla, rok temu u mamy to dziadek zrobil(moja mama za blisko ma rodzocow  i nigdy sama zakwasu nie robi)...a w tym roku jakos sama musze zrobic, a nie mam zaufania do kupnych......
|
|
|
|
| justin1976 | Post #4 Ocena: 0 2009-11-26 12:17:22 (15 lat temu) |
 Posty: 734
Z nami od: 05-06-2007 Skąd: Londyn/Croydon |
A u mnie co roku jest siemieniotka to taka zupa dość pracochłonna z konopi zabielana śmietaną dawniej robiona na śląsku, teraz mało znana, obowiązkowo barszyk z uszkami, karpik gotowany i smażony, kapusta z grzybami, rosołek z karpia, kompot z suszu, makówki no i pierniki i pierniczki. Uwielbiam te świąteczne wyżerki...
|
|
|
|
Post #5 Ocena: 0 2009-11-26 13:28:19 (15 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| |
|
Post #6 Ocena: 0 2009-11-26 13:55:57 (15 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
Post #7 Ocena: 0 2009-11-26 14:40:20 (15 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| justin1976 | Post #8 Ocena: 0 2009-11-26 15:07:10 (15 lat temu) |
Posty: 734
Z nami od: 05-06-2007 Skąd: Londyn/Croydon |
Cytat: 2009-11-26 13:55:57, Anka09 napisał(a): Cytat: 2009-11-26 12:17:22, justin1976 napisał(a): A u mnie co roku jest siemieniotka to taka zupa dość pracochłonna z konopi zabielana śmietaną dawniej robiona na śląsku, teraz mało znana, Mam nadzieje, ze koponie, ktorych uzywasz nie sa indyjskie
Nie... chociaż mogłoby być ciekawie Czasem nawet się śmiejemy w domu... zupa z konopi i mak na Święta i cała rodzina chodzi uśmiechnięta
|
|
|
|
| anna69 | Post #9 Ocena: 0 2009-11-26 15:26:03 (15 lat temu) |
Posty: 6324
Z nami od: 06-08-2008 Skąd: W Yorkshire |
a co to za zupka?? ja o niej nigdy nie slyszlam....prosze o przepis......
|
|
|
|
| andyopole | Post #10 Ocena: 0 2009-11-26 17:30:59 (15 lat temu) |
Posty: 13515
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat: 2009-11-26 09:21:22, anuna napisał(a): Szczerze powiem, ze ja w zyciu kutii (nawet nie wiem, czy to sie przez dwa ii pisze )nie jadlam. Chyba slyszalam, ze to jakas potrawa na slodko, gdzie glownym skladnikiem jest mak? Mam racje?
Moze ktos mi wyjasni [ Ostatnio edytowany przez: <i>anuna</i> 26-11-2009 09:21 ] Kutia to potrawa wigilijna ludzi z kresow wschodnich pochodzaca z bliskiego wschodu gdzie jada sie bardzo slodko. Jesli chcesz dam wskazowki jak zrobic, blizej Wigilii. |
|
|
|
Wczytuję dane...